GP Hiszpanii może wypaść z kalendarza F1

Hiszpania jest obecnie jedynym krajem, który ma w kalendarzu F1 dwa wyścigi. Jak się jednak okazuje, już niebawem najlepsi kierowcy świata mogą w ogóle nie rywalizować na Półwyspie Iberyjskim. Parę dni temu informowaliśmy o niepewnej przyszłości GP Europy rozgrywanego w Walencji, teraz pod znakiem zapytania stanęło GP Hiszpanii. Przez kryzys gospodarczy kraj ma coraz większe problemy z uiszczaniem olbrzymich opłat za przywilej goszczenia u siebie królowej sportów motorowych.
„Myślę, że ponownie rozpatrzymy dalsze organizowanie wyścigu Formuły Jeden lub Moto GP". - powiedział minister gospodarki regionu Katalonii, Andreu Mas-Colell. „Nie wiemy, czy w obecnej sytuacji możemy sobie pozwolić na takie imprezy. Teraz trzeba bardzo dokładnie przemyśleć najmniejszy wydatek". Władze toru Circuit de Catalunya w Montmelo będącego gospodarzem GP Hiszpanii podobnie jak rząd Walencji chcą poprosić szefa F1 - Berniego Ecclestone'a, by zmniejszył im opłatę za wyścig. W ostateczności może nawet dojść do zerwania umowy z Brytyjczykiem, ale tylko wtedy, gdy byłoby to tańsze, niż wypełnienie jej. Aktualnie obowiązujący kontrakt na organizację Grand Prix wygasa w 2016 roku.