Grosjean: Czuję się jak dziecko w czasie świąt

Dyspozycja Romaina Grosjeana była tego dnia chyba jedynym pozytywem dla Lotus Renault GP. Szykowany do jazdy w sezonie 2012 Francuz po raz pierwszy poprowadził tegoroczny bolid ekipy na wyścigowym torze i od razu miło zaskoczył wykręceniem dwunastego wyniku, pokonując Witalija Pietrowa o 0.433 sekundy. Zobaczcie, co 25-latek miał do powiedzenia po zakończeniu pracy.Po raz pierwszy prowadziłeś R31 w wyścigowy weekend. Jakie to uczucie?
Romain Grosjean: „Niesamowite - jakbym był dzieckiem w czasie świąt. Jestem ogromnie szczęśliwy, że znów mogłem prowadzić bolid Formuły 1, to cudowne uczucie znów znaleźć się na torze. Mam ogromne szczęście, że dostałem możliwość udziału w treningach". Jak podszedłeś do dzisiejszej sesji?
„Starałem się poprawiać swój czas okrążenie po okrążeniu. Podczas dzisiejszych treningów testowaliśmy różne ustawienia bolidu i bardzo starałem się zrealizować wszystkie punkty naszego programu, który był podstawowym celem sesji. Mam wrażenie, że po południu wpadliśmy na kilka dobrych pomysłów. Balans bolidu był zgodny z oczekiwaniami. Ponieważ wiemy, że nasz samochód niezbyt dobrze radzi sobie na wolnych zakrętach, próbowaliśmy różnych rozwiązań". A jak jeździło Ci się na oponach Pirelli?
„Opony są dyżurnym tematem w tym sezonie. Muszę przyznać, że dość ciężko jeździło mi się na średniej mieszance - miękkie opony ścierają się dużo wolniej. Podczas zmian zawsze jest bardzo trudno przewidzieć, jak będzie się sprawować nowe ogumienie. Mam nadzieję, że przekazane przeze mnie uwagi przydadzą się zespołowi w przygotowaniach do kwalifikacji i wyścigu".