GP Turcji. Wyniki drugiego treningu.

Podczas popołudniowej sesji treningowej najszybszy był Heikki Kovalainen. Drugi był Fernando Alonso. Sytuacja wygląda ciekawie dla zespołu BMW Sauber, ponieważ Robert Kubica odnotował dziś trzeci najszybszy czas. Za polakiem znaleźli się Kazuki Nakajima, Sebastian Vettel i Jarno Trulli.

Heikki kovalainen był najszybszy w drugiej sesji treningowej

Po 20 minutach brytyjczyk nadal był na prowadzeniu. Na drugim miejscu był Jano Trulli, za nim Fernando Alonso i Mark Webber. Robert Kubica był szósty, zaraz za Nelsonem Piquetem.

Sebastian Vettel pojawił się na torze dopiero w 25 minucie trwania sesji, ponieważ ekipa Red Bull musiała ustawić skrzynię biegów w bolidzie RB5.

Minutę później na prowadzenie wysunął się niespodziewanie duet Williams, z Kazukim Nakajimą na czele. Niedługo potem na szczycie tabeli znalazł się Heikki Kovalainen z czasem 1:28:841. 

Po 28 minutach trwania sesji Robert Kubica wyjechał na tor, aby przetestować opony z miękkiej mieszanki.

W 29 minucie bolid Sebastiana Vettela zatrzymał się na torze. Młody Niemiec wyszedł z kokpitu i obszedł bolid dookoła, aby sprawdzić co się stało. Powtórki pokazały, że stracił moc wychodząc z zakrętu numer jeden i musiał natychmiast zjechać na pobocze. Maszyna została odholowana w bezpieczne miejsce za barierami i trening wznowiono.

Lewis Hamilton miał problem z przyczepnością na pierwszym zakręcie w 35 minucie, co zaowocowało obrotem. To nie były dobre wiadomości dla Brytyjczyka, ponieważ zmarnował w ten sposób komplet miękkich opon.

Po czterdziestu minutach trwania sesji stawkę prowadził Heikki Kovalainen, za nim Kazuki Nakajima i Sebastian Vettel. Na czwartej pozycji był Nico Rosberg, a tuż za nim znajdował się Robert Kubica.

W 43 minucie bolid Lewisa Hamiltona wykonał dwa obroty na szykanie. Uszkodzeniu uległ tył bolidu, lecz Hamilton kontynuował jazdę zmagając się z miękkimi oponami.

Kubica zjechał do boksu w 46 minucie, odnotowując drugi naszybszy czas, 1:28:056.

Kierowcy Brawn GP spędzili większość czasu w boksach, w połowie trwania sesji zajmując 15 i 16 miejsce.

W 51 minucie na drugie miejsce wysunął się Fernando Alonso z ekipy Renault, spychając Roberta Kubicę na trzecie miejsce. Polak wyjechał na tor w 57 minucie

Tymczasem w tyle stawki zespół Force India notował nieznacznie lepsze czasy niż Toro Rosso.

W 60 minucie wszyscy kierowcy uzywający miękkiej mieszanki opon zaczęli odnotowywać wyraźnie gorsze czasy. 

W 72 minucie Jenson Button wjechał do boksu, po czym szybko wjechał na tor. Prawdopodobnie był to test potrzebny do tego, by zebrać dane dotyczące ostatniego pit-stopu w wyścigu, a także stopnia degradacji opon.

Lewis Hamilton zmienił opony na twarde w 80 minucie trwania sesji. Ta mieszanka sprawdzała się dużo lepiej dla większości zespołów. W tym samym czasie Jenson Button zjechał do boksu, po przejechaniu kilku okrążeń na miekkich oponach.

Fernando Alonso próbował porawić swój czas na miękkich oponach, i pomimo bycia najszybszym w pierwszym sektorze, kiepska przyczepność mu to uniemożliwiła.

Pod koniec sesji doszło do incydentu między Giancarlo Fisichellą a Kazukim Nakajimą. Obaj kierowcy nie chcieli ustąpić miejsca walcząc o czyste okrążenie, co zaowocowało kontaktem bolidów. Na szczęście obyło się bez uszkodzeń.

Po zakończeniu sesji najszybszy był Heikki Kovalainen, za nim znaleźli się Fernando Alonso i Robert Kubica.