Gascoyne i Lauda krytykują Hamiltona

Dyrektor Techniczny zespołu Force India F1, Mike Gascoyne, przyznał, że po nerwowych gestach Lewisa Hamiltona podczas Grand Prix Bahrajnu, pokonanie Brytyjczyka przez Giancarlo Fisichellę było wyjątkowo satysfakcjonujące.

„Nie wiem, czemu to robił”, powiedział Gascoyne szwajcarskiemu dziennikowi Motorsport Aktuell. „Fisichella walczył z nim o pozycję, więc Lewis chyba nie spodziewał się, że Giancarlo go po prostu puści?” „Zachowanie Hamiltona było zupełnie niepotrzebne”, dodał. „Ukończenie wyścigu przed nim jest więc wyjątkowo satysfakcjonujące.”

Również trzykrotny mistrz świata Niki Lauda przyznał, że w tym sezonie Hamilton zrobił na nim kiepskie wrażenie.

„Aktualnie nie zachwyca”, powiedział legendarny Austriak. „Myślałem, że będzie w tym sezonie lepszy, ale przynajmniej na razie jest słabszy.”

„Jest po prostu w kiepskiej formie”, dodał.

Inny „emerytowany” kierowca wyścigowy Hans-Joachim Stuck dodał, że przyczyną słabszych występów Hamiltona może być zbyt duża presja ze strony kibiców i zespołu. „Oczekiwania wobec Lewisa są ogromne”, powiedział niemieckiemu Bildowi. „Został liderem zespołu i właśnie na nim skupia się cały szum medialny.”

„Formuła 1 jest na tak niesamowitym poziomie, że najmniejsze błędy są bardzo surowo karane.”