Formuła 1 » Aktualności F1 » Grosjean o swoich 10 punktach karnych: Jestem w gów...nej sytuacji

Grosjean o swoich 10 punktach karnych: Jestem w gów...nej sytuacji
2018-10-26 - G. Filiks Tagi: Grosjean, Meksyk, Punkty karne, Formuła 1
Romain Grosjean określił swoją sytuację z punktami karnymi w Formule 1 jako "gów...ną". Zawodnikowi Haasa realnie grozi zawieszenie na jeden wyścig.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami F1, kierowca musi ominąć najbliższe zawody, gdy zgromadzi w ciągu dwunastu miesięcy 12 punktów karnych. Jeszcze się to nie zdarzyło, ale Grosjean ma ich już 10.
Zobacz także: Verstappen: Punkty karne w F1 nadają się do kosza »Francuz szwajcarskiego pochodzenia dostał 1 punkt w ostatnim GP USA, za uderzenie w Charleca Leclerka na pierwszym okrążeniu. Otrzymał też karę cofnięcia na starcie kolejnego wyścigu o 3 pozycje.
Gdyby Grosjean uzbierał 12 punktów karnych, zostałby zawieszony już drugi raz w karierze. Za pierwszym musiał ominąć wyścig, kiedy punkty karne jeszcze nie obowiązywały. Zawieszono go w 2012 roku po serii wypadków, której kulimacyjnym punktem było spowodowanie potężnej i bardzo niebezpiecznej kraksy na starcie zawodów na torze Spa-Francorchamps. Grosjeanowi wkrótce zaczną kasować się punkty, ale w nadchodzącym GP Meksyku musi jeździć szczególnie ostrożnie. Spytany, czy jest zmartwiony swoim położeniem, 32-latek odparł: „Tak, jestem w gów...nej sytuacji".
„Zostały mi dwa punkty (do kary - red.) - okej, po najbliższym wyścigu skasuje mi się jeden, a po GP Brazylii kolejne dwa, więc wtedy będzie trochę milej, ale czasami musisz przyjąć punkt karny i nie wiesz dlaczego".
Grosjean uważa, że sędziowie niejednokrotnie potraktowali go zbyt surowo. W tym tydzień temu.
„Można było uznać to za incydent na pierwszym okrążeniu". - stwierdził. „Tak, popełniłem błąd. Ponieważ nie chciałem podejmować ryzyka, nie hamowałem wystarczająco silnie, nie zwolniłem i natknąłem się na zakłócone powietrze. To pierwsze okrążenie wyścigu, więc zdarzają się różne rzeczy".
„Niebieska flaga w Singapurze - dlaczego dostałem tam 2 punkty karne i 5-sekundową karę? Okej, przyblokowałem Lewisa (Hamiltona) i przeprosiłem. Ja wtedy również z kimś walczyłem. Zanim znalazłem się przed Williamsem, on też go nie puszczał, więc nie mogłem usunąć się natychmiast".Ostatecznie jednak Grosjean oznajmił: „Akceptuję kary".
W Meksyku oczywiście będzie starał się nie nabałaganić, z drugiej strony jednocześnie chce i tak uzyskać możliwie najlepszy wynik.
„Jestem gotów pojechać tutaj i próbować jak tylko mogę unikać wszelkich problemów, wciąż wykonując przy tym robotę cały czas na granicy". - powiedział.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami F1, kierowca musi ominąć najbliższe zawody, gdy zgromadzi w ciągu dwunastu miesięcy 12 punktów karnych. Jeszcze się to nie zdarzyło, ale Grosjean ma ich już 10.
Zobacz także: Verstappen: Punkty karne w F1 nadają się do kosza »
Gdyby Grosjean uzbierał 12 punktów karnych, zostałby zawieszony już drugi raz w karierze. Za pierwszym musiał ominąć wyścig, kiedy punkty karne jeszcze nie obowiązywały. Zawieszono go w 2012 roku po serii wypadków, której kulimacyjnym punktem było spowodowanie potężnej i bardzo niebezpiecznej kraksy na starcie zawodów na torze Spa-Francorchamps. Grosjeanowi wkrótce zaczną kasować się punkty, ale w nadchodzącym GP Meksyku musi jeździć szczególnie ostrożnie. Spytany, czy jest zmartwiony swoim położeniem, 32-latek odparł: „Tak, jestem w gów...nej sytuacji".
„Zostały mi dwa punkty (do kary - red.) - okej, po najbliższym wyścigu skasuje mi się jeden, a po GP Brazylii kolejne dwa, więc wtedy będzie trochę milej, ale czasami musisz przyjąć punkt karny i nie wiesz dlaczego".
Grosjean uważa, że sędziowie niejednokrotnie potraktowali go zbyt surowo. W tym tydzień temu.
„Niebieska flaga w Singapurze - dlaczego dostałem tam 2 punkty karne i 5-sekundową karę? Okej, przyblokowałem Lewisa (Hamiltona) i przeprosiłem. Ja wtedy również z kimś walczyłem. Zanim znalazłem się przed Williamsem, on też go nie puszczał, więc nie mogłem usunąć się natychmiast".Ostatecznie jednak Grosjean oznajmił: „Akceptuję kary".
W Meksyku oczywiście będzie starał się nie nabałaganić, z drugiej strony jednocześnie chce i tak uzyskać możliwie najlepszy wynik.
„Jestem gotów pojechać tutaj i próbować jak tylko mogę unikać wszelkich problemów, wciąż wykonując przy tym robotę cały czas na granicy". - powiedział.
źródło: f1.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
3
Komentarze do:
Grosjean o swoich 10 punktach karnych: Jestem w gów...nej sytuacji
Grosjean o swoich 10 punktach karnych: Jestem w gów...nej sytuacji
nn 2018-10-26 13:20
jak taki patałach może jeździć F1
Grosjean o swoich 10 punktach karnych: Jestem w gów...nej sytuacji
FK 2018-10-26 14:17
Weź skończ tę farsę i odejdź z F1... Ja nie wiem jak taka osoba jak Steiner mogła przedłużyć umowę z tak słabym kierowcą. A raczej kierowcami, bo Magnussen też nie grzeszy inteligencją wyścigową.

Grosjean o swoich 10 punktach karnych: Jestem w gów...nej sytuacji
Diesel Power 2018-10-26 14:31
Gdyby w Singapurze odpuścił, to Williams też musiałby zwolnić i puścić czołówkę do przodu, bo byli blisko siebie. Czołówka by przejechała, a oni mogli wrócić do walki, choć zdarza się, że dublowanie może sprzyjać temu, który chce wyprzedzić rywala.
Podobne: Grosjean o swoich 10 punktach karnych: Jestem w gów...nej sytuacji



Podobne galerie: Grosjean o swoich 10 punktach karnych: Jestem w gów...nej sytuacji
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter