Ecclestone zapowiada koniec GP Indii po sezonie 2013

Chociaż tegoroczna edycja Grand Prix Indii będzie dopiero trzecią w historii, prawdopodobnie również ostatnią. O tym, że od 2014 roku Formuła 1 przestanie odwiedzać wciąż jeszcze nowy tor Buddh, poinformował sam szef serii Bernie Ecclestone.

Jak wyjaśnił 82-letni Brytyjczyk, chodzi o kwestie „polityczne". Co konkretnie? Rząd Indii nie traktuje F1 jako dyscypliny sportu i chce opodatkować w pełnej wysokości duże przychody zespołów oraz kierowców. Ecclestone więc rezygnuje z zawodów.

„Czy GP Indii odbędzie się w przyszłym sezonie? Prawdopodobnie nie". - wyznał szef "Jedynki" cytowany przez agencję prasową Reuters.

Pozbycię się wyścigu na torze Buddh byłoby krokiem Ecclestone'a ku spełnieniu niedawnej obietnicy o rozegraniu w 2014 roku nie więcej niż 20 rund. Mają bowiem dojść aż trzy nowe eliminacje - GP Austrii na Red Bull Ringu, GP Rosji w Soczi i GP Ameryki w New Jersey. Jeśli wierzyć doniesieniom mediów, następne do usunięcia z kalendarza F1 jest GP Korei Południowej.