Grosjean pod wrażeniem właściwości jezdnych Lotusa E20

Po dwóch dniach pracy Kimiego Raikkonena, nowy Lotus E20 powędrował dzisiaj w ręce Romaina Grosjeana. Francuz potwierdził obiecujący potencjał czarno-złotego bolidu notując zdecydowanie najlepszy czas spośród zawodników jeżdżących tegorocznymi samochodami. Mistrz serii GP2 pokonał panującego czempiona F1 - Sebastiana Vettela o ponad 0.8 sekundy i choć bagatelizował wyniki, to jednocześnie przyznał, że prowadzona przez niego wyścigówka spisywała się znakomicie. „Oczywiście lepiej być pierwszym niż ostatnim, ale najważniejsze jest to, że bolid wygląda na udaną konstrukcję". - powiedział Grosjean. „Cieszyłem się dzisiaj jazdą. Auto dobrze się prowadzi, więc możemy spokojnie je udoskonalać. Ten model jest o wiele bardziej przewidywalny i pracuje naprawdę dobrze w szybkich zakrętach. Możesz mu zaufać i szukać limitów, ponieważ nawet gdy popełnisz mały błąd, nie obróci cię. To bardzo ważne, ponieważ jeśli nie masz zaufania do bolidu, nie wyciągniesz z niego tych ostatnich części sekundy".

Pytany, z jakim ładunkiem paliwa ustanowił swój najlepszy czas, Grosjean wyznał: „Miałem coś w baku. Miałem paliwo na wykonanie tego przejazdu".