GP Indii oficjalnie anulowane na sezon 2014, wróci w 2015 roku

Następny sezon Formuły 1 zostanie rozegrany bez Grand Prix Indii, ale wyścig na torze Buddh nie zniknie z kalendarza na dobre. Będzie przeprowadzany z powrotem już od 2015 roku.

O tym, że "Jedynka" w sezonie 2014 nie odwiedzi Indii, jej szef Bernie Ecclestone mówił dziennikarzom już dwa dni temu. Brytyjczyk tłumaczył to kwestiami „politycznymi". Media twierdziły, iż chodzi o spór dotyczący podatków pomiędzy rządem tego kraju, a władzami najważniejszej serii wyścigowej świata. Teraz o anulowaniu przyszłorocznej edycji GP Indii poinformowali oficjalnie i organizatorzy wyścigu, i Ecclestone. Szef Formuły 1 wyjaśnił jednak, że przyczyna skreślenia rundy jest inna. Powróci na początku sezonu 2015 - już w marcu - i Brytyjczyk nie widzi sensu rozgrywać tych samych zawodów dwukrotnie w przeciągu sześciu miesięcy. „Gdy podpisywaliśmy pięcioletni kontrakt z organizatorami wyścigu, chcieliśmy umieścić GP Indii w pierwszej połowie sezonu, ale oni woleli październik". - mówił Ecclestone. „Zgodziliśmy się, lecz w 2015 roku zawody te będą jednak na początku sezonu. W momencie przejścia na nowy termin, dwie edycje wyścigu znalazłyby się zatem za blisko siebie.

„Po rozmowie z promotorami uznaliśmy, że najlepiej będzie, jeżeli GP Indii opuści sezon 2014 i wróci na sezon 2015".

Usunięcie GP Indii z przyszłorocznego kalendarza F1 robi miejsce dla inauguracyjnej edycji Grand Prix Rosji, które ma zostać rozegrana 19 października.