Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Grand Prix Chin - koniec dominacji Vettela, zwycięski Hamilton, fantastyczny Webber
Lewis Hamilton

Grand Prix Chin - koniec dominacji Vettela, zwycięski Hamilton, fantastyczny Webber

2011-04-17 - J. Rutkowski     Tagi: Shanghai, Hamilton, Vettel, Webber, McLaren
Po emocjonującym wyścigu zwycięstwo odniósł Lewis Hamilton z zepołu McLaren. Skończyła się fantastyczne seria Sebastiana Vettela i tym razem Niemiec przyjechał na metę na drugiej pozycji.

Trzeci na mecie po fantastycznej jeździe zameldował się Mark Webber. Austrlaijczyk startował z bardzo dalekiej pozycji, ale świetną, równą i bardzo szybką jazdą dojechał aż na podium. Dalsze pozycje z niewielkimi stratami zajęli Jenson Button, Nico Rosberg i Felipe Massa. Siódmy Fernando Alonso stracił już sporo sekund do poprzedzającego go zawodnika.

Ósme miejsce dla Michaela Schumachera, a dwie ostatnie punktowane pozycje dla Petrova i Kobayashiego. Tak relacjonowaliśmy przebieg GP Chin na torze w Szanghaju:

Na starcie doszło do małej niespodzianki.Tym razem Sebastian Vettel nie ruszył spod świateł niczym błyskawica i stracił aż dwie pozycje na rzecz kierowców McLarena. W pierwszym zakręcie liderował Jenson Button, drugi był Lewis Hamilton, a trzeci właśnie Sebastian Vettel. Niemca naciskał jeszcze Nico Rosberg jednak on już nie dał rady wyprzedzić swojego rodaka. Piąty jechał Felipe Massa, który wystartował lepiej od swojego partnera z zespołu, Fernando Alonso.
Pierwsza trójka zaczęła powoli odjeżdżać od Nico Rosberga, który odstawał nieco tempem. Z kolei tuż za kierowcą Mercedesa czaiły się dwa Ferrari, które dość mocno naciskały na Niemca.

Jako pierwszy w alei serwisowej pojawił się Jaime Alguersuari, było to 10. okrążenie. Niestety dla Hiszpana tylne prawe koło w jego bolidzie zostało źle dokręcone i zaraz po wyjechaniu na tor odkręciło się i odpadło. Dla Alguersuariego był to koniec wyścigu.

Postój Hiszpana rozpoczął serię pit-stopów. Kolejnymi kierowcami u swoich mechników bli Liuzzi, Schumacher, di Resta, Webber i Rosberg. Ten ostatni zaraz po wyjeździe z pit-lane szybko dojechał do Heidfelda i go wyprzedził.

A w pierwszej trójce zaczęło się robić coraz ciaśniej, Vettel był wyraźnie szybszy od Hamiltona i po niedługiej walce wyprzedził on Anglika. Chwilę później Button i właśnie Vettel zjechali równocześnie do swoich mechaników. Wtedy doszło do kuriozalnej sytuacji. Doświadczony Jenson Button pomylił mechaników Red Bulla ze swoimi i chciał zjechać właśnie do nich, ale Ci pokazywali mu żeby jechał dalej. Na tym błędzie oczywiście najwięcej stracił Button, ale także Vettel musiał hamować wcześniej, aby nie wjechać w tym bolidu Anglika.

Kolejną walczącą w pit-stopach byli Massa i Hamilton. Brazylijczyk wyprzedził Anglika tuż przez zjazdem i utrzymał zdobytą pozycję także po wyjeździe z pit-lane.

Po pierwszej serii postojów sensacyjnie liderem został Nico Rosberg, za nim z ponad pięcio-sekundową stratą jechał Sebastian Vettel. O dziwo kierowca Red Bulla nie odrabiał zbyt szybko strat do kierowcy Mercedesa. Tak wczesny pit-stop Rosberga może sugerować, iż pojedzie on na 3 postoje.

Na 25. okrązeniu na swój drugi pit-stop zjechał Jenson Button. Do jego bolidu ponownie założono miękkie opony, więc Anglik jedzie na co najmniej trzy postoje.

Podobna sytuacja ma miejsce w wypadku Nico Rosberga, Niemiec okrążenie później także zmienił miękkie opony na miękkie i ewidentnie jedzie na trzy postoje. W tym momencie na pozycję lidera wrócił Sebastian Vettel, który najprawdopodobniej będzie stawał u swoich mechaników dwa razy.

Tymczasem w dalszej części stawki coraz lepiej jechał Mark Webber, który mozolnie odrabiał straty poniesione w kwalifikacjach.

Na 31. okrążeniu do pit-lane zjechał Sebastian Vettel, liderem został Felipe Massa. Niemiec zmienił opony na twarde,ma zamiar dojechać na nich do mety. 3.okrążenia później u mechaników zameldował się również Massą, podobnie jak Vettel zmienił opony na twarde, na których będzie jechał do mety.

W tym samym czasie między kierowcami McLarena rozgrywała się walka o trzecie miejsce. Hamilton był wyraźnie szybszy i dość łatwo wyprzedził Buttona.

Hamilton popędził przed siebie i szybko odjechał od Buttona.

Jakieś problemy z systemem DRS ma Fernando Alonso, którego tylne skrzydło samo otworzyło się poza dozwoloną strefą. 

W tym momencie liderem był Nico Rosberg, jednak już na 40. okrążeniu zjechał on do mechaników, Niemiec wyjechał przed Hamiltonem i po dłuższej walce w końcu uległ Anglikowi.

44. okrążenie widziało kontakt pomiędzy Perezem, a Heidfeldem, Meksykanin pojechał bardzo agresywnie i straciił część swojego przedniego skrzydła.

Kolejne pozycje zyskiwał Mark Webber, wyprzedzając Alonso. Australijczyk jechał świetny wyścig, w tym momencie byłon już 6.

Tymczasem Felipe Massa jechał coraz słabszym tempem i wyprzedzali go kolejni zawodnicy. Jednak najważniejsze rozgrywało się na pierwszych dwóch pozycjach. Hamilton coraz szybciej doganiał Vettela. W tym samym czasie Massa znów tracił kolejne pozycje, a Webber zyskiwał.

W końcu na 52. okrążeniu Hamilton zaatakował wyraźnie wolniejszego Vettela i go wyprzedził szybko zyskując dystans i odskakując od Niemca. A za tą dwójką szalał Webber, który połykał kolejnych zawodników niczym Kubica w Singapurze. Jego ofiarami padli Massa, Rosberg i Button co oznaczało, że ostatecznie Webber wylądował na podium! Świetny wyścig Australijczyka.

Na metę pierwszy wpadł Hamilton, 5 sekund za nim pojawił się Vettel, a za nim Mark Webber.
GP Chin 2011 - Szanghaj

KierowcaZespółStrata
1.Lewis HamiltonMcLaren-
2.Sebastian VettelRed Bull+5.1 s.
3.Mark Webber Red Bull +7.5 s.
4.Jenson ButtonMcLaren+10.0 s.
5.Nico RosbergMercedes+13.4 s.
6.Felipe Massa Ferrari +15.8 s.
7.Fernando AlonsoFerrari+30.6 s.
8.Michael Schumacher Mercedes +31.0 s.
9.Witalij PietrowRenault+57.4 s.
10.Kamui Kobayashi Sauber +63.2 s.
11.Paul di RestaForce India+68.7 s.
12.Nick Heidfeld Renault +72.7 s.
13.Rubens BarrichelloWilliams+90.1 s.
14.Sebastien BuemiToro Rosso+90.6 s.
15.Adrian Sutil Force India +1 okr.
16.Heikki Kovalainen Lotus +1 okr.
17.Sergio Perez Sauber +1 okr.
18.Pastor Maldonado Williams +1 okr.
19.Jarno Trulli Lotus +1 okr.
20.Jerome d'Ambrosio Virgin +2 okr.
21.Timo GlockVirgin+2 okr.
22.Vitantonio LiuzziHRT+2 okr.
23.Narain KarthikeyanHRT+2 okr.
DNFJaime Alguersuari Toro Rosso -



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
8

Komentarze do:

Grand Prix Chin - koniec dominacji Vettela, zwycięski Hamilton, fantastyczny Webber

Grand Prix Chin - koniec dominacji Vettela, zwycięski Hamilton, fantastyczny Webber
k4f 2011-04-17 11:16
Lewis jest fantastyczny. Dzieki niemu F1 zyje. Webber tez pokazal dzisiaj klase. Rosberg tez dzisiaj bardzo przyzwoicie. Forma Lotus Renault w tym wyscigu.. niech pozostanie milczeniem. Szkoda ze Ferrari nie bylo chociaz troszke szybsze :}. Ogolnie bardzo bardzo emocjonujacy wyscig. no i grunt ze Vet nie wygrał (niecierpie go ^^ i tego jego palucha..)
MARIO F1
Grand Prix Chin - koniec dominacji Vettela, zwycięski Hamilton, fantastyczny Webber
MARIO F1 2011-04-17 11:27
Mam nadzieje ze Mark Webber się rozkreca i powalczy w tym roku o mistrzostwo bo dzisiaj pokazał klase. Gratulace dla Mc LARENA i Levisa. Batton dobrze sobie wybrał Pit Stop w Red Bullu robia to najszybciej :-)
Grand Prix Chin - koniec dominacji Vettela, zwycięski Hamilton, fantastyczny Webber
Asik 2011-04-17 14:53
no button poszalal :-) az sie nie chce wierzyc ze mozna taki blad popelnic
Grand Prix Chin - koniec dominacji Vettela, zwycięski Hamilton, fantastyczny Webber
bobo 2011-04-17 14:56
Generalnie nigdy nie cieszyły mnie zwycięstwa Hamiltona...Aż do dzisiaj :-))) A Button jest za miękki na mistrza. Jak go ktoś trochę przyciśnie to popełnia szkolne błędy. Tytuł zawdzięcza tylko suber mega bolidowi Brawn GP. A pyszniak Vettel miał dzisiaj minę nietęgą. Pewnie myślał że będzie kolejny łatwy wyścig a tu proszę. Wg mn ie jak na razie najlepsze GP w tym sezonie...
Grand Prix Chin - koniec dominacji Vettela, zwycięski Hamilton, fantastyczny Webber
Gregor 2011-04-17 15:05
ciekawe jak długo zespoły będą rozkminiać Pirelki - jak już to zrobią to nie będzie tyle zamieszania na torze bo strategie będą podobne, jak na razie to za dużo zamieszania i przy chaotycznej realizacji telewizyjnej (naszych komentatorów to w ogóle pominę milczeniem) trzeba mieć live timing odpalone żeby się połapać kto kogo goni i kto przed kim ucieka ;-). Co do niesamowitej jazdy Webera to widać co dają świeże opony - powinni zwiększyć limit na qual/wyścig przynajmniej o jeden komplet miękkich bo inaczej napinanie się w qualu nie ma sensu.
Grand Prix Chin - koniec dominacji Vettela, zwycięski Hamilton, fantastyczny Webber
slakoz 2011-04-17 18:22
Piękny wyścig. Obawiam się również, że jak ju rozpracują opony znowu będzie "standardowo", ale póki co takie GP jak w Chinach musi cieszyć :-D
Grand Prix Chin - koniec dominacji Vettela, zwycięski Hamilton, fantastyczny Webber
andrev1331 2011-04-17 18:39
Powiem tylko tyle , że od poprzedniego wyścigu miłem wrażenie , że RBR jeździ bez KERS i dzisiejszy start to chyba potwierdza - oni dzięki temu coś zyskują w tempie na jedno okrążenie.( może lepszy balans , mniejsza waga ? )
Grand Prix Chin - koniec dominacji Vettela, zwycięski Hamilton, fantastyczny Webber
Gregor 2011-04-17 22:51
jeżdżą z KERS ale zepsutym (Weber) albo psującym się w trakcie (Vettel), minimalna waga jest zapisana w przepisach (640kg). Teoretycznie mogliby zamiast zepsutego KERS dawać balast i rozkładać masę wg uznania ale rozkład masy na osie też w tym sezonie jest zapisany w przepisach, poza tym wyjęcie KERS pozbawiłoby ich potrzebnych danych (inne setupy itp) - widać, że liczą na to, że w końcu ich KERS zacznie działać i wolą zbierać dane z KERS, jedyna realna korzyść z pozbycia się KERS to chyba lepsze aero bo bardziej opływowe pokrywy silnika mają bez dodatkowych otworów na chłodzenie baterii.