Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Grand Prix Korei 2011 - zapowiedź wyścigu
Grand Prix Korei 2011 - zapowiedź wyścigu

Grand Prix Korei 2011 - zapowiedź wyścigu

2011-10-12 - G. Filiks     Tagi: Formuła 1, Yeongam, Zapowiedź, Korea
Korea jest terenem jeszcze nieco obcym Formule Jeden. Zeszłoroczny wyścig tutaj został rozegrany na torze w stanie 'surowym', dodatkowo przy opadach deszczu, dlatego zespoły nie mają wystarczających danych na temat charakterystyki pętli Yeongam. Ogólnie rzecz biorąc to Grand Prix nie jest łakomym kąskiem dla fanów F1, ale może po najbliższym weekendzie wielu zmieni swoje zdanie dotyczące zmagań w Korei... Na co zatem warto zwrócić najbardziej uwagę podczas nadchodzącej rundy? Zobaczmy.
Grand Prix Korei 2011 - zapowiedź wyściguGrand Prix Korei 2011 - zapowiedź wyścigu
Mocny McLaren
Na Suzuce MP4-26 nie ustępował osiągami bolidowi Red Bulla, a Yeongam to w zasadzie obiekt nieco podobny, więc stajnia z Woking po raz kolejny może powalczyć o zwycięstwo. Wydaje się, że McLaren doścignął Czerwonych Byków, co zwiastuje ciekawą końcówkę sezonu, mimo wczesnego rozstrzygnięcia losów mistrzowskich tytułów. Szef zespołu Martin Whitmarsh już zapowiedział ostrą batalię o wygranie czterech pozostałych Grand Prix, a jego słowa w czyny przemieni zapewne Jenson Button, który nie tylko przyćmił kolegę z teamu Lewisa Hamiltona, lecz ostatnio nawet nieco Sebastiana Vettela. Brytyjczyk po prostu jest w niewiarygodnej formie.
Grand Prix Korei 2011 - zapowiedź wyściguGrand Prix Korei 2011 - zapowiedź wyścigu
Sonda: Kto wygra GP Korei?
Red Bull, a mistrzostwo konstruktorów
No właśnie... McLaren co prawda złapał czerwonego byka za rogi, ale nawet triumf w Korei może nie pozwolić powstrzymać go przed zapewnieniem sobie tytułu wśród konstruktorów. Red Bull odskoczył rywalom na 130 punktów, co oznacza, że drugie tegoroczne mistrzostwo może świętować już w najbliższy weekend. Warunek? Nie stracić do McLarena więcej niż jednego oczka. „Teraz zgarniemy mistrzostwo konstruktorów i wtedy będziemy mieli odpowiednią hulankę". - zapowiedział parę dni temu doradca stajni z Milton Keynes, Helmut Marko spytany, dlaczego jego stajnia nie świętowała hucznie indywidualnego tytułu Vettela. Dla przeciwników spełnienia takiego scenariusza mamy małe pocieszenie. Rok temu Red Bull doświadczył w Korei sromotnej porażki - ani Vettel, ani Webber nie ukończyli wyścigu.
Szansa na zbawienie, czyli DRS
Najlepszym sposobem na podbicie serc fanów są ciekawe zawody. Dla szarej Korei to właściwie jedyna droga do ugruntowania swojej pozycji w kalendarzu F1. Co ciekawe, jest spora szansa, że podczas tegorocznych zmagań na Yeongam wrażeń nie zabraknie. Strefa DRS umiejscowiona na bardzo długiej prostej, po której nastepuje wolny zakręt pokonywany przy prędkości 80 km/h może być prawdziwym generatorem manewrów wyprzedzania. „Sądzę, że strefa DRS powinna sprawić zdecydowanie bardziej ekscytujące ściganie. W ubiegłym roku tylna prosta nie przyczyniła się do zbyt wielu manewrów, ponieważ było tak mokro, że chmura deszczu przesłaniała wszystko gdy dojeżdżało się do strefy hamowania". - stwierdził Hamilton. „System DRS powinien być w Korei dużo bardziej skuteczny ze względu na długie proste. Zamierzamy to wykorzystać i odpowiednio ustawić kąt nachylenia tylnego skrzydła". - zapowiedział z kolei dyrektor techniczny Lotus Renault GP, James Allison. Oby tylko możliwość regulacji tylnego skrzydła nie uczyniła wyprzedzania zbyt łatwym.
Grand Prix Korei 2011 - zapowiedź wyściguGrand Prix Korei 2011 - zapowiedź wyścigu
Niemiecki bój
Sezon zmierza ku końcowi, a sytuacja w Mercedesie coraz bardziej ciekawa. Michael Schumacher jest już innym kierowcą niż rok temu, co pozwala mu zacięcie rywalizować z zespołowym partnerem Nico Rosbergiem. Po GP Japonii obu zawodników dzielą zaledwie 3 punkty, dlatego walka o siódme miejsce klasyfikacji generalnej może być jedną z tych, którym warto się bacznie przyglądać. Rosberg będzie chciał utrzymać swoją przewagę nad 7-krotnym mistrzem świata, ten zaś udowodnić, że odzyskał dawny błysk pozwalający skutecznie bić się z młodymi wilkami.
Grand Prix Korei 2011 - zapowiedź wyściguGrand Prix Korei 2011 - zapowiedź wyścigu
Intruz w Toro Rosso
Od tego weekendu na pierwszym piątkowym treningu bolidem STR6 będzie jeździł Jean-Eric Vergne. W Korei Francuz zastąpi Jaime Alguersuariego, ale to Sebastien Buemi jest podobno bardziej zagrożony utratą posady. Szwajcar stajnię z Faenzy reprezentuje już trzeci rok, mimo to nie pokazał umiejętności pozwalających rozważać go jako kandydata do fotelu Red Bulla. Pojawienie się w zespole Vergne to dodatkowa presja, ale czy wpłynie ona pozytywnie na regularnych kierowców? Wątpliwa sprawa. Tak czy inaczej, do F1 pukają kolejni młodzi protegowani Red Bulla, a najlepiej sprawdzić ich właśnie w swoim drugim teamie.
Grand Prix Korei 2011 - zapowiedź wyściguGrand Prix Korei 2011 - zapowiedź wyścigu
Problem Hamiltona
Nad Brytyjczykiem zbierają się coraz ciemniejsze chmury i chyba tylko on sam jest w stanie je rozpędzić. Ostatnio 26-latek nie może obejść się bez spowodowania jakiegoś incydentu, a jego ofiarą najczęściej pada Felipe Massa, toteż Brazylijczyk usilnie rozdmuchuje sprawę nierozsądnej jazdy Hamiltona, domagając się nałożenia na niego kary. Lewis w Japonii chciał być bardziej zachowawczy, ale niestety wyszło jak zawsze, na dodatek jego osiągi nie rzucały na kolana. „Nie wiem, dlaczego byłem taki wolny". - powiedział po wyścigu na Suzuce. Nie ma wątpliwości, że Hamilton musi się wreszcie odbudować. „Lewis to wspaniały kierowca, ma serce do walki i nie tłumi w sobie emocji. Nie lubi przegrywać, lecz wszystko skończy się dobrze. Mam nadzieję, że już w najbliższą niedzielę odniesie jedno ze swoich najwspanialszych zwycięstw. To bez wątpienia jest możliwe". - stwierdził szef McLarena, Martin Whitmarsh. Nie mamy nic przeciwko.
Informacje o torze oraz wyścigu
  • Długość okrążenia: 5,615 kilometra
  • Rekord okrążenia: 1:50,257 (Fernando Alonso, Ferrari, 2010)
  • Różnica w odległości punktów startu oraz mety: 195 metrów
  • Ilość zakrętów: 18
  • Ilość okrążeń do pokonania w wyścigu: 55
  • Całkowity dystans wyścigu: 308,630 kilometra
  • Ograniczenia prędkości w alei serwisowej: 60 km/h podczas treningów, 100 km/h podczas wyścigu
  • Zmiany dokonane na obiekcie od czasu zeszłorocznej edycji Grand Prix: Poważne modyfikacjie poboczy oraz tarek. Ściana pomiędzy zakrętami 16 i 18 od prawej strony została cofnięta, by poprawić widoczność podczas pokonywania odcinka
  • Dodatkowy sędzia: Martin Donnelly (47-letni Brytyjczyk, w F1 rywalizował w latach 1989-1990. Nie odniósł żadnych znaczących sukcesów. Reprezentował Arrows oraz Team Lotus)
  • Wybór opon Pirelli: Mieszanka główna - miękka (żółty kolor), mieszanka opcjonalna - super miękka (czerwony kolor)
  • Strefa DRS: 2/3 prostej między zakrętami 2 i 3. Aktywacja systemu 350 metrów po drugim łuku. Punkt pomiaru odległości: Po pierwszym zakręcie.
Terminarz
  • 1. trening - piątek 03:00
  • 2. trening - piątek 07:00
  • 3. trening - sobota 04:00
  • Kwalifikacje - sobota 07:00
  • Wyścig - niedziela 08:00



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Grand Prix Korei 2011 - zapowiedź wyścigu

Podobne: Grand Prix Korei 2011 - zapowiedź wyścigu
Podobne galerie: Grand Prix Korei 2011 - zapowiedź wyścigu
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit