Formuła 1 » Aktualności F1 » GP Korei 2011 - podsumowanie wideo

Jeśli ktoś myślał, że po rozstrzygnięciu losów indywidualnego mistrzostwa reszta tegorocznych wyścigów nie będzie zapewniała większych emocji, wczorajsze GP Korei z pewnością go zaskoczyło. Zmagania na Yeongam okazały się jednymi z ciekawszych w sezonie 2011, a multum wyprzedzań zaraz po starcie, wypadek, walki koło w koło zarówno na torze, jak i nawet alei serwisowej oraz wiele, wiele innych ciekawych momentów skutecznie pobudziło kibiców niedzielnego poranka. Warto raz jeszcze zobaczyć najlepsze akcje azjatyckiego ścigania, więc jedziemy!Zaraz po starcie na prowadzenie wyszedł Sebastian Vettel, który ograł ruszającego z pierwszego pola Lewisa Hamiltona. Za nimi toczyły się nie mniej interesujące batalie.Do sporego zamieszania doszło w ogonie stawki, a najwięcej stracił na nim chyba Bruno Senna, który po pierwszym okrążeniu spadł z pozycji 15. na 19. Świetnie poradził sobie za to Heikki Kovalainen. Fin zyskał trzy lokaty, co widać na materiale z kamery pokładowej Rubensa Barrichello. Wracając do walk na przodzie, tym razem gorycz porażki musiał przełknąć Jenson Button. Brytyjczyk ruszył nieźle, ale po kilku zakrętach przegrał z Felipe Massą, Fernando Alonso i Markiem Webberem.Podczas pierwszego pit-stopu do Buttona zaczął dobierać się już Nico Rosberg i przez boksy obaj podążali bok w bok. Szybciej aleję serwisową opuścił Niemiec, po czym nieoczekiwanie przepuścił Brytyjczyka, by kilka sekund później wyprzedzić go na torze przy wykorzystaniu DRS. Reprezentant Mercedesa jazdą przed kierowcą McLarena nie cieszył się jednak długo. Button odzyskał pozycję na następnym okrążeniu.Niedługo potem doszło do poważnej kraksy. Witalij Pietrow chcąc wyprzedzić Alonso hamował zbyt późno przed zakrętem nr 3, przez co staranował Michaela Schumachera. Rosjanin uszkodził bolid swój i Niemca na tyle poważnie, że żaden nie pozwalał kontynuować rywalizacji. Wypadek zmusił do wyjazdu samochód bezpieczeństwa.Raczej słaby wyścig zaliczyło Ferrari, aczkolwiek przynajmniej udało się wyprzedzić Rosberga. Co ciekawe, Niemiec przegrał z oboma kierowcami Scuderii za jednym zamachem, niemal bezradny wobec korzystających z dobroci DRS Alonso i Massy. Po utracie dwóch lokat srebrny Mercedes natychmiast stawił się na zmianę opon.Z przodu stawki zagrażać Hamiltonowi coraz bardziej zaczynał Mark Webber. Australijczyk na 43. okrążeniu kilka zakrętów pokonał z Brytyjczykiem bok w bok, ale ostatecznie poległ. Potem co prawda zdołał go jeszcze wyprzedzić, lecz zrobił to w najgorszym miejscu, bo przed samą strefą DRS. Lewis odzyskał drugą pozycję błyskawicznie, zmieniając kąt nachylenia tylnego skrzydła swojego bolidu.Tymczasem czwartego Buttona ścigał piąty Alonso. Hiszpan w końcu spasował, informując przez radio, że się poddaje. Jakby nie patrzeć, zachowanie niepodobne do charakteru Fernando.Pierwszy flagę w biało-czarną szachownicę ujrzał Vettel, za nim dojechał Hamilton, a w czołowej dziesiątce znaleźli się jeszcze Webber, Button, Alonso, Massa, Alguersuari, Rosberg, Buemi i Di Resta.Po triumfie pokładowe radio Vettela wrzeszczało zachwytem. Nie ma się czemu dziwić, bo Red Bull obronił zdobyte sezon temu mistrzostwo konstruktorów.Na koniec najlepsze akcje w jednym filmiku. Koreo - dziękujemy!
Zobacz także: GP Korei 2011 - galeria zdjęć z wyścigu »
Zobacz także: GP Korei 2011 - galeria zdjęć z wyścigu »
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
GP Korei 2011 - podsumowanie wideo
Podobne: GP Korei 2011 - podsumowanie wideo




Podobne galerie: GP Korei 2011 - podsumowanie wideo



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć