GP Francji - 2. trening: Bottas prześcignął Hamiltona

Kierowcy Mercedesa byli najszybsi również na drugim piątkowym treningu Formuły 1 we Francji. Tym razem najlepszy czas wykręcił jednak nie Lewis Hamilton, a Valtteri Bottas. Robert Kubica zajął ostatnie miejsce.
Bottas pokonał okrążenie mocno nagrzanego toru Paul Ricard w 1:30,937. Hamilton stracił do Fina aż 0,424 sekundy, lecz różnica między nimi nie jest reprezentatywna. Mistrz świata nie pokonał bowiem szybkiego kółka na miękkich oponach. Mając je założone, wpadł w efektowny poślizg. W efekcie został z rezultatem ustanowionym wcześniej na pośredniej mieszance. Jakby tego było mało, Hamilton wracając z pobocza po swojej przygodzie przeszkodził przejeżdżającemu akurat Maxowi Verstappenowi. Sprawił, że Holender też opuścił tor. Tym samym Brytyjczyk naraził się na karę. Sędziowie zapowiedzieli analizę incydentu.

Za dwójką Mercedesa sklasyfikowano duet Ferrari. Na trzeciej pozycji uplasował się znowu Charles Leclerc. Ale dzieli go od Bottasa już 0,649 sekundy. Dodatkowo Monakijczyk miał problemy ze zużyciem opon. Sebastian Vettel zajął czwarte miejsce ustępując zespołowemu koledze o 0,079 sekundy.

Małą sensację sprawił McLaren. Jego kierowcy wymieszali się w tabeli z zawodnikami Red Bulla. Na uznanie zasługuje szczególnie Lando Norris. Nastoletni debiutant popisał się piątą lokatą i wyprzedzeniem Verstappena, widniejącego na szóstej pozycji. Carlos Sainz Jr także pokazał wysoką konkurencyjność pomarańczowo-niebieskiego bolidu. Uzyskał siódmy czas i zostawił za plecami startującego u siebie Pierre'a Gasly'ego. Kierowcy ekipy z Woking zaskoczyli wysokim tempem, choć obaj zgłaszali przez radio kłopoty techniczne z jednostką napędową.

Pierwszą dziesiątkę zamykają Kimi Raikkonen (Alfa Romeo) oraz Kevin Magnussen (Haas).

Kubica ustanowił niestety zdecydowanie najsłabszy wynik. Stracił do najszybszego kierowcy prawie tyle samo, co w poprzedniej sesji - 4,258 sekundy. Zespołowy partner George Russell, który nie jeździł na pierwszym treningu, był szybszy od Polaka o 0,581 sekundy. Trudności z panowaniem nad samochodem oprócz Hamiltona miało jeszcze co najmniej kilku innych zawodników. Zobaczyliśmy również m. in. obrót Nico Hulkenberga, czy serię drobnych błędów Romaina Grosjeana. Do tego Sergio Perez uszkodził przednie skrzydło na tarce.

Formuła 1 - sezon 2019 - GP Francji - 2. trening
	Kierowca	Zespół	Czas	Strata	Opony	Okr.
1.	Valtteri Bottas	Mercedes	1:30,937	-	miękkie	34
2.	Lewis Hamilton	Mercedes	1:31,361	0,424s	pośrednie	25
3.	Charles Leclerc	Ferrari	1:31,586	0,649s	miękkie	31
4.	Sebastian Vettel	Ferrari	1:31,665	0,728s	miękkie	32
5.	Lando Norris	McLaren	1:31,882	0,945s	miękkie	31
6.	Max Verstappen	Red Bull	1:32,049	1,112s	miękkie	29
7.	Carlos Sainz Jr	McLaren	1:32,432	1,495s	miękkie	27
8.	Pierre Gasly	Red Bull	1:32,448	1,511s	miękkie	29
9.	Kimi Raikkonen	Alfa Romeo	1:32,677	1,740s	miękkie	34
10.	Kevin Magnussen	Haas	1:32,789	1,852s	miękkie	30
11.	Antonio Giovinazzi	Alfa Romeo	1:32,973	2,036s	miękkie	34
12.	Daniel Ricciardo	Renault	1:33,020	2,083s	twarde	34
13.	Alexander Albon	Toro Rosso	1:33,023	2,086s	miękkie	35
14.	Nico Hulkenberg	Renault	1:33,081	2,144s	miękkie	32
15.	Daniił Kwiat	Toro Rosso	1:33,254	2,317s	miękkie	37
16.	Sergio Perez	Racing Point	1:33,300	2,363s	miękkie	30
17.	Romain Grosjean	Haas	1:33,591	2,654s	miękkie	27
18.	Lance Stroll	Racing Point	1:33,884	2,947s	miękkie	32
19.	George Russell	Williams	1:34,614	3,677s	miękkie	33
20.	Robert Kubica	Williams	1:35,195	4,258s	miękkie	32