Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Hamilton: Niełatwo walczyć w pojedynkę z dwoma bolidami konkurencyjnego zespołu
Hamilton: Niełatwo walczyć w pojedynkę z dwoma bolidami konkurencyjnego zespołu

Hamilton: Niełatwo walczyć w pojedynkę z dwoma bolidami konkurencyjnego zespołu

2018-03-27 - G. Filiks     Tagi: Australia, Bottas, Vettel, Ferrari, Formuła 1, Hamilton, Mercedes
Mistrz świata Formuły 1 Lewis Hamilton przegrał na inaugurację sezonu 2018 Formuły 1 w Australii z Sebastianem Vettelem w pechowy sposób. Na porażkę kierowcy Mercedesa złożyło się parę rzeczy. Jedną z nich był brak wsparcia zespołowego partnera Valtteriego Bottasa.

Vettel był wyraźnie wolniejszy od Hamiltona na torze Albert Park, ale przeskoczył rywala w trakcie pit-stopów. Niemcowi dopisało szczęście z zarządzeniem przez dyrekcję wyścigu neutralizacji w idealnym dla niego momencie. Triumfu asa Scuderii może nie byłoby też bez błędu Mercedesa w obliczeniach, czy bez potknięcia Bottasa w kwalifikacjach. Fin rozbił swój samochód i startował z 15. pola, przez co ścigał się w niedzielę poza czołówką.
Hamilton: Niełatwo walczyć w pojedynkę z dwoma bolidami konkurencyjnego zespołuHamilton: Niełatwo walczyć w pojedynkę z dwoma bolidami konkurencyjnego zespołu
Tym samym Hamilton musiał walczyć w pojedynkę z dwoma kierowcami Ferrari, którzy ograli go realizując różne strategie. Obrońca tytułu nie przypilnował Vettela, ponieważ kilka okrążeń wcześniej miał do przypilnowania Kimiego Raikkonena. Zjechał na postój zaraz po "Icemanie", aby nie dać mu się "podciąć".

Po zawodach Brytyjczyk stwierdził, że współpraca ze strony drugiego reprezentanta Mercedesa jest tego roku wyjątkowo potrzebna.

O ile Bottas zawiódł w Melbourne, o tyle Hamilton jest przekonany, że 28-latek zrehabilituje się w przyszłości.

„Zdecydowanie nie jest łatwo walczyć samemu z zespołem mającym dwa bolidy, które się liczą".
- mówił czempion. „Było wiadomo, że kierowcy Ferrari zagrają odmiennymi taktykami, jest ich dwóch".
Hamilton: Niełatwo walczyć w pojedynkę z dwoma bolidami konkurencyjnego zespołuHamilton: Niełatwo walczyć w pojedynkę z dwoma bolidami konkurencyjnego zespołu
„Ferrari ma dwa asy, dwa walety czy jokery. Ściągasz na pit-stop jednego gościa i zmuszasz rywala do ochrony przed podcięciem, a drugi gość ma wolną drogę".

„(...) Myślę, że będziemy współpracować
(z Bottasem - red.). Valtteri będzie ciężko pracował, aby być w grze. Na pewno będzie walczył o zwycięstwa w tym roku".

„Nie będzie tak, jak jest dzisiaj, ale sądzę, że dzisiejszy dzień prawdopodobnie pokazał, że o ile w zeszłym roku oczywiście było ważne, aby mieć oba bolidy z przodu, o tyle teraz może jest to ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Zwłaszcza, że liczą się obecnie obydwaj kierowcy Ferrari, jak i samochody Red Bulla".


"W mojej głowie ścigałem się z Sebastianem"


Hamilton dodatkowo sugerował, że gdyby zależało to od niego, pilnowałby Vettela, choć to Raikkonen jechał bezpośrednio za nim.

„W mojej głowie ścigałem się z Sebastianem. Myślałem »Uważaj na trzeciego na torze«, ponieważ uważałem, że to z nim się ścigam". - powiedział.
Hamilton: W mojej głowie ścigałem się z SebastianemHamilton: W mojej głowie ścigałem się z Sebastianem



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Hamilton: Niełatwo walczyć w pojedynkę z dwoma bolidami konkurencyjnego zespołu