Gary Anderson obszernie o faworytach sezonu 2013. Ekspert techniczny F1 stawia na Alonso

Faworytem nadchodzącego sezonu dla cenionego eksperta technicznych zagadnień Formuły 1 Gary'ego Andersona jest Fernando Alonso.

Alonso ubiegłego roku do samego końca walczył o tytuł z Sebastianem Vettelem, mimo że jego Ferrari często wyraźnie odstawało od czołówki na pojedynczym okrążeniu. Zimowe testy pokazały, iż nowy samochód Scuderii najprawdopodobniej jest dużo bardziej udaną konstrukcją, dlatego zdaniem pracującego w brytyjskiej telewizji BBC Andersona lider włoskiej stajni powinien być teraz jeszcze groźniejszy i wreszcie zdobyć swoje trzecie mistrzostwo. Pytany natomiast o klasyfikację konstruktorów, były projektant aut Stewarta i Jordana przepowiedział czwarty z rzędu triumf Red Bulla. Zaznaczył jednak, że jest też czarny koń, który może skutecznie pokrzyżować szyki jego faworytom - Mercedes. Pod koniec przedsezonowych jazd Srebrna Strzała mocno odjechała reszcie stawki z wyjątkiem Alonso.

Gary Anderson

„Gdybym miał wskazać kierowcę, który zdobędzie tytuł indywidualny, teraz powiedziałbym Alonso". - wyjaśniał 62-letni Anderson portalowi Crash.net. „Tylko ze względu na jego prawdziwą determinację, jaką pokazał w poprzednim sezonie. Wcześniej nie było po nim widać czegoś takiego i sądzę, że tego roku będzie jeszcze bardziej zdecydowany.

„Alonso swoim ubiegłorocznym bolidem osiągał takie rezultaty, jakich tym autem wcale nie powinno się wyciągać. Według mnie teraz wykona następny krok naprzód. To stanowcza osobowość. W moim odczuciu Alonso z Vettelem są do siebie bardzo podobni. Idą i wracają lepsi. Starają się coraz bardziej i co roku przystępują do sezonu silniejsi. Nie wiem, czy chodzi o psychikę, czy pewność siebie spowodowaną formą fizyczną, czy coś jeszcze innego (...) Widzieliśmy to z Alonso w roku 2012. Pałał energią, był w innym świecie.

„Tak, przegrał rywalizację o tytuł, ale przecież tylko paroma punktami i na samym końcu sezonu, w którym Ferrari naprawdę nie powinno osiągnąć tego, co zdobyło. Ich tegoroczny bolid wygląda dużo lepiej i jest dużo lepszy na torze. Także kręci lepsze czasy okrążeń. Wydaje się być dużo przyjemniejszy w prowadzeniu. Wciąż trzeba włożyć dużo pracy, aby go rozwinąć, lecz Alonso ze swoją determinacją, moim zdaniem będzie zgarniał duże punkty podczas każdych zawodów. Ubiegłego roku zdobywał dobre ilości oczek przez większość grand prix i wyrobił sobie zaskakującą przewagę. Ale teraz zdobywanie przez niego punktów będzie miało uzasadnienie - będzie to robił z powodu posiadania naprawdę konkurencyjnego bolidu.

„Jeśli chodzi o zmagania wśród konstruktorów, mój typ to jednak Red Bull. Oni mają dwóch kierowców, którzy będą zdobywać dobre punkty przez cały czas. Również zbudowali bardzo dobre auto.

„Ale nie zdziwiłbym się, gdyby tytuł indywidualny powędrował do któregoś kierowcy Mercedesa i zespół ten wygrał też tabelę konstruktorów. Jeżeli wykonają swoją robotę równie dobrze, jak według mnie konkurencyjny jest ich bolid, nie ma powodu, by tak się nie stało.

„Jeśli spojrzeć na ostatnią turę zimowych testów w Barcelonie, samochód Mercedesa był oczywiście szybki i uzyskiwał dobre czasy okrążeń (...) Pojechał prawie dwie sekundy szybciej od rekordu zeszłorocznych testów.

„Moim zdaniem Mercedes na początku sezonu będzie bardzo mocny. Teraz muszą pokazać, że potrafią utrzymać wysoką konkurencyjność przez cały rok. Jednak Red Bull na torze także prezentuje się bardzo dobrze. Jest bardzo stabilny i nie mam wątpliwości, że kiedy tylko zechcą wyciągnąć z auta jak najlepszy czas, będą mogli to zrobić.

„Zapowiada się bardzo zacięta rywalizacja". - podsumował Anderson.