Gutierrez znów napiętnowany za oporność w przepuszczaniu dubulujących go kierowców

Esteban Gutierrez w drugim wyścigu Formuły 1 z rzędu naraził się kierowcy czołówki, gdy musiał go przepuścić.

Najpierw mistrz świata Lewis Hamilton podczas GP Węgier pokazał zawodnikowi Haasa środkowy palec (chociaż Brytyjczyk zaprzeczył, że użył popularnego obraźliwego gestu), kiedy Meksykanin nie dawał się zdublować asowi Mercedesa przez większość okrążenia. We wczorajszym GP Niemiec w podobnych okolicznościach Gutierrez podpadł Danielowi Ricciardo.

„Esteban jest moim faworytem, uwielbiam go". - powiedział reprezentant Red Bulla sarkastycznie przez radio.

„Nie martw się, on robi tak z każdym, nie tylko z tobą". - usłyszał w odpowiedzi od inżyniera. Po opuszczeniu kokpitu Ricciardo stwierdził, że Gutierrez reaguje na niebieskie flagi później od innych, chociaż zwrócono mu na to uwagę.

„Szczerze mówiąc poza torem nie mam problemu z Estebanem, tak naprawdę jest jednym z równiejszych gości". - mówił.

„Ale jeśli chodzi o wydarzenia na torze, ostatnio okazało się, że paru z nas nie było pod wrażeniem zachowania przy niebieskich flagach. Omawialiśmy to na zebraniach kierowców".

„Już również byłem dublowany i wiem, że jest do bani, gdy musisz przepuścić liderów".

„Wydaje się, że trzeci wyścig z rzędu wszyscy już zachowują się jak należy, ale on nie postępuje równie dobrze co inni. Oczywiście to trochę frustrujące".

„Już mu mówiono. Wie, że paru z nas nie jest pod wrażeniem jego reakcji na niebieskie flagi. Myślałem, iż wiadomość już dotarła".

„Dzisiaj - przynajmniej ja - straciłem za nim więcej czasu niż za innymi".

Gutierrez zaskoczony

Gutierrez ponownie nie uważa, by przepuścił za późno.

„Daniel nie był zadowolony? Naprawdę? Porozmawiam z nim". - zapowiedział.

„Jestem zaskoczony. Widziałem go za plecami, ale był dosyć daleko".

„Po ostatnim pit-stopie miałem nawe opony i tak - były zimne - lecz Daniel nie był wystarczająco blisko".

„Miał trudności z dogonieniem mnie. W pewnej chwili całkowicie zwolniłem i go puściłem, gdy znalazł się nieco bliżej. Straciłem na tym około 2 sekundy".

„Robiłem co mogłem. Nie miałem zamiaru nikogo blokować ani nic takiego. Jeżeli jest niezadowolony, spróbuję z nim pogadać, aby w przyszłości było lepiej".

Esteban zaprzeczył, że kierowcy prosili go o ustępowanie dublującym sprawniej.„Była dyskusja z Lewisem, ale poza tym..." - wzruszył ramionami.

„Zostałem ukarany za tamto wydarzenie. Co jeszcze mogę zrobić? Poniosłem konsekwencje. Teraz nie dostałem kary. Nie zrobiłem nic złego. Nie jest tak, że blokowałem".

Z drugiej strony Gutierrez przyznał, że zespół polecił mu tracić mniej czasu przy przepuszczaniu czołówki.

„Tak naprawdę team często mi mówił, że jestem zbyt ostrożny. Wiec powiedziałem ok, postaram się tracić jak najmniej czasu". - wyjawił.