Formuła 1 » Aktualności F1 » GP Abu Zabi - 2. trening: Bottas bisuje... i zalicza kolizję

GP Abu Zabi - 2. trening: Bottas bisuje... i zalicza kolizję
2019-11-29 - G. Filiks Tagi: Formuła 1, Grand Prix, Trening F1, Wyniki, Abu Dhabi, Abu Zabi, Yas Marina, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Kubica, Bottas, Mercedes, Wypadki F1
Valtteri Bottas utrzymał status najszybszego na drugim piątkowym treningu Grand Prix Abu Zabi, wieńczącego sezon Formuły 1. Nie była to jedna zupełnie udana sesja dla kierowcy Mercedesa, który pod koniec zderzył się z rywalem. Robert Kubica pojechał najwolniej ze wszystkich.
GP Abu Zabi - skrót 2. treningu
Zajęcia przeprowadzone o zachodzie słońca stanowiły popis Mercedesa. Bottas powtórzył pierwsze miejsce z pierwszego treningu, a sześciokrotny mistrz świata Lewis Hamilton mimo kolejnych narzekań (zgłaszał przez radio problemy z redukowaniem biegów), zameldował się na drugiej pozycji. Różnica między nimi wyniosła 0,310 sekundy. Młodszy z reprezentantów Srebrnych Strzał wyprzedza starszego być może głównie dlatego, że dysponuje nowiutkim silnikiem. Ale w niedzielę zapłaci za użycie jednostki napędowej spoza dozwolonej puli cofnięciem na starcie wyścigu. Fin dziś nie tylko dwukrotnie wykręcił najlepszy czas, lecz także zadbał o widowisko dla fanów. Wspólnie z najszybszym kierowcą środka stawki, Romainem Grosjeanem. Panowie zaliczyli sporą kolizję na zakręcie nr 11 toru Yas Marina, około 20 minut przed końcem dnia. Do stłuczki doszło w momencie, gdy wicemistrz próbował wyprzedzić zawodnika Haasa.
Po kraksie obydwaj byli w stanie wrócić samodzielnie do boksów, ale przerwano sesję, bo na torze pozostały odłamki ich samochodów.
Teraz zdarzeniem zajmą się sędziowie.
Były również incydenty w zakręcie nr 19, czyli miejscu, gdzie podczas pierwszego treningu wypadek miał Sebastian Vettel. W trakcie drugiej sesji na trudnym łuku przeszarżował jego partner z Ferrari, Charles Leclerc. Monakijczyk otarł się o barierę. Później mało brakowało, a to samo zrobiłby Bottas. Następnie zobaczyliśmy tam jeszcze obrót w wykonaniu Antonio Giovinazziego, ale Włoch w nic nie uderzył. Leclerc pomimo swojej przygody powinien być zadowolony, ponieważ przyspieszył aż o 2,607 sekundy względem pierwszej sesji, zbliżył się do Bottasa na 0,386 sekundy i zajął trzecią lokatę. Vettel też zrobił wielki postęp - i uplasował się na czwartej pozycji.
Słabiej wypadli tym razem kierowcy Red Bulla. Max Verstappen musiał zadowolić się pozycją piątą, a Alexandra Albona sklasyfikowano na szóstej.
Miejsce siódme zajął wspomniany wcześniej Grosjean. Francuz szwajcarskiego pochodzenia wyprzedził o zaledwie 0,036 sekundy ósmego Sergio Pereza (Racing Point) i o 0,050 sekundy dziewiątego Daniiła Kwiata (Toro Rosso).
Czołową dziesiątkę zamyka drugi zawodnik Toro Rosso, Pierre Gasly.
Kubica poprawił się w porównaniu z pierwszym treningiem minimalnie, przez co spadł na ostatnie miejsce. Polak skarżył się na słabą przyczepność - i stracił blisko całą sekundę do kolegi z Williamsa, George'a Russella. Chociaż ten walczy z problemami zdrowotnymi.Spekulowano, że Russell wycofa się z GP, ale tak ekstremalna decyzja na razie nie zapadła. I chyba już nie zapadnie.
Każdy kierowca uzyskał swój rezultat na miękkich oponach.
GP Abu Zabi - skrót 2. treningu
Zajęcia przeprowadzone o zachodzie słońca stanowiły popis Mercedesa. Bottas powtórzył pierwsze miejsce z pierwszego treningu, a sześciokrotny mistrz świata Lewis Hamilton mimo kolejnych narzekań (zgłaszał przez radio problemy z redukowaniem biegów), zameldował się na drugiej pozycji. Różnica między nimi wyniosła 0,310 sekundy. Młodszy z reprezentantów Srebrnych Strzał wyprzedza starszego być może głównie dlatego, że dysponuje nowiutkim silnikiem. Ale w niedzielę zapłaci za użycie jednostki napędowej spoza dozwolonej puli cofnięciem na starcie wyścigu. Fin dziś nie tylko dwukrotnie wykręcił najlepszy czas, lecz także zadbał o widowisko dla fanów. Wspólnie z najszybszym kierowcą środka stawki, Romainem Grosjeanem. Panowie zaliczyli sporą kolizję na zakręcie nr 11 toru Yas Marina, około 20 minut przed końcem dnia. Do stłuczki doszło w momencie, gdy wicemistrz próbował wyprzedzić zawodnika Haasa.
Po kraksie obydwaj byli w stanie wrócić samodzielnie do boksów, ale przerwano sesję, bo na torze pozostały odłamki ich samochodów.
Teraz zdarzeniem zajmą się sędziowie.
Były również incydenty w zakręcie nr 19, czyli miejscu, gdzie podczas pierwszego treningu wypadek miał Sebastian Vettel. W trakcie drugiej sesji na trudnym łuku przeszarżował jego partner z Ferrari, Charles Leclerc. Monakijczyk otarł się o barierę. Później mało brakowało, a to samo zrobiłby Bottas. Następnie zobaczyliśmy tam jeszcze obrót w wykonaniu Antonio Giovinazziego, ale Włoch w nic nie uderzył. Leclerc pomimo swojej przygody powinien być zadowolony, ponieważ przyspieszył aż o 2,607 sekundy względem pierwszej sesji, zbliżył się do Bottasa na 0,386 sekundy i zajął trzecią lokatę. Vettel też zrobił wielki postęp - i uplasował się na czwartej pozycji.
Słabiej wypadli tym razem kierowcy Red Bulla. Max Verstappen musiał zadowolić się pozycją piątą, a Alexandra Albona sklasyfikowano na szóstej.
Czołową dziesiątkę zamyka drugi zawodnik Toro Rosso, Pierre Gasly.
Kubica poprawił się w porównaniu z pierwszym treningiem minimalnie, przez co spadł na ostatnie miejsce. Polak skarżył się na słabą przyczepność - i stracił blisko całą sekundę do kolegi z Williamsa, George'a Russella. Chociaż ten walczy z problemami zdrowotnymi.Spekulowano, że Russell wycofa się z GP, ale tak ekstremalna decyzja na razie nie zapadła. I chyba już nie zapadnie.
Każdy kierowca uzyskał swój rezultat na miękkich oponach.
Formuła 1 - sezon 2019 - GP Abu Zabi - 2. trening | |||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|
Kierowca | Zespół | Czas | Strata | Opony | Okr. | ||
1. | Valtteri Bottas | Mercedes | 1:36,256 | - | miękkie | 29 | |
2. | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:36,566 | 0,310s | miękkie | 33 | |
3. | Charles Leclerc | Ferrari | 1:36,642 | 0,386s | miękkie | 30 | |
4. | Sebastian Vettel | Ferrari | 1:36,691 | 0,435s | miękkie | 28 | |
5. | Max Verstappen | Red Bull | 1:36,807 | 0,551s | miękkie | 30 | |
6. | Alexander Albon | Red Bull | 1:37,288 | 1,032s | miękkie | 30 | |
7. | Romain Grosjean | Haas | 1:37,601 | 1,345s | miękkie | 17 | |
8. | Sergio Perez | Racing Point | 1:37,637 | 1,381s | miękkie | 32 | |
9. | Daniił Kwiat | Toro Rosso | 1:37,651 | 1,395s | miękkie | 34 | |
10. | Pierre Gasly | Toro Rosso | 1:37,770 | 1,514s | miękkie | 36 | |
11. | Carlos Sainz Jr | McLaren | 1:37,834 | 1,578s | miękkie | 32 | |
12. | Lando Norris | McLaren | 1:37,918 | 1,662s | miękkie | 32 | |
13. | Lance Stroll | Racing Point | 1:37,985 | 1,729s | miękkie | 32 | |
14. | Kevin Magnussen | Haas | 1:38,080 | 1,824s | miękkie | 31 | |
15. | Nico Hulkenberg | Renault | 1:38,122 | 1,866s | miękkie | 29 | |
16. | Daniel Ricciardo | Renault | 1:38,400 | 2,144s | miękkie | 26 | |
17. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | 1:38,415 | 2,159s | miękkie | 30 | |
18. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | 1:38,464 | 2,208s | miękkie | 32 | |
19. | George Russell | Williams | 1:39,512 | 3,256s | miękkie | 32 | |
20. | Robert Kubica | Williams | 1:40,455 | 4,199s | miękkie | 32 |
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
GP Abu Zabi - 2. trening: Bottas bisuje... i zalicza kolizję
Podobne: GP Abu Zabi - 2. trening: Bottas bisuje... i zalicza kolizję



Podobne galerie: GP Abu Zabi - 2. trening: Bottas bisuje... i zalicza kolizję



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć