Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!

Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!

2008-07-20 - W. Nogalski     Tagi: Piquet Jr., Hamilton, Wyniki, Hockenheim
Lewis Hamilton w dominującym stylu wygrał Grand Prix Niemiec. Brytyjczyk przez cały wyścig był klasą samą w sobie i pomimo okresu neutralizacji i bardzo ryzykownej strategii minął linię mety jako pierwszy. Największą niespodziankę sprawił Nelson Piquet Jr, który zjechał do boksów na swój jedyny postój tuż przez wypadkiem Timo Glocka, po którym na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa, dzięki czemu po raz pierwszy w karierze stanął na „pudle”.

Na najniższym stopniu podium stanął Felipe Massa, a czwarty Nick Heidfeld. Piątą i szóstą lokatą musieli zadowolić się Heikki Kovalainen i Kimi Raikkonen.

Niestety wspomniany okras neutralizacji okazał się pechowy dla Roberta Kubicy, który z praktycznie pewnej piątej pozycji został zepchnięty na siódmą.

Czołówka wystartowała bardzo równo - zaspał jedynie Raikkonen, który spadł za Kubicę. Robert wystartował nie tylko lepiej niż Fin, ale także niż Alonso i Trulli, którzy jednak obrali defensywną linię w pierwszych dwóch zakrętach, więc Robert spokojnie przygotował atak w nawrocie.
Jarno Trulli wybrał najbardziej defensywną linię, więc Alonso próbował atakować po zewnętrznej, a Kubica musiał jednym okiem obserwować czającego się za nim Raikkonena. Kubica doskonale wykorzystał jednak walkę rywali i na wyjściu z ciasnego nawrotu zyskał dwie pozycje!


Z przodu od pierwszych metrów w błyskawicznym tempie oddalał się od reszty stawki Lewis Hamilton, a od Trulliego i Alonso troszkę wolniej Kubica. Na trzecim okrążeniu Alonso przed pierwszym zakrętem zaatakował Trulliego, co wykorzystał Kimi Raikkonen, który bardzo mądrze wyprzedził Hiszpana w kombinacji zakrętów dwa i trzy.

Już po pięciu okrążeniach Lewis Hamilton miał prawie pięć sekund przewagi nad Massą, który z kolei wypracował sobie podobną przewagę nad Kovalainenem. Kubica tracił do Kovalainena trzy sekundy. Jadący dwie sekundy za Robertem Trulli musiał odpierać ataki Raikkonena, który z kolei bez przerwy czuł na plecach oddech Fernando Alonso.

Po kilku okrążeniach przewaga kierowców McLarena przestała być tak wyraźna - Massa tracił do Hamiltona już „tylko” pół sekundy na okrążeniu, a Robert Kubica powoli zaczął zbliżać się do Kovalainena. Najważniejsze jednak, że jadący za Robertem Trulli wciąż dzielnie odpierał ataki Raikkonena, który zdecydował najwyraźniej, że dopiero podczas pierwszego postoju spróbuje wyprzedzić rywala.

Na świetnej ósmej pozycji jechał Sebastian Vettel, który zdecydowanie lepiej wystartował niż koledzy z siostrzanego Red Bull Racing. Dwie sekundy za Vettelem spokojnie podążał Mark Webber, który również miał dwie sekundy przewagi nad Timo Glockiem.

David Coulthard spadł aż na 14. pozycję i dopiero na dwunastym okrążeniu zdołał wyprzedzić wyraźnie spowalniającego go Jensona Buttona.

Z przodu Hamilton jechał jak natchniony i już po 15. okrążeniach zdołał sobie wyrobić 10-sekudnową przewagę. Robert Kubica również jechał wyśmienicie, regularnie uzyskując czasy podobne lub lepsze od jadącego przed nim Kovalainena.

Już po 17 okrążeniach w boksach pojawił się Lewis Hamilton oraz Robert Kubica - obaj stali w boksach po dziewięć sekund. Hamilton pechowo wyjechał na tor tuż za Jarno Trullim, ale przed Raikkonenem. Na szczęście dla Brytyjczyka Trulli już na następnym okrążeniu również zjechał do boksów.

Robert Kubica powrócił na tor za Sebastienem Bourdais, ale po postoju rywali utrzymał się przed Trullim i Alonso, którzy z kolei utknęli za bardzo szybkim na tym etapie wyścigu Davidem Coulthardem.

Okrążenie później w boksach pojawił się Felipe Massa, który zgodnie z oczekiwaniami powrócił na tor za Hamiltonem. Na kolejnym kółku po paliwo i świeże opony zjechał Heikki Kovalainen i powrócił na tor tuż za Glockiem, ale przed Heidfeldem, który od razu próbował go wyprzedzić.

Dopiero na 22 okrążeniu do boksów zjechał Kimi Raikkonen, który zdołał wyprzedzić Trulliego, ale powrócił na tor za Robertem Kubicą. Po pierwszej rundzie postojów Fernando Alonso spadł za Sebastiana Vettela.

Jako jedyny z czołówki na torze pozostał Timo Glock, który po pierwszych postojach rywali był najszybszym kierowcą na torze. Również Nick Heidfeld wybrał inną strategię, dzięki czemu wspiął się na piątą pozycję.

Robert Kubica tracił do swojego kolegi zespołu przed jego pierwszym postojem pięć sekund, jednak Robert przede wszystkim musiał myśleć o Raikkonenie, który po wyprzedzeniu Trulliego zaczął się do niego powoli zbliżać.

Po 27 okrążeniach w boksach pojawił się Heidfeld i jasne było, że zatrzyma się jeszcze raz. Niemiec powrócił na tor tuż za dwunastym Nico Rosbergiem.

Z przodu fantastycznie w dalszym ciągu jechał Lewis Hamilton, ale największe wrażenie robiły czasy Timo Glocka, który w dalszym ciągu pozostawał na torze i z niewielką ilością paliwa zdecydowanie zbliżał się do Felipe Massy.

Niemiec do boksów zjechał dopiero po 29 okrążeniach i powrócił na tor tuż przed Sebastianem Vettelem, który w bardzo długim zakręcie Parabolika wykorzystał moc silnika Ferrari i bez większym problemów go wyprzedził.

Po kilku wolniejszych okrążeniach, Robert Kubica zaczął ponownie uzyskiwać czasy na poziomie wyników Kovalainena, ale co najważniejsze także Raikkonena, który i tym razem najwyraźniej chciał zyskać pozycję dopiero podczas postoju w boksach.

Na 35. okrążeniu w bolidzie Timo Glocka na wyjściu z ostatniego zakrętu nagle urwało się tylne prawe koło. Niemiec nie był w stanie nic zrobić i z impetem uderzył w ścianę, a jego bolid zatrzymał się dopiero pod koniec prostej startowej.


Na szczęście kierowcy Toyoty się nic nie stało, a na torze zgodnie z oczekiwaniami pojawił się samochód bezpieczeństwa.

Ponieważ właśnie wtedy większość kierowców miała zjechać do boksów, na 37. okrążeniu w alejce serwisowej zrobiło się bardzo tłoczno.

Postój ten - podobnie jak w Kanadzie - był udany dla Roberta Kubicy. Co prawda tym razem nie doszło do kraksy na końcu alejki serwisowej, ale Polak zdołał wyprzedzić Heikki Kovalainena i co ważne mógł - przynajmniej na kilka chwil - przestać myśleć o Raikkonenie, który musiał czekać, aż mechanicy obsłużą Felipe Massę. Co ciekawe Lewis Hamilton pozostał na torze.

Ogromne szczęście miał Nelson Piquet Jr, który swój pierwszy i jedyny postój zaliczył tuż przed wypadkiem Glocka, dzięki czemu awansował na trzecią pozycję! Nick Heidfeld był drugi, ale Niemiec podobnie jak Hamilton musiał jeszcze po raz drugi zjechać do boksów. Robert Kubica był piąty.

Na restarcie Robert Kubica nieco przysnął, ale na szczęście zdołał odeprzeć atak Kovalainena tuż przed ciasnym nawrotem. Niestety Fin na miękkich oponach był zdecydowanie szybszy i na kolejnym okrążeniu po zewnętrznej bardzo pewnie wyprzedził Kubicę w zakręcie ósmym.

Trochę z tyłu Fernando Alonso wściekle atakował Sebastiana Vettela, co wykorzystał Kimi Raikkonen i Nico Rosberg, którzy w zakręcie szóstym wyprzedzili Hiszpana. Okrążenie później Raikkonen zyskał kolejną pozycję, a na następnym jeszcze jedną - tym razem wyprzedził Trulliego i znowu zaczął gonić Kubicę.

Z przodu fantastycznie jechał Hamilton, za którym podobnym tempem jechał Nick Hedifeld, który w przeciągu zaledwie kilku okrążeń wyrobił sobie 12-sekundową przewagę nad Kubicą. Felipe Massa tracił do Hamiltona dziesięć sekund, ale wciąż nie był w stanie wyprzedzić Nelsona Piqueta Jr’a.

Po wyprzedzeniu Trulliego, Raikkonen błyskawicznie dogonił Kubicę, który na twardych oponach nie radził sobie tak dobrze jak na miękkich.

Na 49. okrążeniu w boksach pojawił się jednak Lewis Hamilton i powrócił na tor tuż za Heikki Kovalainenem, ale przed Kubicą, który wciąż odpierał ataki Raikkonena. Prowadzenie objął Nick Heidfeld, który wciąż pozostawał na torze i utrzymywał świetne tempo - na 52. okrążeniu uzyskał nawet najlepszy czas pojedynczego okrążenia wyścigu, dzięki któremu po swoim ostatni postoju mógł utrzymać się przed Robertem Kubicą.

Jednak w tym samym momencie doszło do kuriozalnej sytuacji - Heikki Kovalainen po prostu puścił Hamiltona, a przecież team orders są zabronione w Formule 1 już od kilku sezonów…

Na 53. okrążeniu w boksach pojawił się Heidfeld, który dzięki świetnym kilku okrążeniom zdołał powrócić na tor tuż za Hamiltonem, ale przed Kovalainenem. Prowadzenie objął Nelson Piquet Jr, który miał dwie sekundy przewagi nad Massą i nie musiał już zjeżdżać do boksów.

Tuż za Massą jechał jednak Hamilton, który był ponad sekundę szybszy na pojedynczym kółku. Na 56. okrążeniu Massa zostawił Hamiltonowi zdecydowanie zbyt dużo miejsca i Brytyjczyk spokojnie mógł już myśleć o dogonieniu i wyprzedzeniu Piqueta… Co prawda Massa próbował kontrować dwa zakręty później, ale Hamilton i tym razem spokojnie „wywiózł” Brazylijczyka na pobocze.


Na osiem okrążeń przed końcem Lewis Hamilton bez większych problemów wyprzedził Nelsona Piqueta Jr’a, a chwilę później Kimi Raikkonen poradził sobie z Robertem Kubicą. Fin zdecydowanie lepiej wyszedł z ciasnego nawrotu i bez problemów minął Kubicę, jakby ten dysponował wozem o kilkadziesiąt koni słabszym…


Pomimo straty prowadzenia Nelson Piquet wciąż utrzymywał świetne tempo - lepsze od Felipe Massy, którego z kolei naciskać zaczął piekielnie szybki Nick Heidfeld.

Ostatnie kilka okrążeń to już spokojna jazda czołówki do mety. Jako pierwszy linię mety minął Lewis Hamilton, który dzięki czwartemu w tym sezonie zwycięstwu objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej.

Drugi był Nelson Piquet Jr, który pomimo ogromnego szczęścia pojechał fantastyczny wyścig i po okresie neutralizacji był szybszy niż Felipe Massa w Ferrari.

Również Nick Heidfeld miał sporo szczęścia, ale także on w pełni zasłużył na świetną czwartą lokatę. Piąta i szósta pozycja Kovalainena i Raikkonena to przede wszystkim efekt kraksy Glocka.

Robert Kubica będzie musiał zadowolić się siódmą lokatą i dwoma punktami. Co prawda również on stracił cenne punkty w związku z wypadkiem Glocka, ale trzeba przyznać, że Polak nie był dziś wystarczająco szybki - szczególnie w drugiej części wyścigu na twardych oponach.

Ostatni punkt zdobył bohater gospodarzy - Sebastian Vettel w Toro Rosso.

Grand Prix Niemiec, Hockenheim 20.07.2008

KierowcaZespółCzas
1.HamiltonMcLaren-Mercedes1h31:20.874
2.PiquetRenault+5.586
3.MassaFerrari+9.339
4.HeidfeldBMW Sauber+9.825
5.KovalainenMcLaren-Mercedes+12.411
6.RaikkonenFerrari+14.403
7.KubicaBMW Sauber+22.682
8.VettelToro Rosso-Ferrari+33.299
9.TrulliToyota+37.158
10.RosbergWilliams-Toyota+37.625
11.AlonsoRenault+38.600
12.BourdaisToro Rosso-Ferrari+39.111
13.CoulthardRed Bull-Renault+54.971
14.*FisichellaForce India-Ferrari+59.093
15.NakajimaWilliams-Toyota+1:00.003
16.SutilForce India-Ferrari+1:09.488
17.ButtonHonda+1 okr.
*+25s kary - spadek na 17. pozycję
Najszybsze okrążenie

KierowcaZespółCzasOkrążenieŚr. prędkość
1.Nick Heidfeld BMW Sauber 1:15.98752216.700
2.Lewis Hamilton McLaren-Mercedes 1:16.03917216.552
3.Kimi RaikkonenFerrari 1:16.34266215.692
4.Heikki Kovalainen McLaren-Mercedes 1:16.49563215.261
5.Felipe Massa Ferrari 1:16.50219215.241
6.Robert Kubica BMW Sauber 1:16.61017214.937
7.Timo Glock Toyota 1:16.71224214.652
8.Sebastian Vettel STR-Ferrari 1:16.77220214.484
9.Nelsinho Piquet Renault 1:16.91066214.099
10.Sebastien Bourdais STR-Ferrari 1:16.96963213.935
11.David Coulthard Red Bull-Renault 1:16.99418213.866
12.Jarno Trulli Toyota 1:17.02317213.785
13.Fernando Alonso Renault 1:17.11517213.530
14.Mark Webber Red Bull-Renault 1:17.20620213.278
15.Nico Rosberg Williams-Toyota 1:17.38034212.799
16.Jenson Button Honda 1:17.63656212.097
17.Kazuki Nakajima Williams-Toyota 1:17.69123211.947
18.Adrian Sutil Force India-Ferrari 1:17.88966211.408
19.Rubens Barrichello Honda 1:17.98630211.145
20.Giancarlo Fisichella Force India-Ferrari 1:18.20867210.546



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
36

Komentarze do:

Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!

Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
spiros 2008-07-20 15:43
no to Piquet i Heidfeld mogą podziękować Timo Glockowi. Szkoda, bo Kubica mogł być wysko.
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
k4f 2008-07-20 15:44
CO ZA BOL CO ZA BOL!!!!!!!!@!@!@!#!#!$!$!%!%!^
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
spiros 2008-07-20 15:44
Powoli zaczyna mnie wnerwiać "ślizganie" się Heidfelda.
MARIO F1
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
MARIO F1 2008-07-20 15:47
Świetny wyścig Hamiltona ,dobra taktyka dla piqueta i Nicka,szkoda Roberta gdyby nie sofety car było by lepiej ale nie jest zle ,najwazniejsze ze są punkty.pozdrawiam wszystkich miłosników F1.
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
jaszczur 2008-07-20 15:47
az nie moge uwierzyc w to co tu sie stalo :/
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
Bartek. 2008-07-20 15:47
Bardzo ciekawy wyścig. Gratulacje dla Nelsona Piquet który jechał bez większych błędów. Niestety Ciemna strona mocy z Lordem Waderem na czele zwyciężyła. A co do Kubicy to zaczyna się tak jak w poprzednim sezonie czyli faworyzują Heidfelda, obym się mylił. Może to tylko wypadek przy pracy. Jeszcze raz wielkie gratulacje dla Nelsona Piquet. Po tej złej passie piękny wyścig.
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
spiros 2008-07-20 15:51
Heidfeld się poprostu ślizga jak 99,9% szwabów.
slawex1983
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
slawex1983 2008-07-20 15:54
Co wy za bzdury piszecie. Jak heidfeldowi się uda to zaraz piszecie, że się ślizga. Po prostu pojechał dobry równy wyścig. Do tego jeszcze słowa, że go faworyzują. A co w tym dziwnego? Przecież BMW to niemiecki zespół. Gdyby to był team Polonez, faworyzowany byłby Kubica.
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
karol56 2008-07-20 15:55
Oglądałem wyścig i o mało mnie szlag nie trafił. Robert, który wspaniale wystartował musiał walczyć o 6 miejsce, a Nelson Piquet Jr., który się zupełnie nie liczył w stawce na podium!!! Heifeld z 11 miejsca na 4... Moim zdaniem niezbędna jest weryfikacja obowiązujących przepisów eliminująca do minimum przypadkowość w wyścigach - albo likwidacja zabawy w pit stop i jak za starych, dobrych czasów: start na linii startu i meta na linii mety (bez tankowania i wymiany dętek) i SC niczego nie zmienia i psuje widowiska, albo rada dla Roberta: z premedytacją nie awansować do Q3 i pobawić się w garażu z paliwem i odpowiednią strategią. Niewątpliwie będzie mniej stresów i regularne szanse na podium (j/w).
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
Han14 2008-07-20 15:56
Brawo także dla Kovalainena za doskonałą szarżę przed Hamiltonem
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
Veissman 2008-07-20 15:56
Nie mogę. Jak Kovalainen tak perfidnie przepuścił FIAmiltona. Co to za sport. Gdzie rywalizacja? Widzieliście jak RonDennis przycisnął parę razy przycisk (sygnał dla Heikkiego). Żenada
slawex1983
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
slawex1983 2008-07-20 16:03
A pamiętacie jak Haidfeld przepuścił Kubice? W jakim wy świecie żyjecie. To był świetny wyścig.
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
rzc666 2008-07-20 16:04
Ja nie rozumiem tylko jednego dlaczego Fia ich nie ukarał Hama i Kova bo to jest przesada. Gratki dla Piguły :-D i dla Massy ze sie tak dał zrobić :-D
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
arek184 2008-07-20 16:06
"gówniane szczęście" - wiecie chyba czyje to słowa
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
tomaszekeng 2008-07-20 16:10
jazda Hamiltona daje mi tyle adrenaliny,że głowa boli.Ten poscig-- jak głodny gepart--.to jest to --uwielbiam go ogladac.klasa mistrza.
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
dawid12 2008-07-20 16:10
gdyby BMW SAUBER było szybsze to Kubica byłby co najmniej 3... strategia dla Roberta nie była doskonała... ... ale 2 punkty są ;-)
Brasiu
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
Brasiu 2008-07-20 16:10
Pewnie Ron nadawał do Kovala morsem: puść Hamiltona, puść Hamiltona, puść Hamiltona. Szkoda, że ten zakichany Merc wjechał :/ Ciekawe kto dobrze wytypował P2 ?
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
mp4-23 2008-07-20 16:12
piękny wyścig Hamiltona. Piękne manewry wyprzedzania i znakomite tempo.
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
outlaw 2008-07-20 16:22
Wyścig ładny, Hamilton pokazał dziś klasę, trzeba mu oddać. Robert po świetnym początku stracił pechowo na SC, ale nad obroną pozycji także musi popracować. Nie powinien się dać tak dziecinnie objechać Kovalowi, zwłaszcza w takim miejscu. Heidfeld przy całym swoim szczęściu był w końcówce szybki, gryzł do końca Massę.
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
mako 2008-07-20 16:23
Tym razem mieliśmy perfidne team orders w wykonaniu Maca. Przed zakrętem na którym się to odbyło, Ham nie wykonał nawet żadnych specjalnych manewrów, tak jakby widział, że kolega z zespołu zaraz ustąpi mu miejsca. Jeśli chodzi o Roberta, to świetny start, dobra jazda na miękkiej mieszance, ale na twardej widać bolid spisywał się dużo gorzej, przez to stracił pozycje na rzecz Kova i Raik. Na ITV przed wyścigiem dyskutowali na temat spadku formy BMW, i zasugerowali, że jedną z przyczyn mogły być zmiany mające na celu uczynić bolid lepszym pod kątem szybkości Heidfelda (tego typu sugestie pojawiały się już na forach polskich).
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
Kimi_SF 2008-07-20 16:26
Gratki dla Piqueta i Massy. Kretynom gratulować nie będę ;p Co do wyprzedzeń to Raikkonen miał lepsze w tym wyścigu od "pana miszcza". I fajnie jak Piquet i Massa sobie gratulowali i poszli razem, mając w d... Pupiltona :-) To lubię! Nadętych buców trzeba spychać na margines i izolować od normalnych kierowców!
Yaper
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
Yaper 2008-07-20 16:33
Mi tez, mimo koncowych wynikow wyscig bardzo sie podobal. Mnostwo akcji, jazdy kolo w kolo. Niestety SC czesciowo wypaczyl rywalizacje, ale i tak gratulacje dla Piqueta. Trafil z taktyka plus rowna jazda i jest wynik. Druga rzecz, to albo swietne ujecia z kamer, albo tor tak pofaldowany, ale super bylo widac prace zawieszenia i opon, jak nigdy. Do tego ujecia z gory na hamowaniu do prawego nawrotu, miod malinka. Swietnie mozna bylo obserwowac jak bolid przechodzil raz w pod, raz w nadsterownosc. Zupelnie jak w LFSie.
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
tomaszekeng 2008-07-20 16:52
Massa i Hamilton pogratulowli sobie zaraz po wyscigu.-pozatym na konferencji bardzo ładnie wypowiedział sie na temat wyprzedzania Massy i Piqueta.
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
Obeebok 2008-07-20 16:56
Do wypadku Glocka wyścig strasznie nudny. Nic się właściwie poza startem nie działo. Piquetowi gratulujemy I i prawdopodobnie ostatniego podium :-) Massie gratulujemy pięknego manewru, dzięki któremu Hamilton go wyprzedził bez walki. Raikkonenowi gratulujemy nieudolności i formy pokroju mistrza świata. Kubicy gratulujemy wspaniałego teamu jakim jest BMW Sauber. Swoją drogą, to zastanawia mnie forma Ferrari. Jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby to bolid tak nawalał, że obaj kierowcy nie byli wstanie dojść Piqueta. Jak dla mnie zarówno Massa jak i Raikkonen są bez formy albo totalnie nie radzą sobie z tym torem.
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
kibic_renault 2008-07-20 17:06
Super Renault!!!:-D:-D:-D
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
tomjerr 2008-07-20 21:40
Gratulacje dla Hamiltona, moze Kowal specjalnie dal sie wyprzedzic ale to nie wina Hamiltona, swietna jazda a Masse wzial jak chcial, przypomnialy mi sie czasy kiedy Schumacher tak wspaniale jezdzil i ryzykowal, az milo bylo popatrzec, co do Roberta to mogl byc wyzej ale to jeszcze nie katastrofa.
Nogal
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
Nogal 2008-07-20 23:01
Wywiad z Robertem po wyścigu:
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
Obeebok 2008-07-20 23:43
Co to był za blondas za Robertem. Pilnował go, żeby nie powiedział czegoś nie tak? :> Swoją drogą od GP Francji widać, że w bolidzie BMW zostały poczynione zmiany, przez które bolid nie jest już szybki w krętych partiach toru, przez co Ferrari i Maci odjechały. Zmiany wydają się pasować Heidfeldowi, za to Kubicy mniej.
rogerus72
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
rogerus72 2008-07-21 09:04
mnie zastanawia jedno. McLareny niby takie same, a różnica w wyścigu widoczna gołym okiem. to samo BMW... Heidfeld rusza 12-ty - przyjeżdża 4-ty. Kubek ma problemy z bolidem na twardej mieszance - Nick wykręca FL... jedynie Ferrari jechało prawie identycznie. jeśli zaś chodzi o manewry wyprzedzania Lewisa to ładnych nie zauważyłem, wbrew temu co pisze mp4-23 :-))) no, może ten z Piquetem. bo o Massie nie wspominam - dał ciała. Kovalski powinien dostać od Lewisa dolę za tak "subtelne" stawianie oporu koledze z teamu... Vettel pokazał, jak powinno się pilnować w nawrocie - to była walka z Alonso, a nie jakieś tam dziwne manewry Kovalskiego, po raz drugi z rzędu. i wcale mnie to nie interesuje, czy było to TO, czy nie. tak prostackich manewrów się nie robi panie Kovalski. jeśli Hamilton zostanie Mistrzem w tym sezonie, to ja proponuję, aby Heikki upomniał się u niego o dowód wdzięczności :-) wygląda na to, że nic się nie zmieniło - nadal na siłe pchają Lewiska na Mistrza...
Nogal
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
Nogal 2008-07-21 09:47
Prawda jest taka, że gdyby nie problem z oponami, Robert minąłby linię mety przed Heidfeldem :-P Myślę więc, że wszelkie spiski i spekulacje jakoby BMW promowało Heidfelda i rozwijało bolid pod niego można sobie włożyć między bajki :-) Robert do 35 okrążenia jechał doskonale - czwarte miejsce miał w kieszeni. Dopiero później wyszły problemy z oponami, które były następstwem po pierwsze wypadku podczas pierwszego treningu, a po drugie awarii podczas trzeciego treningu. Jedyne co mnie zastanawia to to, jak nie byli w stanie ustawić odpowiednio wozu mimo, że tydzień wcześniej testowali na Hockenheim przez 3 dni!? Na pocieszenie zostaje fakt, że również Kimi Raikkonen miał podobne problemy ;-)
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
Bartek. 2008-07-21 11:34
Po takich argumentach odwołuje to co napisałem że faworyzują Heidfelda.
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
darekp 2008-07-21 13:47
A ja byłem na torze i mimo problemów Roberta było super.
Nogal
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
Nogal 2008-07-21 21:49
Kimi znowu szaleje:
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
donvito 2008-07-22 00:21
Co to jest za buc... Nie mogę normalnie na niego patrzeć... Najbardziej znienawidzony przeze mnie kierowca... To ma być mistrz świata F1, autorytet, wzór dla młodego pokolenia kierowców wyścigowych? Wstyd, mam nadzieje, że w tym roku to on odejdzie z Ferrari...
Brasiu
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
Brasiu 2008-07-22 22:18
Przecież przez przypadek młoda dostała z tej teczki, czy co to tam jest :-P nawet się obracał, żeby zobaczyć co z dzieciakiem ;-P
Nogal
Grand Prix Niemiec: Triumf Hamiltona, Piquet Jr drugi!
Nogal 2008-08-01 23:05
Polecam start z kokpitu Raikkonena :-)