Formuła 1  »  Aktualności F1  »  GP Singapuru w cieniu skandalu
GP Singapuru

GP Singapuru w cieniu skandalu

2009-09-18 - B. Kalinowski     Tagi: Alonso, Renault, Singapur
Organizatorzy GP Singapuru przyznają, że bardziej są zaniepokojeni mgłą, która pokrywa miasto niż najgorszym w historii Formuły 1 przykładem oszustwa.

Po skandalu "Crash-gate" z zespołu Renault odeszli Flavio Briatore i Pat Symonds. Wszystko zaczęło się od poinformowania przez Nelsona Piqueta jr o tym, że jego wypadek podczas ubiegłorocznego GP Singapuru był zaplanowany tak, aby Fernando Alonso wygrał wyścig wykorzystując sprzyjającą strategię. „Z tego co zrozumiałem w rozmowach z ekspertami, to cała sprawa dotyczy szczególnej taktyki jednego zespołu, a nie całego obiektu. Myślę więc, że nie będzie to miało szczególnego wpływu na Singapur. To naprawdę jest sprawa tylko między FIA, a zespołami” - powiedział minister ds. handlu i przemysłu - S.Iswaran. W tym tygodniu, aż 90% biletów przy pojemności trybun przewidzianych na 85.000 kibiców zostało wyprzedanych.

Pojawiły się jednak niepokojące doniesienia o dymie, który pojawił się nad Singapurem w wyniku pożarów szalejących w Indonezji. Zgodnie z zapowiedziami meteorologów mgła będzie obecna podczas weekendu Grand Prix.
„Jeśli chodzi o wpływ dymu na bezpieczeństwo, to decyzja zostanie podjęta przez FIA, więc wszystko będzie w dobrych rękach” - dodał minister Iswaran.

Tan Teng Lip - prezes Singapur Motor Sports Association - przyznał, że w najgorszym wypadku zawody musiałyby zostać wstrzymane."Najgorszy scenariusz oczywiście przewiduje konieczność przerwania zawodów, jeżeli widoczność staje się tak zła, że zagraża bezpieczeństwu kierowców. To jest sytuacja podobna do tej, kiedy spadają bardzo obfite opady deszczu, co wydarzyło się w Sepang w tym roku. Oczywiście decyzja zostanie podjęta przez stewardów wyścigu."



źródło: autosport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
4

Komentarze do:

GP Singapuru w cieniu skandalu

GP Singapuru w cieniu skandalu
Roch Kowalski 2009-09-19 15:17
Jak mi się zdaje - może mnie ktoś poprawi to w przypadku zabrania punktów Alonso za Singapur 2008 to Robert będzie miał 3 miejsce w 2008r?
GP Singapuru w cieniu skandalu
Roch Kowalski 2009-09-19 15:18
w generalce oczywiście.
GP Singapuru w cieniu skandalu
Obeebok 2009-09-19 15:30
Nikomu indywidualnie nie zabiorą punktów. Mosley już to zapowiedział. Ponoć nie ma takiej możliwości.
GP Singapuru w cieniu skandalu
szurmen 2009-09-20 01:09
Wyniki wyścigu pozostają ważne. Afera nie spowoduje unieważnienia wyścigu, czy punktów.