Formuła 1 » Aktualności F1 » Hamilton: Nie obchodzi mnie co mówią Mansell i Villeneuve

Hamilton: Nie obchodzi mnie co mówią Mansell i Villeneuve
2011-07-07 - P. Pokwicki Tagi: Hamilton, Villeneuve, Nigel Mansell
Lewis Hamilton powiedział, żeby na drugi raz Nigel Mansell oraz Jacques Villenueve zachowali swoje uwagi dla siebie. Cały czas trwają spekulacje o przyszłości Brytyjczyka w McLarenie.
Mistrz świata z 2008 roku był łączony z Red Bullem, gdzie miałby dołączyć do Sebastiana Vettela. Hamilton był widziany z Christianem Hornerem na padoku w Montrealu, choć szef Red Bulla zaprzecza plotkom łączącym Lewisa z Red Bullem. Byli mistrzowie świata - Nigel Mansell oraz Jacques Villenueve stwierdzili, że Hamitlon powinien pozostać w McLarenie, zamiast pełnić rolę pomocnika Sebastiana Vettela w Red Bullu - ekipie, która od początku wiązała swoje nadzieje z Niemcem.
"To trochę śmieszne" - powiedział Hamilton w rozmowie z BBC. "Nie jestem pewien, czy naprawdę są ludzie, którzy przejmują się każdą uwagą innych osób, mnie one nie obchodzą. Myślę, że powinni to zachować dla siebie". Hamilton również mówi o łączeniu go z Red Bullem jako o zwykłych plotkach i podkreśla, że jest bardzo szczęśliwy w McLarenie, gdzie jeździ od 2007 roku. "Nie mam żadnych konkretnych planów - nie wiem co wydarzy się w przyszłości".
"Czuje się komfortowo z moim aktualnym kontraktem. Kontrakt Jensona kończy się w tym sezonie, natomiast mój po sezonie 2012, a więc mam jeszcze pracę na przynajmniej półtora roku. Jestem skupiony na zwycięstwach w tej chwili i temu poświęcam wszystkie swoje siły" - dodał.
Aktualnie Hamilton jest czwarty w klasfikacji kierowców, tracąc 89 punktów to prowadzącego Sebastiana Vettela oraz 12 do Marka Webbera i Jensona Buttona.
Mistrz świata z 2008 roku był łączony z Red Bullem, gdzie miałby dołączyć do Sebastiana Vettela. Hamilton był widziany z Christianem Hornerem na padoku w Montrealu, choć szef Red Bulla zaprzecza plotkom łączącym Lewisa z Red Bullem. Byli mistrzowie świata - Nigel Mansell oraz Jacques Villenueve stwierdzili, że Hamitlon powinien pozostać w McLarenie, zamiast pełnić rolę pomocnika Sebastiana Vettela w Red Bullu - ekipie, która od początku wiązała swoje nadzieje z Niemcem.
"To trochę śmieszne" - powiedział Hamilton w rozmowie z BBC. "Nie jestem pewien, czy naprawdę są ludzie, którzy przejmują się każdą uwagą innych osób, mnie one nie obchodzą. Myślę, że powinni to zachować dla siebie". Hamilton również mówi o łączeniu go z Red Bullem jako o zwykłych plotkach i podkreśla, że jest bardzo szczęśliwy w McLarenie, gdzie jeździ od 2007 roku. "Nie mam żadnych konkretnych planów - nie wiem co wydarzy się w przyszłości".
"Czuje się komfortowo z moim aktualnym kontraktem. Kontrakt Jensona kończy się w tym sezonie, natomiast mój po sezonie 2012, a więc mam jeszcze pracę na przynajmniej półtora roku. Jestem skupiony na zwycięstwach w tej chwili i temu poświęcam wszystkie swoje siły" - dodał.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Hamilton: Nie obchodzi mnie co mówią Mansell i Villeneuve
Podobne: Hamilton: Nie obchodzi mnie co mówią Mansell i Villeneuve



Podobne galerie: Hamilton: Nie obchodzi mnie co mówią Mansell i Villeneuve
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć