Hamilton: Nowy McLaren wygląda dużo lepiej, niż zeszłoroczny

Lewis Hamilton jak każdy kierowca ze ścisłej czołówki ma spore oczekiwania względem następnego sezonu. Anglik chce przerwać dominację Red Bull Racing, co jak pokazał miniony rok bez odpowiednio konkurencyjnego bolidu jest po prostu niemożliwe. Wizyta w fabryce McLarena i ujrzenie konstruowanej nowej maszyny zespołu nasyciła 26-latka sporym optymizmem. Dla stajni z Woking priorytetem jest to, by jej tegoroczny samochód inaczej niż poprzednik prezentował dobre tempo już od pierwszych kilometrów. „Z tego, co widziałem do tej pory, nasz nowy bolid wygląda dużo lepiej od zeszłorocznego modelu". - powiedział Hamilton. „Zimą zawsze marzysz o rozpoczęciu sezonu w szybkim wozie. Podczas dwóch poprzednich lat ta sztuka nam się nie udawała. Chcę, aby tym razem było inaczej. Jeśli zaczniemy dobrze, utrzymanie pozycji lidera będzie o wiele łatwiejsze". Ale czy McLaren jest w stanie zbudować auto szybsze niż Red Bull? Od trzech sezonów kolejne samochody Czerwonych Byków są coraz bardziej konkurencyjne. „Red Bull w zasadzie cały czas bazuje na pomysłach aerodynamicznych, które pokazał w 2009 roku". - stwierdził Hamilton. „Ich rozwój na półmetku minionej kampanii pozwolił osiągniąć perfekcyjny poziom. Dodatkowo maszyny tego zespołu prawie wcale się nie psują. Nasze też, ale my mamy problem z osiągami". Gdyby na sezon 2012 McLaren rzeczywiście przygotował fenomenalny wóz, Lewis i tak będzie musiał stawić czoła bardzo groźnemu rywalowi - koledze z teamu. W zeszłym roku Jenson Button zaskoczył Hamiltona, dzięki mądrej oraz szybkiej jeździe zdobywając zdecydowanie większą liczbę punktów niż zespołowy partner. „Jenson jest bardzo szybki i zgromadził wokół siebie niezwykle mocną załogę techników". - przyznał młodszy z duetu reprezentantów McLarena.„Chciałbym zawsze z nim wygrywać i nie jestem zadowolony z innych scenariuszy. Jednak w sensie psychologicznym jego postawa nie jest dla mnie problemem. Poza tym to bardzo otwarty i wesoły facet, z którym dobrze mi się współpracuje. Fajnie byłoby walczyć o mistrzowską koronę sezonu 2012 właśnie z nim: wszystko w rękach McLarena!" - dodał Hamilton.