Formuła 1 » Aktualności F1 » Glock chce pokonać Vettela w wyścigu prawdy

Glock chce pokonać Vettela w wyścigu prawdy
2011-12-02 - G. Filiks Tagi: Vettel, Glock, Race of Champions, Marussia Virgin
Od jutra rusza Race of Champions, czyli impreza kończąca tegoroczny sezon sportów motorowych. W sobotę zostanie rozegrany Puchar Narodów, do którego wystartują aż dwie niemieckie drużyny. Naprzeciw siebie staną m. in. Sebastian Vettel oraz Timo Glock - obaj w identycznych maszynach. Reprezentant Virgin zamierza wykorzystać niepowtarzalną szansę i udowodnić, że jest tak samo dobry, jak kierowca Red Bulla.
Spytany, jak duża jest jego determinacja, by pokonać panującego mistrza świata F1, Glock odparł: „Bardzo duża".
„Wiem, że jestem równie szybki, co Seb. Gdybyśmy obaj jeździli Red Bullami, tylko dyspozycja dnia decydowałaby, kto z nas dojechałby do mety jako pierwszy. Już nie mogę się doczekać pojedynku z nim w takim samym samochodzie". Jeszcze 3 lata temu Glock dysponował bolidem równie lub nawet bardziej konkurencyjnym niż ten, którego dosiadał Vettel. Potem jednak nastąpiła pokoleniowa zmiana warty i starszy Niemiec z Toyoty powędrował do słabego Virgin stawiającego w F1 pierwsze kroki, zaś młodszy z Toro Rosso awansował do Red Bulla, który od tego momentu zaczął przewodzić stawce.
„To trochę zabawne". - powiedział Timo. „Niedawno rozmawiałem z dawnym mechanikiem Toyoty i spytał mnie, w jaki sposób ciągle znajduję w sobie motywację, skoro kiedyś walczyłem o podia, a teraz o 20. pozycję. Tak naprawdę recepta jest prosta. Gdy wsiadam do bolidu, zawsze czuję mobilizację. Walczę do ostatniego metra, nawet gdy stawką jest nagroda pocieszenia".
„Wiem, że jestem równie szybki, co Seb. Gdybyśmy obaj jeździli Red Bullami, tylko dyspozycja dnia decydowałaby, kto z nas dojechałby do mety jako pierwszy. Już nie mogę się doczekać pojedynku z nim w takim samym samochodzie". Jeszcze 3 lata temu Glock dysponował bolidem równie lub nawet bardziej konkurencyjnym niż ten, którego dosiadał Vettel. Potem jednak nastąpiła pokoleniowa zmiana warty i starszy Niemiec z Toyoty powędrował do słabego Virgin stawiającego w F1 pierwsze kroki, zaś młodszy z Toro Rosso awansował do Red Bulla, który od tego momentu zaczął przewodzić stawce.
„To trochę zabawne". - powiedział Timo. „Niedawno rozmawiałem z dawnym mechanikiem Toyoty i spytał mnie, w jaki sposób ciągle znajduję w sobie motywację, skoro kiedyś walczyłem o podia, a teraz o 20. pozycję. Tak naprawdę recepta jest prosta. Gdy wsiadam do bolidu, zawsze czuję mobilizację. Walczę do ostatniego metra, nawet gdy stawką jest nagroda pocieszenia".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Glock chce pokonać Vettela w wyścigu prawdy
Podobne: Glock chce pokonać Vettela w wyścigu prawdy


Podobne galerie: Glock chce pokonać Vettela w wyścigu prawdy



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć