HRT za klienckimi bolidami, wystraszone prognozą cen nowych silników V6

Luis Perez-Sala szefujący okupującej koniec stawki stajni HRT popiera pomysł przywrócenia możliwości zakupu przez mniejsze zespoły bolidów czołowych teamów. Ideę, którą od pewnego czasu forsuje szef Formuły 1 - Bernie Ecclestone, Hiszpan chętnie by wykorzystał, o ile topowe ekipy oferowałyby swoje wyścigówki po rozsądnych cenach. „Z mojego punktu widzenia to dobry pomysł, gdyby mały zespół mógł mieć lepszy wóz niż potrafi zbudować bez wydawania więcej pieniędzy, albo nawet coś zaoszczędzając". - powiedział Perez-Sala. „To mogłoby kosztować nas mniej, bo mówimy o samochodzie i częściach do niego już wyprodukowanych, zatem bez dodatkowych kosztów projektowania oraz budowy. Ale wszystko zależy od ceny". Dyskutując na temat pieniędzy, pryncypał HRT wyraził dodatkowo obawy związane z domniemanym wzrostem wydatków w F1 po zrewolucjonizowaniu przepisów na sezon 2014. Nowy, turbodoładowany silnik V6 choć mniejszy, ma kosztować znacznie więcej niż obecne V8.
„Dzisiaj team pokroju HRT na jednostkę napędową wydaje 20 procent swojego budżetu. Jeżeli nowy motor będzie dwa razy droższy, to nie wiem, jak przetrwamy". - żalił się Perez-Sala. „(...) Plotki o podwojeniu kosztów są niepokojące, ale alarmujące jest również to, że do pierwszych testów (nowego silnika) pozostał rok, a jeszcze nie podano nic oficjalnie".