Formuła 1 » Aktualności F1 » GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
2014-07-27 - V10.pl Tagi: Hungaroring, Wyniki, Formuła 1, Ricciardo, Grand Prix, Węgry, Wyścig
Daniel Ricciardo wygrał dramatyczny wyścig Formuły 1 o Grand Prix Węgier, zapewniając sobie zwycięstwo na ostatnich okrążeniach.
Kierowca Red Bulla, który jest prawdziwą rewelacją sezonu 2014, odniósł drugi triumf w karierze dzięki wyprzedzeniu rzutem na taśmę najpierw Lewisa Hamiltona, a potem Fernando Alonso. Hamilton przebił się na podium mimo ruszania z alei serwisowej oraz obrócenia bolidu podczas pierwszego okrążenia. Nawet dotknął wtedy bariery i uszkodził lekko przednie skrzydło.
Reprezentant Mercedesa niespodziewanie zmniejszył stratę punktową do ruszającego z pole position zespołowego partnera oraz rywala do mistrzowskiego tytułu Nico Rosberga, skutecznie broniąc się przed nim na finiszu, choć miał już potężnie zużyte opony i był doganiany nawet po 4 sekundy na okrążeniu. Wcześniej Hamilton wywołał kontrowersje z Rosbergiem, ignorując polecenia stajni, aby przepuścił teamowego kolegę realizującego inną strategię.
Różne taktyki mieli dzisiaj wszyscy. Zawody na torze Hungaroring rozgrywały się w szalonym tonie, który nadał im krótki deszcz na początku.
Rosberg prowadził przez pierwsze 10 z 70 kółek. Potem spadł w klasyfikacji wraz z drugim Valtterim Bottasem, trzecim Sebastianem Vettelem oraz czwartym Alonso, ponieważ wspólnie z nimi wykonał pit-stop jedno okrążenie później niż reszta po wypadku Marcusa Ericssona i wyjeździe samochodu bezpieczeństwa. Gdy ogłoszono neutralizację, czołowa czwórka już minęła wjazd do boksów.Podczas pierwszych zjazdów kierowcy jeden za drugim wymieniali opony przejściowe na slicki. Tylko Jenson Button zaryzykował i założył kolejny komplet ogumienia oznaczonego zielonym kolorem, licząc na powrót deszczu. Drugi reprezentant McLarena - Kevin Magnussen, który jak Hamilton startował z boksów, z kolei w ogóle nie wykonał pit-stopu i został na starym zestawie przejściówek. Jako że już nie padało, reprezentanci brytyjskiego zespołu chwilę później musieli wymienić opony na slicki bez neutralizacji i znaleźli się na samym końcu stawki.
Podczas 23 okrążenia wrócił safety car. Tym razem rozbił się Sergio Perez. Liderem wyścigu był wtedy już Ricciardo. Jednak Australijczyk postanowił znów wykorzystać okazję do wymiany opon i stracił prowadzenie.Przejął je Alonso. Ale Hiszpanowi ostatecznie nie udała się strategia tylko na dwa pit-stopy. Mając pod koniec już bardzo mocno sfatygowane ogumienie, oddał Ricciardo z powrotem pozycję lidera trzy okrążenia przed metą. Hiszpan skapitulował przed Australijczykiem kółko po Hamiltonie, będącym w tej samej sytuacji.
Za czwartym Rosbergiem, piąty dojechał Massa, który w pewnym momencie był nawet wiceliderem wyścigu.Szóste miejsce przypadło Kimiemu Raikkonenowi. Fin przebił się na nie z 16. pola startowego i zdobył najlepszy wynik odkąd wrócił do Ferrari.
Jadący przez pierwszą połowę zawodów w czołówce Vettel ostatecznie zajął tylko 7. pozycję. Obrońca tytułu na półmetku wyścigu wykonał przerażający obrót o 360 stopni na prostej startowej. Leciał na barierę, lecz cudem tylko ją musnął i mógł kontynuować rywalizację.Ósmy finiszował Bottas. Kierowca Williamsa w pierwszych pit-stopach stracił aż dziewięć miejsc.
Dziewiąty był Jean-Eric Vergne, który jak Massa w pewnym momencie okupował drugą pozycję.
Czołową dziesiątkę zamknął odrabiający straty po wpadce ze strategią Button.
Obok Ericssona i Pereza, wyścigu nie ukończyło jeszcze czterech kierowców. Romain Grosjean oraz Nico Hulkenberg też się rozbili, zaś Kamuiego Kobayashiego i Estebana Gutierreza zatrzymały awarie.
Zobacz także: Klasyfikacje generalne F1 po GP Węgier »Formuła 1 udaje się teraz na wakacyjną przerwę. Kolejny wyścig - GP Belgii na słynnym torze Spa-Francorchamps - dopiero za cztery tygodnie.
Kierowca Red Bulla, który jest prawdziwą rewelacją sezonu 2014, odniósł drugi triumf w karierze dzięki wyprzedzeniu rzutem na taśmę najpierw Lewisa Hamiltona, a potem Fernando Alonso. Hamilton przebił się na podium mimo ruszania z alei serwisowej oraz obrócenia bolidu podczas pierwszego okrążenia. Nawet dotknął wtedy bariery i uszkodził lekko przednie skrzydło.
Reprezentant Mercedesa niespodziewanie zmniejszył stratę punktową do ruszającego z pole position zespołowego partnera oraz rywala do mistrzowskiego tytułu Nico Rosberga, skutecznie broniąc się przed nim na finiszu, choć miał już potężnie zużyte opony i był doganiany nawet po 4 sekundy na okrążeniu. Wcześniej Hamilton wywołał kontrowersje z Rosbergiem, ignorując polecenia stajni, aby przepuścił teamowego kolegę realizującego inną strategię.
Różne taktyki mieli dzisiaj wszyscy. Zawody na torze Hungaroring rozgrywały się w szalonym tonie, który nadał im krótki deszcz na początku.
Podczas 23 okrążenia wrócił safety car. Tym razem rozbił się Sergio Perez. Liderem wyścigu był wtedy już Ricciardo. Jednak Australijczyk postanowił znów wykorzystać okazję do wymiany opon i stracił prowadzenie.Przejął je Alonso. Ale Hiszpanowi ostatecznie nie udała się strategia tylko na dwa pit-stopy. Mając pod koniec już bardzo mocno sfatygowane ogumienie, oddał Ricciardo z powrotem pozycję lidera trzy okrążenia przed metą. Hiszpan skapitulował przed Australijczykiem kółko po Hamiltonie, będącym w tej samej sytuacji.
Za czwartym Rosbergiem, piąty dojechał Massa, który w pewnym momencie był nawet wiceliderem wyścigu.Szóste miejsce przypadło Kimiemu Raikkonenowi. Fin przebił się na nie z 16. pola startowego i zdobył najlepszy wynik odkąd wrócił do Ferrari.
Jadący przez pierwszą połowę zawodów w czołówce Vettel ostatecznie zajął tylko 7. pozycję. Obrońca tytułu na półmetku wyścigu wykonał przerażający obrót o 360 stopni na prostej startowej. Leciał na barierę, lecz cudem tylko ją musnął i mógł kontynuować rywalizację.Ósmy finiszował Bottas. Kierowca Williamsa w pierwszych pit-stopach stracił aż dziewięć miejsc.
Dziewiąty był Jean-Eric Vergne, który jak Massa w pewnym momencie okupował drugą pozycję.
Czołową dziesiątkę zamknął odrabiający straty po wpadce ze strategią Button.
Obok Ericssona i Pereza, wyścigu nie ukończyło jeszcze czterech kierowców. Romain Grosjean oraz Nico Hulkenberg też się rozbili, zaś Kamuiego Kobayashiego i Estebana Gutierreza zatrzymały awarie.
Formuła 1 - sezon 2014 - GP Węgier (Hungaroring) - wyścig | ||||
---|---|---|---|---|
Kierowca | Zespół | Strata | ||
1. | Daniel Ricciardo | Red Bull | 70 okrążeń | |
2. | Fernando Alonso | Ferrari | +5.3 sek. | |
3. | Lewis Hamilton | Mercedes | +5.8 sek. | |
4. | Nico Rosberg | Mercedes | +6.3 sek. | |
5. | Felipe Massa | Williams | +29.8 sek. | |
6. | Kimi Raikkonen | Ferrari | +31.4 sek. | |
7. | Sebastian Vettel | Red Bull | +40.9 sek. | |
8. | Valtteri Bottas | Williams | +41.3 sek. | |
9. | Jean-Eric Vergne | Toro Rosso | +58.5 sek. | |
10. | Jenson Button | McLaren | +67.2 sek. | |
11. | Adrian Sutil | Sauber | +68.1 sek. | |
12. | Kevin Magnussen | McLaren | +78.4 sek. | |
13. | Pastor Maldonado | Lotus | +84.0 sek. | |
14. | Daniił Kwiat | Toro Rosso | +1 okr. | |
15. | Jules Bianchi | Marussia | +1 okr. | |
16. | Max Chilton | Marussia | +1 okr. | |
. | Esteban Gutierrez | Sauber | nie ukończył | |
. | Kamui Kobayashi | Caterham | nie ukończył | |
. | Sergio Perez | Force India | nie ukończył | |
. | Nico Hulkenberg | Force India | nie ukończył | |
. | Romain Grosjean | Lotus | nie ukończył | |
. | Marcus Ericsson | Caterham | nie ukończył |
Zobacz także: Klasyfikacje generalne F1 po GP Węgier »
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
36
Komentarze do:
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
meamea 2014-07-27 16:17
a ja dzis podejdę do tematu negatywnie, cienki wyscig nudny i jedynie te sc spowodowały ze coś się działo, czyli trzeba było trzymać kciuki by ktoś się robił bo inaczej byśmy zasneli, hamilton i ricardo duzo szczescia bo zmienscili się na pierwszysc jeszcze podczas swojego kółka, a pierwsza trójka dostała ostro po... i stracili wiele wiele czasu, potem znów procesja bo jadącego o 4s alonso nie dało się wyprzedzić, tor to beznadzieja, słabiutko wiliamsy, no i rozberg to porażka, nie dosc ze nie umiał dogonic hamilton to jeszcze prosil o przepuszczenie, ja rozumiem ze byłby w sterfie drs to jak by go hamilton zobaczył na pierwszym zakrecie to go by przepuscił a tak, jedzie daleko z tyłu to dobrze zrobił, tor na którym moc nie ma znaczenia tor na którym nie mozna wyprzedzać do tego deszcze to wkoncu wygrał RB, normalnie i tak byłby bez szans ale niech się cieszą.
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
A tymczasem 2014-07-27 16:24
Ricciardo objechał Alfonso jak chciał. Wcześniej cwaniak Alfons przestrzelił zakręt
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
Vatro 12 2014-07-27 16:24
Brawo Kimi choć mogło być P5, szkoda Sutila bo słabiutkim Sauberem gonił Buttona w McLarenie i nie mógł go wyprzedzić. Ogólnie bardzo fajny wyścig
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
Adrian V2 2014-07-27 16:25
Po kwalifikacjach co nie który się wykłócali że Mercedes faworyzuje Rosberga , to niech mi ktoś powie dlaczego Rosbergowi nie zmienili też na pośrednie opony tak jak Hamiltonowi aby nie zjezdzał juz do boksu ? Why ?? Końcowe tempo Rosberga to już inna kwestia.
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
korba 2014-07-27 16:25
Gratulacje dla Ricciardo który potwierdził swoją doskonałą dyspozycję.Ale największym zwycięzcą tego wyścigu jest Hamilton który startował z tak odległej pozycji.Największym przegranym tego wyścigu jest Rosberg który miał przewagę pozycji startowej i mając Hamiltona na przegranej pozycji.Tym bardziej przegrana Rosberga jest bardzo dotkliwa.
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
tatarznooo 2014-07-27 16:30
Jak zwykle Alonso miał dużo szczęścia. Wspaniały wyścig dla Hamiltona i Ricciardo. Gorzej z Rosbergiem, miał po prostu pecha a wielki mistrz Alfonso nie zasłużenie drugi jeszcze ściął zakręt żeby delikatnie powiększyć przewagę na moment w końcówce. Ale i tak Redbull go wyprzedził hahaha
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
Baster225 2014-07-27 16:31
Cała trójka zasługuje na wielkie GRATULACJE !!! Bardzo dobrze pojechał Ricciardo, Alonso również chyba już wycisnął resztki z bolidu również piękny wyścig w jego wykonaniu i Hamilton... Po prostu rewelacja, z 24 pozycji na 3 i jak można powiedzieć że Hamilton nie ma talentu, a Rosberg, taki niby mistrz a płakał, aby Hamilton go przepuścił a był ponad sekundę zanim ;-)
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
korba 2014-07-27 16:31
Wielkie brawa należą się Alonso który potwierdził na tym torze swój kunszt kierowcy F-1.Ricciardo umocnił swoją pozycje w teamie Red Bull na pozycji nr. 1.
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
Borowczyk. 2014-07-27 16:32
Najlepszy w wyścigu byłe Kamui Kobayashi to oczywiste że by wygrał gdyby nie awaria !!! No i Hamilton znów dobrze
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
Prodigy22 2014-07-27 16:33
pytanie do hejterow, co dalo ciecie zakretu przez alonso? i tak by go ham nie wyprzedzil i tak, jestem ciekaw czy rosberg by tak samo dorze pojechal jak hamilton z konca stawki, z tym ze jak dla mnie przegral przez strategie a nie brak umiejetnosci, redbul sie wstrzelil ze strategia swietnie wykorzystal akcje na torze, vetel beznadziejny wyscig masa bledow nie przystojacych 4 krotnemu mistrzowi swiata
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
Baster225 2014-07-27 16:41
Do mojego komentarza EDIT : Pomyłka Hamilton nie stratował z 24 tylko z 22 pozycji , mój błąd :-)
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
podgorsky 2014-07-27 16:46
Nie lubię Hamiltona za jego arogancję i wyskoki, ale trzeba to przyznać, jest lepszym kierowcą niż Rosberg. Bravo dla Riccardo.
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
Mercedes 2014-07-27 16:54
Hamilton po raz kolejny pokazuje kto jest najlepszy w stawce drugi raz z rzędu podium ruszając z końca stawki ale to potrafi tylko on. Bardzo dobry występ Kimiego i Riciardo. Rosberg po prostu śmiech na sali i te jego żale przez radio..
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
PiotreW 2014-07-27 17:11
Określ konkretnie co masz na myśli pisząc "jak zwykle miał dużo szczęścia"? Jeśli przez "dużo szczęścia" rozumiesz wielki talent i umiejętności to oczywiście masz rację.
A Vettel pokazał swoje umiejętności prawie rozbijając się jak Perez o ścianę na prostej startowej.
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
Kula 2014-07-27 17:30
Mam nadzieje, że Telfonso będzie zdyskwalifikowany i w następnym wyścigu cofnięty o 10 oczek za oszustwa. Jest on tak słaby, że nie mog patrzeć. Na innym torze gdzie jest więcej miejsca do wyprzedzania spadłby na jakieś 8 miejsce. Tempo miał zawrotnie szybkie +3s od pozostałych... Ventyl za bardzo chce i nosi go po torze jak dziką kobyłę, powinien na spokojnie to wziąć, bo średnio ma czym jechać. Hamilton to w ogóle stał na pudle nr 3 z minką smutną jak dziciak który nie dostał lizaczka. Zachowuje sie jak rozpieszczeny bachor tupiący nóżką i na dodatek gwiazdorek. Zero profesjonalizmu.
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
Prodigy22 2014-07-27 17:42
@Kula, na uj ogladasz to f1 skoro ci tak kazdy kierowca nie pasuje, slaby alonso? kazdy na padoku mowi ze jest najlepszy, najbardziej kompletny, mina hamiltona? mnie tez by nie cieszylo by 3 miejsce majac duze szanse na 1, vettel fakt dzis pojechal jak zoltodziob ale chyba jeszcze nigdy nie widzialem jego tak slabego wyscigu
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
piotergie 2014-07-27 17:42
no to że 3x był poza torem. Nie twierdzę oczywiście że jest złym kierowcą ale to powyżej średniej w tym wyścigu. Więc daruj sobie teksty o tym wielkim talencie i umiejętnościach
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
WELTMAJSTER 2014 2014-07-27 17:54
Vettel, 4 krotny mistrz świata pokazał swój kunszt w walce z torem. 7 miejsce to dopiero początek tej dominacji a Riccardo po prostu znowu miał szczęście.
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
JaRiccardo 2014-07-27 17:57
Riccardo miał szczęście 11 razy pod rząd. ;-)
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
Kibic F1 2014-07-27 18:00
Hamilton po raz kolejny pokazał, że myślenie nie jest jego mocną stroną. Ze względów ambicjonalnych nie przepuścił Rosberga. Nie przyszło mu do głowy, że Rosberg jadący przed nim może wykonać za niego czarną robotę. Rosberg z pewnością dogoniłby Alonso, który, broniąc się przed Rosbergiem, jechałby nieco wolniej, a ponadto bardziej zużywałby opony. Dzięki temu wzrosłyby szanse Hamiltona na wyprzedzenie Alonso. Gdyby Rosberg wyprzedził Alonso, to zapewne zmniejszyłby dystans do Ricciardo, a to - po pitstopach Ricciardo i Rosberga - mogło dać Hamiltonowi więcej swobody, bo Rosberg mógłby dogonić Ricciardo zanim ten zdołałby dopędzić Hamiltona. W takich okolicznościach Hamilton miałby duże szanse na zwycięstwo, bo do wyprzedzenia pozostałby mu jedynie Alonso. Ricciardo i Rosberg musieliby najpierw rozstrzygnąć pojedynek między sobą, a dopiero później jeden z nich mógłby próbować wyprzedzić Hamiltona, na co mogło nie starczyć już czasu. Hamilton mógł wygrać, a dojechał tylko trzeci. Obronił się wprawdzie przed Rosbergiem, ale przegrał z kretesem z Ricciardo i Alonso, którzy nie powinni stanowić żadnej konkurencji. Hamilton nie wykorzystał szansy jaką stworzyły mu SC. Nie posłuchał zespołu i dlatego zajął tylko trzecie miejsce, choć i to mógł mu jeszcze odebrać Rosberg, który ostatnie dziesięć kółek pojechał jak natchniony. Mercedes nie wygrał, bo Hamilton potrafi tylko szybko jeździć. Z myśleniem niestety sobie nie radzi i dlatego ma tylko jeden tytuł. Hamilton nie dokonał dzisiaj niczego szczególnego. Jego końcowa pozycja to skutek wyjazdów SC, które znacznie poprawiły jego pozycję i zniwelowały stratę do czołówki. Przy pechu Rosberga powinien ten wyścig wygrać, ale niestety zabrakło umiejętności.
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
koko 2014-07-27 18:01
ktoś to jeszcze oglonda??? nuda jak obrady sejmu !
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
CroftySky 2014-07-27 18:03
Hamilton zero profesjonalizmu ? A co to kierowca taksówki jak wielki mistrz Vettel żeby w środku stawki jeździć i nie potrafić raz wygrać kiedy kolega z zespołu pokazuje że bolid nadaje się do wygrywania ?
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
kikikikiki 2014-07-27 18:04
Czytając komentarze tutaj nie sposób powstrzymać się od śmiechu, żenada
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
PiotreW 2014-07-27 18:06
Kula No następny. Co ty za pierdoły wypisujesz? Jakie oszustwa?
Rosberg był poza torem, tak samo Hamilton, Vettel prawie rozwalił bolid o ścianę, kilku innych nie miało tyle szczęścia np. Perez albo Grosjean, wielu innych kierowców popełniało dzisiaj mniejsze lub większe błędy szczególnie na początku wyścigu na mokrym. I zapewne nie wszystkie sytuacje były pokazane w trakcie transmisji. Alonso dojechał jednak 2, talentu i umiejętności mu nie brakuje, więc daruj sobie ich podważanie. Możesz napisać konkretniej o tych sytuacjach Alonso, moment wyścigu, miejsce na torze, jak duży błąd? Oglądam w necie, transmisja czasem przerywa, więc niektóre momenty mnie omijają.
Kibic F1 Nie zgadzam się z tobą. Dla Hamiltona nie liczy się Ricciardo albo Alonso tylko Rosberg, który przecież jest jego jedynym rywalem w walce o tytuł. Dla Hamiltona liczy się tylko pokonanie Rosberga. Twoje rozważania niekoniecznie by się sprawdziły. Ja myślę, że gdyby Hamilton puścił Rosberga (który w sumie nie miał wtedy tempa lepszego od Hamiltona) to Rosberg miałby większe szanse znaleźć się na mecie przed Hamiltonem, więc Hamilton nie miałby dużych szans na zwycięstwo, ale na przegranie z Rosbergiem i znalezienie się poza podium.
Twierdzisz, że Hamilton nie dokonał niczego szczególnego. Ale przecież on startował ostatni z pit lane, miał wyjazd poza tor na 1 okrążeniu i musiał jednak przebijać się przez całą stawkę, a Rosberg musiał tylko utrzymać P1, co mu się nie udało, a nawet dojechał za Hamiltonem, co biorąc pod uwagę ich pozycje startowe źle świadczy o Rosbergu. Oczywiście, że wynik Hamiltona to również wpływ szczęścia, ale w każdym wyścigu tak jest. W sobotę to Rosberg miał szczęście.
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
Mercedes 2014-07-27 18:20
Kibic F1 Ale ty jesteś smieszny pozycja Hamiltona w dzisiejszym wyścigu jak w poprzednim jest godna podziwu biorąc pod uwagę pozycję startową. Dziś przy takiej taktyce jaką miał wyższe miejsce było by już prawdziwym cudem poz tym to on nie rywalizuje z Alonso tylko z Rosbergiem bo to jest jego jedyny rywal w tym sezonie i logiczne jest to że wolał dojechać trzeci przed Rosbergiem tuz za nim . "Jego końcowa pozycja to skutek wyjazdów SC, które znacznie poprawiły jego pozycję i zniwelowały stratę do czołówki. " No tak bo przecież nikt poza Hamiltonem nie zyskał na wyjeździe SC jeżeli twierdzisz że jego kolejny świetny występ jest dziełem przypadku to gratuluję intelektu ale to twój problem....
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
FAN ALONSO 2014-07-27 18:24
O jak że mi przykro, że jakiś młokos objechał najbardziej utytułowanego kierowce w stawce. Tak mi przykro, że nie wygrał tego wyścigu. Alo zarozumialcu Flavio Briatore wraca do F1 także pewnie jeszcze nie jeden wyścig wygrasz
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
pepe42 2014-07-27 18:34
Kibic F1 pewnie nie jesteś fanem HAMA ale miej w sobie trochę obiektywizmu co znaczy tylko trzeci, startując z Pit mając na uwadze ostatnie perypetie to wcale mu się nie dziwię że olał wydawane mu polecenia, może Rosberg po wyprzedzeniu Hama by już nie zjechał do Pit i co wtedy, brawa dla pierwszej trójki
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
Tumek 2014-07-27 20:08
Poważny portal i komentujący idioci w porażającej większości. Świetny wyścig, Ricardo po raz kolejny pokazał, ile tak naprawdę wart jest Vettel (spójrzcie na klasyfikację, gdzie znajduje się Niemiec, a przecież bolid już aż tak bardzo nie odstaje). Hamltona można nie lubić za arogancję i lekkie cwaniactwo, ale talent ma niesamowity, a skamlanie Rosberga o przepuszczenie jak był 1,8s za Lewisem to śmiech na sali. Skoro taki z niego kozak, mógł wyprzedzać wcześniej Brytyjczyka bez Team Orders, bo miał szybszą i świeższą mieszankę. Ścięcie szykany przez Hiszpana nie każdemu mogło się podobać, ale pomijając ten jeden drobny incydent, zrobił kawał dobrej roboty (każdy wie, ile okrążeń zrobił na miękkiej mieszance). Z niecierpliwością czekam na kolejne GP, pozdrowienia dla normalnych.
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
werwoolf 2014-07-27 20:45
Ricardo brawo,Vettel szkolny blad,Massa zachowaczy start widac,ze unikal walki na starcie ,ale dowiozl niezle punkty,Alonso chyba pokazal najwieksza klase ,Hamilton niezla,a Rosberg zenada ,Bottas sie zamotal i tepo srednie,co ciekawe Williamsy na posrednich oponach potrafily zrobic tylko tyle okrazen jak RedBull i Ferrari na miekich .
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
Clarrrk 2014-07-27 20:55
====Do Kibic F1 Z myśleniem to chyba ty masz kłopoty bo gdybyś rzeczywiscie był troche bystry to zrozumiałbyś że kierowcy F1 nie sa od ustalania strategi ani analizowania sytuacji na torze w trakcie wyscigu bo ich zadaniem jest jechać tak szybko jak potrafia i jak to jest możliwe.Siedzisz sobie wygodnie przed tv a oni siedza w bolidach ktore jada z zawrotną predkoscia - wszystko dzieje sie bardzo szybko i mają całkiem inny punkt widzenia za kierownicy! Tobie sie chyba wydaje że w trakcie wyscigu każdy kierowca F1 jest taka samo zorientowany w sytuacji na torze jak widz przed telewizorem? gratuluje inteligencji!
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
MarFe 2014-07-27 21:18
Brawo Alonso za 2-gie miejsce :-) należało mu się, pojechał świetnie, ogólnie Ferrari wypadło dziś dobrze co mnie bardzo cieszy i oby więcej takich wyścigów jak ten.
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
Wyścig jak wyścig 2014-07-27 21:22
Nie rozumiem hejterów wylewających tu swoje frustracje. Vetel i rosberg się nie popisali. Ale ricardo alonso hamilton raikonen już tak. Można mieć zastrzeżenia do wielu kieróców. Al wielu też dzisiaj pokazało, że mają talent i potrafią wykorzystać sytuację.
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
Kibic F1 2014-07-27 22:54
pepe42 (19:34), Mercedes (19:20), PiotreW (19:06).....Rzeczywiście nie jestem fanem Hamiltona, jak zresztą żadnego z pozostałych kierowców F1. Jest mi całkowicie obojętne kto zdobędzie tytuł. Zapewne będzie to któryś z kierowców Mercedesa. Wyjazd SC powoduje, że traci kierowca zajmujący wyższą pozycje, a zyskuje kierowca jadący za nim. W dzisiejszym wyścigu wyjazd SC na 9 okrążeniu spowodował, że Rosberg nie tylko stracił całą przewagę, ale spadł nawet o kilka pozycji. Hamilton był wówczas na 13 miejscu. Awans z 22 na 13 miejsce na dystansie 9 okrążeń nie jest niczym nadzwyczajnym, gdy jedzie się najlepszym bolidem w stawce. Drugi wyjazd SC nastąpił na 27 okrążeniu i znowu doszło do wyrównania stawki. Ani przed drugim SC, ani po nim nie zauważyłem w jeździe Hamiltona czegoś nadzwyczajnego, co wykraczałoby ponad możliwości bolidu Mercedesa. Kłopoty z hamulcami miał natomiast Rosberg, co spowodowało, że nie potrafił utrzymać pozycji. Po ostatniej zmianie opon, na 40 okrążeniu, Hamilton miał przed sobą Alonso, który zmieniał opony okrążenie wcześniej. Mimo że Hamilton jechał na oponach pośrednich, do końca wyścigu nie zdołał wyprzedzić Alonso, który jechał na oponach miękkich, zużywających się znacznie prędzej od pośrednich. Sądzę, że stało się tak dlatego, że Hamilton wykończył swe opony podczas bezskutecznych prób wyprzedzenia Alonso. Nie byłaby to pierwsza taka sytuacja z jego udziałem. Sądzę też, że gdyby przepuścił Rosberga, to Rosberg miał szansę wyprzedzić Alonso i gonić Ricciardo, ale i tak musiałby zjechać po nowe opony. Nawet gdyby Alonso nie podjął walki z Rosbergiem - co byłoby najmądrzejszym posunięciem z jego strony - to i tak Hamilton, oszczędzając opony, zwiększałby swe szanse na wyprzedzenie Alonso pod koniec wyścigu. Ani Ricciardo, ani tym bardziej Rosberg nie mieli szans powrócić na tor przed Alonso i Hamiltonem. W interesie Hamiltona leżało więc, żeby Ricciardo i Rosberg znaleźli się jak najbliżej siebie. Hamiltonowi, nawet gdyby go dogonili, byłoby się łatwiej bronić przed nimi, a gdyby udało mu się wyprzedzić Alonso, to mógłby liczyć na to, że stanie się on buforem opóźniającym pościg. Hamilton miał duże szanse na zwycięstwo i znaczne odrobienie strat do Rosberga, ale przechytrzył, bo nie starczyło mu wyobraźni. Zadowolił się trzema punktami, choć miał spore szanse na odrobienie co najmniej siedmiu, a przy odrobinie szczęścia nawet trzynastu. Jazda taktyczna, możliwa dzięki umiejętności czytania wyścigu, nie jest jego mocną stroną. Na dodatek złamał polecenie zespołu i spowodował, że Mercedes musi być rozczarowany rezultatami wyścigu.
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
Mercedes 2014-07-27 23:44
Kibic F1 Co ty za brednie wypisujesz to co by się stało gdyby Hamilton puścił Rosberga to tylko twoje domysły poza tym jak Rosberg miał dogonić Riciardo skoro nie mógł się zbliżyć do Hamiltona by ten naprawdę mógł go przepuścić według ciebie miał się zatrzymać albo zwolnic o sekundę by Rosberg mógł go wyprzedzić. Nie wiem czy zauważyłeś ale lepszą oponą dziś była opona mięka czego najlepszym przykładem była jazda Hamiltona gdzie po pierwszym pit stopie przejechał 27 okrążeń z dość jeszcze ciężkim bolidem mimo to miał świetne tempo także zmiana na opony pośrednie była bledem ponieważ w ten sposób przegrał walkę o zwycięstwo. Twierdzisz że nic specjalnego nie pokazał lecz to tylko twoja opinia ponieważ wiele uznanych osób związanych z tym sportem nie ma wątpliwości kto w ostatnich dwóch wyścigach był absolutnie najlepszy z reszta też jestem tego zdania. To jakim bolidem dysponuje na pewno nie umiejsza jego ostatnich osiągnięć bo nie zbyt często oglądamy tak duży awans kierowcy także trochę obiektywizmu a nie idiotyczne hejtowanie.
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
PiotreW 2014-07-28 00:49
Kibic F1 To są tylko twoje domysły i teorie. Bardzo fajnie sobie zaplanowałeś, kiedy kto by zjechał na pit-stop, jakim jechał tempem, jak potoczyły się wydarzenia na torze, ale to wszystko w dużym stopniu wróżenie z fusów. I dalej się z tobą nie zgadzam. Hamiltona nie obchodzą Ricciardo i Alonso. Dla niego w tym sezonie istnieje praktycznie tylko Rosberg i jego pozycja względem niego.
Nie wiem na jakiej podstawie uważasz, że Hamilton miałby szanse wygrać, gdyby puścił Rosberga skoro nie potrafił sobie poradzić z Alonso albo Ricciardo, kiedy był jeszcze nieatakowany przez Rosberga. Nie zauważasz, że gdyby Rosberg znalazł się przed Hamiltonem zyskałby parę sekund nad nim, po pit-stopie wyjechałby za nim bliżej czasowo, wcześniej przed metą go dogonił i potencjalnie go wyprzedził. Dopasowujesz swoje teorie i widzimisie jak chcesz, a nie zauważasz, że zamiast Hamilton wygrać, a Rosberg i tak dojechać na 4 miejscu mogłoby być inaczej. Hamilton nie poradziłby sobie z Alonso i Ricciardo, a wyprzedziłby go Rosberg na świeższych oponach, więc zamiast zniwelować stratę do Rosberga o te 3 punkty, tylko by się ona zwiększyła. A po wczorajszych kwalifikacjach Hamilton brałby w ciemno taki wynik wyścigu, skoro nastawiał się na jak najmniejszą stratę do Rosberga.
GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
piotergie 2014-07-28 16:21
@Kibic F1 - Twoja teoria jest bardzo słaba. Rosberg zjechał na ostatni pit, będąc za Hamiltonem. Po zmianie opon wyjechał ok. 15s za nim i na 2 kółka przed metą go dogonił. Gdyby Ham go przepuścił szybciej i Ros by sobie poradził z Alonso, odjechałby od Hamiltona np na 7-8s, wtedy po zmianie wyjechałby po swojej zmianie opon 7-8s za nim i dogoniłby go po 3 okrążeniach. Na jego wyprzedzenie miałby o 3-4 kółka więcej, świeższe opony itp. Być może Ham byłby wtedy jeszcze dalej od Alonso i nie mógłby używać ERS do obrony i poległby z kretesem, tzn przegrałby podium z Rosbergiem. Nie wiem gdzie tu widzisz jego błąd w fakcie że go nie przepuścił. Twoja argumentacja jest zwyczajnie nielogiczna i sorry ale nie trzyma się kupy.
Podobne: GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
Liga Typerów - GP Węgier 2018 »
Liga Typerów - mamy zwycięzcę sezonu 2016. Nagroda? Wycieczka na wyścig F1! »
Liga Typerów - GP Węgier 2014 »
Liga Typerów - GP Węgier 2013 »
Podobne galerie: GP Węgier: Ricciardo wygrywa szalony wyścig na Hungaroringu
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć