Hamilton: To nie jest moja piosenka

Lewis Hamilton oświadczył, że przypisany jego autorstwu utwór muzyczny, który od wczoraj krąży po sieci, to fałszywka.

Internet obiegły wieści, jakoby kierowca Mercedesa nagrał balladę pt. "Say Goodbye" z amerykańską wokalistką Aną Lou. Piosenka została nawet opublikowana.Hamilton od dawna przyznaje się do przesiadywania w studiu muzycznym, ale zaprzeczył, że wypuszczony kawałek to faktycznie jego dzieło.

„Cześć wszystkim. Właśnie się dowiedziałem, że ktoś wstawił piosenkę i napisał, że to moja... LMAO (pękam ze śmiechu - przyp. red.) Nigdy nie spotkałem tej dziewczyny o imieniu Ana, ani nawet o niej nie słyszałem". - oznajmił Lewis na Twitterze. Hamilton mówi prawdę, czy postanowił wycofać się ze wszystkiego po reakcji fanów, z których wielu nie przyjęło piosenki pozytywnie twierdząc, że 28-latek powinien skupić się na Formule 1? Zapraszamy do dyskusji.