Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
Fernando Alonso

Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!

2008-10-12 - W. Nogalski     Tagi: Alonso, Kubica, Fuji, Wyniki
Przed dwoma tygodniami Fernando Alonso potrzebował samochodu bezpieczeństwa, aby wygrać Grand Prix Singapuru. Tym razem zwycięstwo zawdzięcza przede wszystkim fantastycznej jeździe, ale także błędom rywali. Jako drugi linię mety minął prowadzący przez pierwszą część wyścigu Robert Kubica, dzięki czemu Polak umocnił się na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej. Tuż za Robertem finiszował ustępujący mistrz świata Kimi Raikkonen, a czwarty był startujący z dwunastej pozycji Nelson Piquet Jr!

Lewis Hamilton i Felipe Massa popełniali karygodne błędy - najpierw Hamilton przeszarżował już w pierwszym zakręcie, a okrążenie później Massa wypchnął swojego rywala z toru.

Ostatecznie Brazylijczyk zdołał zdobyć jeden punkt, a Hamilton był dopiero dwunasty, jednak to on wyjeżdża z Japonii jako „zwycięzca” - w końcu na dwa wyścigi przed końcem sezonu ma sześć punktów przewagi nad kierowcą Ferrari.
Błędy Hamiltona i Massy oznaczają również, że Robert Kubica wrócił do walki o mistrzostwo świata - Polak traci do lidera zaledwie 12 punktów!

Mimo, że drugie miejsce Roberta Kubicy to fantastyczny wynik, kibice Polaka mogą odczuwać pewien niedosyt - w końcu to on prowadził przez pierwsze siedemnaście okrążeń. Czy i tym razem zawiódł zespół? Tak - ale nie w tym wyścigu, tylko dużo, dużo wcześniej…

Start przyniósł niesamowite rozstrzygnięcia - wyśmienicie wystartował Raikkonen, który już na pierwszych metrach wyprzedził Hamiltona. Ten nie miał jednak zamiaru odpuścić, zeszedł do wewnętrznej i w kłębach dymu wszedł w pierwszy zakręt wypychając Fina daleko poza tor.


Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta - tym razem skorzystał Kubica, który objął prowadzenie! Drugi był Fernando Alonso, trzeci Kovalainen, czwarty Trulli, a dopiero ósmy Kimi Raikkonen.

Hamilton spadł aż na siódmą pozycję, Massa jechał tuż przed nim. Brytyjczyk tradycyjnie nie miał zamiaru odpuścić i już na pierwszym okrążeniu zaatakował. Massa jednak nie miał zamiaru tanio sprzedać skóry i uderzył w bok bolidu Brytyjczyka, który został obrócony wokół własnej osi i spadł na ostatnią lokatę.


Tuż po wypadku Hamilton od razu zjechał do boksów, aby upewnić się, że jego bolid nie został uszkodzony oraz by wymienić zmasakrowane w pierwszym zakręcie opony.

Od pierwszych okrążeń Robert Kubica zaczął powoli oddalać się od Fernando Alonso, chociaż najszybszy na torze był Kimi Raikkonen, który jednak miał przed sobą Trulliego i Kovalainena. Na siódmym okrążeniu Fin zrobił pierwszy krok w kierunku ewentualnego „pudła” i ładnym czystym manewrem wyprzedził Trulliego.

Chwilę później z wyścigu wycofał się Sutil po tym jak jego prawa tylna opona eksplodowała na długiej prostej startowej, co najprawdopodobniej było następstwem kolizji z Coulthardem tuż za pierwszym zakrętem.


Po dziesięciu okrążeniach Robert miał zaledwie 3.5 sekundy przewagi nad Kovalainenem - Alonso jechał dokładnie pomiędzy Polakiem a Finem. Raikkonen po wyprzedzeniu Trulliego dogonił Kovalainena i na kolejnym kółku uzyskał rekord toru. Massa ze stratą szesnastu sekund jechał siódmy, na szesnastej pozycji z minutą straty podążał Hamilton.

Szesnaste okrążenie Grand Prix Japonii na długo zapamięta Ron Dennis - najpierw Hamilton został ukarany przejazdem przez boksy za manewr w pierwszym zakręcie, a chwilę później Heikki Kovalainen zatrzymał się na poboczu! Oberwało się również Massie, który słusznie został ukarany za kolizję z Hamiltonem.


Na siedemnastym okrążeniu w boksach pojawili się Kubica i Raikkonen. Prowadzenie objął Alonso, który pojawił się w alejce serwisowej na następnym kółku, co wystarczyło, aby powrócić na tor przed Polakiem…

Prowadzenie objął Trulli, drugi był Bourdais, trzeci Piquet, czwarty Vettel, a na piątej i szóstej pozycji jechali liderzy sprzed pierwszego postoju, chociaż niestety w odwrotnej kolejności - Alonso i Kubica. Sześć sekund za Kubicą jechał Kimi Raikkonen, jednak z okrążenia na okrążenie zdecydowanie zmniejszał stratę do kierowcy BMW Sauber.

Od pierwszych okrążeń Alonso narzucił niesamowite tempo, ponieważ został poinformowany przez swojego inżyniera, że Kubica po raz drugi zatrzyma się pięć okrążeń po nim. Hiszpan jechał jednak ponad pół sekundy na okrążeniu szybciej, więc odważna taktyka Renault mogła okazać się strzałem w dziesiątkę.

Dopiero na 21. okrążeniu w boksach pojawił się Trulli i prowadzenie objął Sebastien Bourdais! Drugi kierowca Toro Rosso jechał na trzecim miejscu. Prowadzenie Bourdais nie było przypadkowe - na tym etapie wyścigu Francuz był najszybszym kierowcą na torze.

Fantastyczne tempo Alonso nie było jedynym zmartwieniem Kubicy, do którego po 0.3-0.4 sekundy na okrążeniu zbliżał się Raikkonen. Niestety już po pięciu okrążeniach Alonso miał nad Kubicą aż cztery sekundy przewagi.

Po 24 okrążeniach w boksach pojawił się Sebastien Bourdais i prowadzenie objął Nelsinho Piquet. Kierowca Toro Rosso powrócił na tor na siódmej pozycji - zdecydowanie przed swoim kolegą z zespołu.

Dziesięć okrążeń po pierwszym postoju Robert Kubica tracił do Fernando Alonso już sześć sekund. Niecałe cztery sekundy za nim podążał Kimi Raikkonen, który po kilku szybkich kółkach przestał odrabiać straty do Polaka. Wtedy też w boksach pojawił się Piquet, co pozwoliło Alonso i Kubicy powrócić na pierwsze dwie pozycje.

Po swoim pierwszym postoju Piquet powrócił na tor tuż przed Sebastianem Bourdais, który od razu próbował odzyskać pozycję, jednak Nelsinho zachował zimną krew i nie oddał ciężko wywalczonej szóstej lokaty.

Liderzy klasyfikacji generalnej jechali daleko z tyłu - Massa ze stratą prawie minuty był dwunasty, a jadący na czternastym miejscu Hamilton miał już 65 sekund straty.

W połowie wyścigu Kubica miał już niemal dziesięć sekund straty do fantastycznie jadącego Alonso. Hiszpan od bez przerwy jechał piekielnie równym i szybkim tempem - około 0.5-0.7 sekundy szybciej od Polaka. Robert zdołał jednak powiększyć przewagę nad Raikkonenem, który tracił do niego 4.2 sekundy. Czwarty Trulli tracił do kierowcy Ferrari już siedem sekund.

Dopiero po 40 okrążeniach w boksach po raz pierwszy i ostatni pojawił się jadący na ósmej pozycji Nick Heidfeld i po postoju Niemiec spadł na jedenaste miejsce. Chwilę później do alejki serwisowej zjechał również Lewis Hamilton.

Tymczasem Fernando Alonso poprawił rekord toru i powiększył przewagę nad Kubicą do niemal trzynastu sekund. Na kolejnym okrążeniu pojechał jednak trochę wolniej i Robert po raz pierwszy zdołał zmniejszyć stratę do Hiszpana, który na 42. okrążeniu pojawił się po raz ostatni w boksach.

Hiszpan pechowo powrócił na tor tuż za dublującym Rubensa Barrichello Sebastianem Bourdais, który jednak jechał tylko minimalnie wolniej od Kubicy.

Robert błyskawicznie został o tym poinformowany oraz zapytany o zachowanie bolidu. Odpowiedź nie napawała optymizmem - spora podsterowność skutecznie uniemożliwiała mu szybszą jazdę.

Fantastyczne tempo narzucił Raikkonen, który na 45. okrążeniu odrobił aż 0.7 sekundy! Alonso tracił do Polaka 0.8s - za mało, aby stracić prowadzenie po drugim postoju.

Na 46. kółku w boksach pojawił się Kubica i zgodnie z oczekiwaniami powrócił na tor za Alonso, ale także za Vettelem, który jednak miał jeszcze zjechać po paliwo i świeże opony.

Na torze wciąż pozostawał jednak Raikkonen, który w dalszym ciągu nie zwalniał. Fin pojawił się na stanowisku serwisowym dwa okrążenia po Kubicy, co jednak nie wystarczyło, aby wyprzedzić kierowcę BMW Sauber! Raikkonenowi zabrakło dosłownie kilkudziesięciu metrów, które być może stracił za Rosbergiem, który przyblokował go na kółku zjazdowym.

Po drugim postoju liderów na prowadzenie wrócił Trulli, który jednak tuż za sobą miał świetnie jadącego Nelsinho Piqueta. Trzeci był Bourdais, czwarty Alonso, piąty Vettel, a na szóstej i siódmej pozycji jechali Kubica i Raikkonen.

Alonso miał ponad dziewięć sekund przewagi nad Kubicą, który z kolei tuż za sobą miał Raikkonena. Fantastycznym tempem jechał Massa, jednak wtedy w pierwszym zakręcie zetknął się z wyjeżdżającym z boksów Sebastienem Bourdais, co zakończyło się bączkiem i stratą kilku cennych sekund - być może na wagę ostatniego punktu.


Na 52. kołku Raikkonen po raz pierwszy zaatakował Kubicę, który jednak bardzo przytomnie utrzymał wewnętrzną, dzięki czemu zachował pozycję. Na kolejnym kółku było podobnie, ale tym razem Fin kontrował w drugim zakręcie. Kubica jednak się nie dał i koło w koło obaj pokonali bardzo szybki drugi wiraż. Raikkonen wypadł na wyasfaltowane pobocze i przynajmniej na chwilę Polak mógł odetchnąć.


Do walczących Kubicy i Raikkonena szybko zbliżał się Piquet, który był najszybszym zawodnikiem na torze - na dwanaście okrążeń przed końcem wyścigu miał już do Raikkonena zaledwie dwie sekundy straty, a na kolejnym kółku dopadł Fina, co mogło bardzo pomóc Kubicy.

„Jesteś szybszy o sekundę od Raikkonena. Spróbuj - może uda się go wyprzedzić!”, usłyszał od swojego inżyniera Brazylijczyk. Po kilku okrążeniach walki z Kubicą opony Fina straciły nieco szybkości, dzięki czemu Polak był w stanie wypracować sobie półtorej sekundy przewagi. Piquet również trochę zwolnił i wszystko wskazywało na to, że deficyt mocy jego Renault uniemożliwi mu wyprzedzenie Raikkoenna.

Na 59. okrążeniu Massa gładko wyprzedził Heidfelda i awansował na dziewiąte miejsce. Do ósmego Webbera tracił jednak aż siedem sekund. Ostatni punkt wydawał się więc mało prawdopodobny.

Tempo Massy było jednak fantastyczne i na trzy okrążenia przed metą dopadł i bardzo agresywnym manewrem wyprzedził Australijczyka!


Fernando Alonso tymczasem spokojnie zmierzał do mety po drugie z rzędu - tym razem w pełni zasłużone - zwycięstwo. Pięć sekund za nim linię mety minął Robert Kubica, który zdołał odeprzeć szaleńcze ataki Raikkonena. Czwarty był Piqet, piąty Trulli, szósty Bourdais, a siódmy Vettel.

Felipe Massa zdobył ostatni punkt, a Lewis Hamilton był dopiero dwunasty, jednak to on może uważać się za zwycięzcę tego starcia.
Grand Prix Japonii, Fuji 12.10.2008

KierowcaZespółCzas
1.AlonsoRenault1h30:21.892
2.KubicaBMW Sauber+5.283
3.RaikkonenFerrari+6.400
4.PiquetRenault+20.570
5.TrulliToyota+23.767
*6.BourdaisToro Rosso-Ferrari+34.085
7.VettelToro Rosso-Ferrari+39.207
8.MassaFerrari+46.158
9.WebberRed Bull-Renault+50.811
10.HeidfeldBMW Sauber+54.120
11.RosbergWilliams-Toyota+1:02.096
12.HamiltonMcLaren-Mercedes+1:18.900
13.BarrichelloHonda+1 okr.
14.ButtonHonda+1 okr.
15.NakajimaWilliams-Toyota+1 okr.
*+25 sekund - szczegóły »
Najszybsze okrążenie

KierowcaZespółCzasOkrążenieŚr. prędkość
1.Felipe Massa Ferrari 1:18.42655209.456
2.Kimi Raikkonen Ferrari 1:18.99566207.947
3.Fernando Alonso Renault 1:19.10141207.668
4.Nelsinho Piquet Renault 1:19.19954207.411
5.Heikki Kovalainen McLaren-Mercedes 1:19.25812207.257
6.Sebastien Bourdais STR-Ferrari 1:19.26249207.246
7.Robert Kubica BMW Sauber 1:19.29216207.168
8.Nick Heidfeld BMW Sauber 1:19.46167206.727
9.Jarno Trulli Toyota 1:19.52418206.564
10.Nico Rosberg Williams-Toyota 1:19.53166206.545
11.Lewis Hamilton McLaren-Mercedes 1:19.56065206.470
12.Sebastian Vettel STR-Ferrari 1:19.61721206.322
13.Mark Webber Red Bull-Renault 1:19.82030205.798
14.Timo Glock Toyota 1:20.2544204.685
15.Kazuki Nakajima Williams-Toyota 1:20.36432204.404
16.Rubens Barrichello Honda 1:20.57566203.869
17.Jenson Button Honda 1:20.84966203.178
18.Adrian Sutil Force India-Ferrari 1:21.1896202.327
19.Giancarlo Fisichella Force India-Ferrari 1:21.57720201.365



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
41

Komentarze do:

Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!

Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
beeper 2008-10-12 08:16
Emocjonujący wyścig, gratulacje dla Roberta i Fernando. Brakowało mi jedynie ostrej walki o 1 pozycje.
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
slakoz 2008-10-12 08:17
Brawo, brawo, brawo! Hamiltonowi puszczają nerwy jak nie jedzie na pierwszym miejscu. Szkoda że BMW bardziej nie przykładało się do rozwoju bolidu, ale może jeszcze nie wszystko stracone. Trzymajcie kciuki!
Emi125
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
Emi125 2008-10-12 08:20
Kubica i Alonso pokazali ze maja poczucie humoru na podium a Raikonnen przy nich wygladal jakby nie zbobyl punktow wogole ;-)
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
waflon14 2008-10-12 08:27
Raikkonen zawszze taki przybity!! A co do wyscigu. Start prze zajebisty tylko szkoda ze nie odddalal sie zabardzo na poczatku od Fernando! :/ A jak KUBEK walczyl z raikkonenem to az pilot od TV pogryzlem z emocji! WIELKIE BRAWA DLA ALO I KUB
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
waflon14 2008-10-12 08:28
AAA! I brawa dla hamiltona za chu.... jazde! A tak na serio to renault wraca do gry
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
peterpz 2008-10-12 08:29
Super wyścig dla Kubicy. Szkoda tylko, że nie miał on wystarczająco szybkiego bolidu aby wygrać. Szkoda, bo była to super okazja na drugą wygraną w karierze... BMW przez pół roku pracowało pod Heidfelda i tak się to kończy.
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
Obeebok 2008-10-12 08:31
Raikkonen w końcu stracił nawet iluzoryczne szanse na obronę MŚ. Dla Kubicy szacun za obronę przed Ferrari tak słabo przygotowanym bolidem. Idealnie było widać różnicę między Heidfeldem i Kubicą. Kubica broni się przed Raikkonenem przez kilka kółek i wychodzi zwycięsko, Heidfeld przegrywa z Massą bez walki. Gratki dla Alonso. Właśnie poszedł w dupę mój ostatni zakład :-) Ferdek świetnie pokazał Hamiltonowi jak głęboko ma go w dupie. Normalnie myślałem, że spadnę z krzesła jak zdublowany Hamilton się szarpie, żeby pokazać, że jest szybszy od zwycięscy wyścigu, a Alonso dał spokojnie po heblach "jedź, jedź, tylko się nie zabij" :-D Massa pozbawił Hamiltona punktów, ale przy okazji też siebie. Jakby się nie wciskał, Hamilton dostałby karę za wywiezienie Kimiego i Massa prawdopodobnie odrobiłby całą stratę. Ogólnie czuję się jakbym miał deja vu sprzed roku. Hamilton jak był pusty tak jest dalej głupolem.
MARIO F1
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
MARIO F1 2008-10-12 08:31
Bravo Robert,gratulacje dla Alonso,ciekawy wyscig.Pozdrawiam fanów F1
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
czyzyk1802 2008-10-12 08:32
Brawo Alonso i Robert !!!! Hamilton to wielkie 0 co on zrobił...............
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
bobo 2008-10-12 08:38
hehe:-) czyli było to na co liczyłem. najbardziej opalony kierwoca nie wytrzymal jak zwykle, massa tez sie zagotowal :-) co prawda liczylem na bardziej spektakularny dzwon a to byl tylko dzwoneczek ale wystarczylo. a hamilton znowu pokazal (na 1 luku) ze jezdezi jak CHaMilton:/ robert za to pokazal jak skutecznie i z klasa a przede wszystkim przepisowo powstrzymywac o wiele szybszego kierowce ktory chce koniecznie go wyprzedzic:-) bravo robert! bravo fernando! p.s. wcale sie nie zdziwie jak w tym sezonie szybki mulat straci mistrzostwo w ostatnich wyscigach :-PP
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
peterpz 2008-10-12 08:46
Najlepsze są teraz wypowiedzi Hamiltona i Dennisa sprzed wyścigu, kiedy komentowali, że Hamilton jeździ dobrze, a komentarze Kubicy są nie na miejscu i powinien on skupić się na swojej jeździe ;-) To się goście teraz trochę zatkają z takimi wypowiedziami :-)
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
HonadaPL 2008-10-12 08:49
Świetny wyścig!na Hamiltona zawsze można liczyć gdy zbliża sie koniec sezonu!piekna walka Kubicy z Raikkonenem,zajebiste tempo i strategia Renault. Zobaczyć Kubice z Alonso na podium-bezcenne!
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
rzc666 2008-10-12 08:52
:-D Piękny wyścig. Hamilton zrobił co potrafi najlepiej zjebał se wyścig na maxa ale co można się spodziewać po kolesiu co osiągnął więcej niż my wszyscy :-D nie Falth masz pojecie tylko szkoda ze zamknięte w słoiku po ogórkach
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
BMW16 2008-10-12 08:52
Robert popisal się misztrzowska obroną i zachował 2 miejsce !!
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
Rangiz 2008-10-12 08:57
Hamilton spełnił me życzenie, które wypowiedziałem w innym temacie :-). Rywale popełniają błędy = Kubica ma coraz większe szanse...
Emi125
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
Emi125 2008-10-12 09:00
Hmmm dziwne Falth jakoś sie juz nie odzywa ;-)
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
nailman 2008-10-12 09:06
Wyścig ciekawy za sprawą Lewisa. Niepotrzebnie próbował tak szybko odzyskać pozycję. Ale o tytuł dla niego jestem spokojny, bo Massa też nie wytrzymuje końcówki sezonu nerwowo, co pokazała sytuacja z Lewisem. Gorzej jeśli chodzi o konstruktorów, bo tu zrobiło się nie ciekawie. Brawo dla Alonso i Kubicy i dla Nelsinho. Go Lewis Go.
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
Rangiz 2008-10-12 09:08
Nailman, podziwiam cię za odwagę którą pokazujesz, dopingując tu Hamiltonowi xD
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
nailman 2008-10-12 09:12
Dzięki Rangiz:-D Kibicowanie Lewisowi to najlepszy wybór. Bo w sezonie przeżywa się zarówno wielki zachwyt (Silverstone) jak i wielkie rozczarowanie (Fuji) :-P Taka wybuchowa mieszanka
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
falth 2008-10-12 09:13
@Emi125, czyżbyś za mną tęsknił? :-D Jeżeli chodzi Ci o te szczeniackie zaczepki, to nie dam się sprowokować. Jeżeli chodzi Ci o wyścig, to już wszystko co można było powiedzieć zostało powiedziane. Mogę jedynie pogratulować Kubicy i Alonso wspaniałego wyścigu, więc gratuluję :-)
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
tomaszekeng 2008-10-12 09:13
hamilton niepotrzebnie sie zagotowal .przeciez mial tylko przyjechac przed massa.
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
mcabra 2008-10-12 09:14
Nailman najwidoczniej chce zwrócić na siebie uwagę, troszkę sie dowartościować, że kibicuje komu innemu niż Kubica ;p
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
tomason 2008-10-12 09:20
Ciekawa walka w pierwszym zakręcie-tak się dzieje jak każdy chce lepiej i nikt nie odpuszcza, a gdzie dwóch (pięciu) się kłuci, tam trzeci korzysta. Emocjonująca walka Raikkonena i Kubicy (tylko te reklamy na itvp!). Przypuszczałem, że nie będą walczyć do końca wyścigu o 2 pozycję. [Nawiązując do komentarzy na temat Hamiltona: nie zapomnijmy Montrealu!] Cieszę się z drugiego miejsca! Gratulacje! Zabawnie wyglądali na podium Alonso i Kubica jak podczas grania hymnów po prostu ze sobą rozmawiali. :-)
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
tomaszekeng 2008-10-12 09:22
ja kibicuje Macom i ich kierowcom.pozatym hamilton to prawdziwy agresor --a ja to uwielbiam.niema jak jazda na maxa,palenie gum itp.dotego jest nieobliczalny-prawdziwy wojownik.
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
abdul348 2008-10-12 09:30
http://www.formula1.com/ , głosujcie na Kubice
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
Haziaj 2008-10-12 09:37
Haha gdzie są obrońcy praw HAMa ? Niech ktoś teraz wyjedzie, że HAM zrobił postępy ;-) Do pięt Robertowi nie dorasta. Powinien się uczyć od naszego rodaka jak powinno się jeździć z klasą. Zresztą szkoda cennych bitów na tego młokosa. Kubica wielki szacunek, że potrafi z "g... makowiec ukręcić", bo jak nazwać ten zespół w którym jeździ. Jest naprawdę wielki, a Alonso jak Alonso,w końcu wielki mistrz. Chwała mu za to :-)
plastic
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
plastic 2008-10-12 09:43
ludzie, blagam. skonczcie z tymi wycieszkami osobistymi. takie bagno to tylko na onet.pl. a na f1.com nie zaglosuje na Kubice bo na pytanie ktory kierowca wywarl na mnie najwieksze wrazenie bez zastanowienia odpowiem: Alonso! Co do samego wyscigu to emocje na najwyzszym poziomie. genialny start Kimiego, Lewis natychmiast sie podpalil wywozoac cala czolowke na zewnetrzna/pobocze. spodziewajmy sie "moglem pojechac w pierwszym zakrecie jeszcze szybciej" ;-). A Bob swoim torem i na czolo peletonu :-). Jednak Ferdek zdolal sie utrzymac blisko i skrocenie pitu mu dalo prowadzie, potem naprawde piekielnie szybka jazda i pewne zwyciestwo. dla Kubka gratulacje za przetrwanie finskiego oblezenia. pokazal, ze mozna sie czysto i ladnie bronic. Piqueta chyba podmienili pod tym kaskiem bo jechal jak nie on. szkoda, ze spanikowal jak dogonil Kimiego.
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
Esond 2008-10-12 10:09
co wy macie do Piqueta - dobrze chłopak pojechał :-D graty dla niego :-D Robert dał czadu. Ham się lekko zagotował (chyba klimat mu nie służy w 3 ost wyścigach sezonu). No i ten jego piękny start z boksu (myślałem że mu silnik zgaśnie :-P).
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
Obeebok 2008-10-12 10:25
I kto tu mówił, że Fuji jest nudne jak flaki z olejem, kiedy jest sucho :-P Trochę żałuję, że Alonso w końcówce miał taką przewagę, przez co mógł oszczędzać silnik. Ja cały czas liczyłem na powtórkę z Monzy sprzed dwóch lat. Ferdek przed Robertem i po chwili kłęby dymu z bolidu Ferdka :-P Mam wrażenie, że trochę przesadzacie z tym, że Hamilton przegra MŚ. W końcu Massa zdobył tylko 2pkt. To tak jakby Massa wygrał, a Hamilton był drugi. Jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby Hamiltonowi zdarzyły się po raz kolejny 3 katastrofalne wyścigi z rzędu. Massa też nie nadaje się na MŚ. Ma najszybszy bolid, a błędy popełnia porównywalne do bambusa.
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
Prozak 2008-10-12 10:31
jedż jedż chłopczyku .... X)
phoros
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
phoros 2008-10-12 11:00
Oczywiście gratulacje dla Ferdka i Roberta. Nadto. 1. Zastanawia mnie nagła zwyżka formy Renault. Płakali ostatnio na temat zamrożonych silników, może znaleźli jakiś myk na ich odmrożenie? :-) Wszak Renówki ostatnio fruwają jak myśliwce, co widać zwłaszcza po Nelsihno. 2. Hamilton raz jeszcze udowodnił, jakim jest bufonem i gołowąsem. Obeebok, 3 katastrofalne wyścigi z rzędu w wykonaniu LH nie zdziwiłyby mnie bardzo. Wczoraj mój kumpel przewidział dzisiejszy pierwszy zakręt. Wczoraj go wyśmialiśmy, dzisiaj boimy się do niego zbliżać... :-) 3. Nie mogę przestać się śmiać, kiedy widzę jak lecą w trawę i bandy... no, kto?... dziadek David i kamikadze Kazuki oczywiście!... :-D Wcześniej staranowawszy się nawzajem. :-D 4. Robert z Ferdkiem zrobili sobie n podium prywatne party. 5. Wszystko przed nami. BMW, jak i Kubek mają realne szanse na wicemistrzostwo. McL, zwłaszcza KOV są niepewni, o Felipe nie wspomnę, zwłaszcza pod ciśnieniem, czego obszerną ilustrację mieliśmy dzisiaj. Końcówka sezonu zapowiada się emocjonująco.
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
nailman 2008-10-12 11:04
mcabra muszę Cię zmartwić, wcale nie chcę się dowartościować tym że nie kibicuję Kubicy. Niby dlaczego miałbym mu kibicować. Że jest Polakiem?? Przecież nie reprezentuje on biało-czerwonych barw tylko siebie, tak jak każdy inny kierowca w stawce. Lewisowi kibicuję za jego waleczność na torze i tego, że nie odpuszcza. Różnie się to kończy, ale sprawia to, że F1 jest ciekawa. Zastanawiam się co by było jak by nie błąd Hamiltona na początku. Pewnie czołówka odjechałaby resztę zaraz na początku i tyle by się działo. Kubica nie byłoby pewnie wtedy na podium.
phoros
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
phoros 2008-10-12 11:08
"Zastanawiam się co by było jak by nie błąd Hamiltona na początku". :-) A tymczasem inni zdobywają punkty... hehehehe
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
nailman 2008-10-12 11:29
"A tymczasem inni zdobywają punkty... hehehehe" A tymczasem Lewis prowadzi w klasyfikacji generalnej...hehehehe:-P
phoros
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
phoros 2008-10-12 11:41
nailman, szacunek za support dla LH. Ale w takie dni jak dziś, trzeba umieć wraz ze swoim idolem schylić pokornie głowę, a nie upodabniać się do niego w gdybaniu i przechwałkach. LH jest fighterem, ale jest też chimeryczny i dziecinny. Powinien korzystać z możliwości jeżdżenia McL i budować swoją klasę wyścig po wyścigu, a nie opowiadać w kółko o sobie jako o drugim MSch. Na szczęście dla niego i dla nas, im więcej publicznie zachwyca się sobą, tym więcej popełnia nieopierzonych błędów. Może będzie jeszcze z niego wielki kierowca. Stałoby się bardzo niedobrze, gdyby dowiózł prowadzenie w generalce do końca. Z pierwszej trójki, na dobrą sprawę, najbardziej na tytuł zasługuje Robert, jako najstabilniejszy kierowca w tym sezonie z całej stawki. Co zauważyli w ITV.
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
nailman 2008-10-12 12:06
phoros jak najbardziej się zgadzam, że trzeba jak to powiedziałeś "schylić pokornie głowę". Przyznałem zaraz na początku popełnił błąd. Natomiast moje przypuszczenia nie dotyczyły tego, który byłby Lewis, gdyby nie ten błąd, tylko jak wyglądał by wyścig. A napewno nie byłby taki ciekawy. Pisałem o tym dlatego, że większość tu się wypowiadających najchętniej pozbyło by się Lewisa z F1, a prawda jest taka, że bez niego sport ten naprawdę dużo by stracił. Można go lubić albo nie, ale trzeba przyznać, że dzięki niemu (oczywiście nie tylko niemu) ten sezon jest bardzo ciekawy. Jeśli chodzi o to kto powinien wygrać tytuł, to zgodzę się, że Kubica jest najstabilniejszym kierowcą w stawce, a zarówno Massa jak i Hamilton popełniali w tym sezonie wiele błędów, ale działo się tak ponieważ na nich spoczywa wielka odpowiedzialność. Jeżdżą w dwóch najlepszych zespołach i każdy inny wynik niż pierwsze, czy drugie miejsce jest dla nich porażką. Robert ma natomiast komfort psychiczny, jeździ na luzie. Wygra to jest wspaniale, będzie 6 jest dobrze. Nikt nie stawiał go w gronie faworytów do zwycięstwa. Kibicuję oczywiście Lewisowi i tym bardziej będę się cieszył jeśli wygra sezon, że FIA nie pomagała mu w tym sezonie, a wręcz przeciwnie wspierała najgroźniejszego rywala.
phoros
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
phoros 2008-10-12 12:11
Pełna zgoda, pozdrawiam ciepło! ;-)
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
kevin0077 2008-10-12 13:44
Bardzo fajny wyścig. Nic dodać nic ująć. Robert jest zdecydowanie najlepszym kierowcą w tym sezonie i to on zasługuje na tytuł najbardziej. Ferdek pokazał, że nie na darmo został dwa razy mistrzem. A co do teamu Roberta to po tym jak odpuścił sezon po wyścigu w Kanadzie przestał być w moim odczuciu teamem w pełni profesjonalnym. Założe się, że Theisen pluje sobie teraz w brode bo to Kubica miał racje, że trzeba wykorzystać liderownie w mistrzostwach po siedmiu wyścigach i walczyć na maksa o oba tytuły. W Renault coś takiego byłoby nie do pomyślenia.
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
adamooo 2008-10-12 14:52
Oby tak dalej!
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
Ola9595 2008-10-12 15:08
Ja go nie doceniam. Spodziewałam się tylko podium
Grand Prix Japonii: Alonso wygrywa, Kubica drugi!
tophie 2008-10-12 19:03
@phoros: Święta prawda z tą stabilnością Roberta. Kubica jest kierowcą, który w tym roku ukończył najwięcej GP na punktowanej pozycji. Tylko trzy nie przyniosły mu punktów, ale pamiętajmy, że w Australii wyelimował go Kazuki, zaś w Singapurze paliwo skończyło się w nieodpowiednim momencie. Co ciekawe jedynym teamem, który punktował w każdym wyścigu jest BMW Sauber.