Formuła 1 » Aktualności F1 » GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle

GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
Sebastian Vettel i Mark Webber zdobyli pierwsze i drugie miejsce w Grand Prix Chin. Jest to pierwsze zwycięstwo zespołu Red Bull Racing.
Lider klasyfikacji Jenson Button był zbyt wolny by mierzyć się z doskonałymi bolidami rywali. Anglik zajął trzecie miejsce.
Robert Kubica startował z odległej pozycji, a dodatkowo zderzył się z Jarno Trullim. W konsekwencji tego zajścia Polak musiał dwukrotnie odwiedzić boksy. Po raz pierwszy, by wymienić uszkodzony spojler oraz drugi raz ponieważ spojler został niepoprawnie zmocowany. Robert zakończył wyścig na fatalnym trzynastym miejscu. Wyścig rozpoczął safety car. Alonso zgłasza przez radio, że przyczepność na deszczowych oponach jest dobra.
Już drugie okrążenie za samochodem bezpieczeństwa. Jenson Button narzeka na słabą widoczność.
Na torze zalega dużo wody. Sebastian Vettel w rozmowie ze swoim inżynierem mówi, że jest w porządku i ścigał się już w gorszych warunkach.
Hamulce w bolidzie Felipe Massy ochłodziły się do temperatury poniżej 120 stopni. Inżynier wyścigowy zaleca pilnowanie temperatury opon i hamulców.
Sutil zjeżdża do boksów. Zakłada nowy zestaw opon deszczowych. Chwilę potem Rosberg i Alonso meldują się w boksach, Alonso dotankowuje bolid.
Samochód bezpieczeństwa opuszcza tor i rozpoczyna się wyścig.
Hamilton wyprzedza Raikkonena i przygotowuje się do wyprzedzenia Trulliego.
Lewis wyjeżdża szeroko z zakrętu na dwunastym okrążeniu, wpada w poślizg i obraca bolid. W zamieszaniu Buemi wyprzedza Raikkonena i na kolejnym okrążeniu Trulliego. Doskonała forma Szwajcarskiego kierowcy.
Glock ma kontakt z bolidem Heidfelda. Niemiec wpada w poślizg, na szczęście jest w stanie kontynuować wyścig.
Webber zjeżdża do boksów. Wyjeżdża i kontynuuje wyścig na szóstej pozycji.
Raikkonen wyprzedza Trulliego. Fin zaczyna jechać coraz szybciej, jednak obu kierowców wyprzedza Lewis Hamilton.
Dochodzi do kolizji pomiędzy Robertem Kubicą, a Jarno Trullim. Robert zjeżdża do boksów, wymienia przedni spojler na nowy, zakłada nowe opony i tankuje bolid. W powtórkach kolizja wyglądała naprawdę poważnie.
Na torze pojawia się po raz kolejny samochód bezpieczeństwa, aby dać możliwość służbom porządkowym uprzątnięcia z toru kawałków poszycia z bolidów Kubicy i Trullego.
Podczas obecności samochodu bezpieczeństwa na torze Felipe Massa zatrzymuje się. Nie może uruchomić bolidu, opuszcza auto. To bardzo słaby wyścig dla włoskiego zespołu.
Alonso wyprzedza Nakajimę i zajmuje dziesiątą pozycję.
Kubica awansuje na piętnastą pozycję. Robert wykręca bardzo dobre czasy.
Glock uszkadza przednie skrzydło. Zjeżdża do boksów.
Ferrari zmienia opony i tankuje bolid Kimiego Raikkonena. Auto ma wystarczająco dużo paliwa, aby dojechać do końca wyścigu.
Jenson Button popełnia błąd, który wykorzystuje Mark Webber. Australijczyk zajmuje drugą pozycję.
Na kolejnym okrążenu Button wyprzedza Webbera, a chwilę później Australijczyk odzyskuje drugie miejsce.
Mark Webber podkręcił tempo. Ma najlepszy czas okrążenia i wyraźnie chce powalczyć o pierwszą pozycję.
Robert Kubica jedzie z odpinającym się od bolidu przednim spojlerem. Polak zjeżdża do boksu na wymianę przedniego skrzydła. Zespół tankuje bolid i wymienia opony.
Sebastian Vettel wykręca kolejny rekord podczas dzisiejszego wyścigu i wyprzedza Jensona Buttona.
Button zjeżdża do boksów, wraca na tor i po chwili zajmuje trzecią pozycję.
Lewis Hamilton wpada w poślizg i wyjeżdża poza tor. Sytuację wykorzystuje Heikki Kovalainen, który awansuje na piątą pozycję.
Na sześć okrążeń do mety Adrain Sutil wypada z toru i uderza z impetem w barierki ochronne. Kierowca o własnych siłach wychodzi z bolidu. Niestety Force India znów bez punktów.
Sebastian Vettel wygrywa Grand Prix Chin. Na kolejnych miejscach Webber, Button oraz Barrichello.
Lider klasyfikacji Jenson Button był zbyt wolny by mierzyć się z doskonałymi bolidami rywali. Anglik zajął trzecie miejsce.
Robert Kubica startował z odległej pozycji, a dodatkowo zderzył się z Jarno Trullim. W konsekwencji tego zajścia Polak musiał dwukrotnie odwiedzić boksy. Po raz pierwszy, by wymienić uszkodzony spojler oraz drugi raz ponieważ spojler został niepoprawnie zmocowany. Robert zakończył wyścig na fatalnym trzynastym miejscu. Wyścig rozpoczął safety car. Alonso zgłasza przez radio, że przyczepność na deszczowych oponach jest dobra.
Już drugie okrążenie za samochodem bezpieczeństwa. Jenson Button narzeka na słabą widoczność.
Na torze zalega dużo wody. Sebastian Vettel w rozmowie ze swoim inżynierem mówi, że jest w porządku i ścigał się już w gorszych warunkach.
Hamulce w bolidzie Felipe Massy ochłodziły się do temperatury poniżej 120 stopni. Inżynier wyścigowy zaleca pilnowanie temperatury opon i hamulców.
Sutil zjeżdża do boksów. Zakłada nowy zestaw opon deszczowych. Chwilę potem Rosberg i Alonso meldują się w boksach, Alonso dotankowuje bolid.
Hamilton wyprzedza Raikkonena i przygotowuje się do wyprzedzenia Trulliego.
Lewis wyjeżdża szeroko z zakrętu na dwunastym okrążeniu, wpada w poślizg i obraca bolid. W zamieszaniu Buemi wyprzedza Raikkonena i na kolejnym okrążeniu Trulliego. Doskonała forma Szwajcarskiego kierowcy.
Glock ma kontakt z bolidem Heidfelda. Niemiec wpada w poślizg, na szczęście jest w stanie kontynuować wyścig.
Webber zjeżdża do boksów. Wyjeżdża i kontynuuje wyścig na szóstej pozycji.
Raikkonen wyprzedza Trulliego. Fin zaczyna jechać coraz szybciej, jednak obu kierowców wyprzedza Lewis Hamilton.
Dochodzi do kolizji pomiędzy Robertem Kubicą, a Jarno Trullim. Robert zjeżdża do boksów, wymienia przedni spojler na nowy, zakłada nowe opony i tankuje bolid. W powtórkach kolizja wyglądała naprawdę poważnie.
Na torze pojawia się po raz kolejny samochód bezpieczeństwa, aby dać możliwość służbom porządkowym uprzątnięcia z toru kawałków poszycia z bolidów Kubicy i Trullego.
Podczas obecności samochodu bezpieczeństwa na torze Felipe Massa zatrzymuje się. Nie może uruchomić bolidu, opuszcza auto. To bardzo słaby wyścig dla włoskiego zespołu.
Alonso wyprzedza Nakajimę i zajmuje dziesiątą pozycję.
Kubica awansuje na piętnastą pozycję. Robert wykręca bardzo dobre czasy.
Glock uszkadza przednie skrzydło. Zjeżdża do boksów.
Ferrari zmienia opony i tankuje bolid Kimiego Raikkonena. Auto ma wystarczająco dużo paliwa, aby dojechać do końca wyścigu.
Jenson Button popełnia błąd, który wykorzystuje Mark Webber. Australijczyk zajmuje drugą pozycję.
Na kolejnym okrążenu Button wyprzedza Webbera, a chwilę później Australijczyk odzyskuje drugie miejsce.
Mark Webber podkręcił tempo. Ma najlepszy czas okrążenia i wyraźnie chce powalczyć o pierwszą pozycję.
Robert Kubica jedzie z odpinającym się od bolidu przednim spojlerem. Polak zjeżdża do boksu na wymianę przedniego skrzydła. Zespół tankuje bolid i wymienia opony.
Sebastian Vettel wykręca kolejny rekord podczas dzisiejszego wyścigu i wyprzedza Jensona Buttona.
Button zjeżdża do boksów, wraca na tor i po chwili zajmuje trzecią pozycję.
Lewis Hamilton wpada w poślizg i wyjeżdża poza tor. Sytuację wykorzystuje Heikki Kovalainen, który awansuje na piątą pozycję.
Na sześć okrążeń do mety Adrain Sutil wypada z toru i uderza z impetem w barierki ochronne. Kierowca o własnych siłach wychodzi z bolidu. Niestety Force India znów bez punktów.
Sebastian Vettel wygrywa Grand Prix Chin. Na kolejnych miejscach Webber, Button oraz Barrichello.
Grand Prix Chin, Szanghaj 19.04.2009 | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Kierowca | Zespół | Czas | ||||
1. | Vettel | Red Bull-Renault | 1h57:43.485 | |||
2. | Webber | Red Bull-Renault | 10.970 | |||
3. | Button | Brawn GP-Mercedes | 44.975 | |||
4. | Barrichello | Brawn GP-Mercedes | 1:03.704 | |||
5. | Kovalainen | McLaren-Mercedes | 1:05.102 | |||
6. | Hamilton | McLaren-Mercedes | 1:11.866 | |||
7. | Glock | Toyota | 1:14.476 | |||
8. | Buemi | Toro Rosso-Ferrari | 1:16.439 | |||
9. | Alonso | Renault | 1:24.309 | |||
10. | Raikkonen | Ferrari | 1:31.750 | |||
11. | Bourdais | Toro Rosso-Ferrari | 1:34.156 | |||
12. | Heidfeld | BMW Sauber | 1:35.834 | |||
13. | Kubica | BMW Sauber | 1:46.853 | |||
14. | Fisichella | Force India-Mercedes | 1 okr. | |||
15. | Rosberg | Williams-Toyota | 1 okr. | |||
16. | Piquet | Renault | 2 okr. | |||
17. | Sutil | Force India-Mercedes | 6 okr. |
Najszybsze okrążenie | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Kierowca | Zespół | Czas | Okrążenie | Śr. prędkość | ||
1. | Rubens Barrichello | Brawn-Mercedes | 1:52.592 | 42 | 174.289 | |
2. | Sebastian Vettel | Red Bull-Renault | 1:52.627 | 42 | 174.235 | |
3. | Timo Glock | Toyota | 1:52.703 | 42 | 174.117 | |
4. | Mark Webber | Red Bull-Renault | 1:52.980 | 42 | 173.690 | |
5. | Sebastien Bourdais | STR-Ferrari | 1:53.474 | 43 | 172.934 | |
6. | Jenson Button | Brawn-Mercedes | 1:53.546 | 44 | 172.825 | |
7. | Nick Heidfeld | BMW | 1:54.158 | 40 | 171.898 | |
8. | Nico Rosberg | Williams-Toyota | 1:54.243 | 55 | 171.770 | |
9. | Fernando Alonso | Renault | 1:54.481 | 38 | 171.413 | |
10. | Heikki Kovalainen | McLaren-Mercedes | 1:54.516 | 41 | 171.361 | |
11. | Sebastien Buemi | STR-Ferrari | 1:54.590 | 42 | 171.250 | |
12. | Lewis Hamilton | McLaren-Mercedes | 1:54.665 | 39 | 171.138 | |
13. | Adrian Sutil | Force India-Ferrari | 1:54.777 | 41 | 170.971 | |
14. | Robert Kubica | BMW | 1:55.350 | 44 | 170.122 | |
15. | Kimi Räikkönen | Ferrari | 1:55.396 | 38 | 170.054 | |
16. | Nelsinho Piquet | Renault | 1:55.535 | 42 | 169.849 | |
17. | Kazuki Nakajima | Williams-Toyota | 1:56.167 | 38 | 168.925 | |
18. | Giancarlo Fisichella | Force India-Ferrari | 1:56.239 | 37 | 168.821 | |
19. | Felipe Massa | Ferrari | 1:56.484 | 16 | 168.466 | |
20. | Jarno Trulli | Toyota | 2:00.330 | 14 | 163.081 |
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
25
Komentarze do:
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
Kicu 2009-04-19 12:00
Ym... cos mi sie nie widzi w tych wynikach :> Heidfeld był ostatecznie 12 chyba, a dodatkowo został sklasyfikowany Sutil (+6 okr.). Nie tak bylo?
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
McPiter 2009-04-19 12:01
Świetna robota red bulla i niestety znowu kiepsko bmw i ferrari jeśli chcą walczyć o tytuł to niestety muszą się wziąć do roboty
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
waflon14 2009-04-19 12:06
Prawda taka ze BMW ma juz ten sezon w du....!!! Juz pewnie robia bolid na 2010rok! Tak samo bylo w zeszlym roku. ZAL MI ICH
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
bobo 2009-04-19 12:23
ale przynajmniej ladnie robert pofrunal :-))) a na marginesie - trulli juz chyba nie pierwszy raz generuje takie zagrozenie na torze - chyba powinien miec jako jedyny zalozone swiatla stop i kierunkowskazy :-) no i jeszcze moi "faworyci" Nelsinho "Piruet" Piquet i Kazuki "kamikaze" Nakajima jak zwykle nie zawiedli, hehe :-)))
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
martakamyk13 2009-04-19 12:28
Pierwszy ukończony przez Roberta wyścig cieszmy się chociaż z tego :-) BMW jest s strasznie słabej formie..... Ferrari też się nie popisało, widać że Renault i McLaren zrobili jakieś postępy no i dublet Red Bull..... wyścig ogólnie ciekawy tylko początek nudny, wiadomo jazda za samochodem bezpieczeństwa to nie jest nic ciekawego.
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
radek0127 2009-04-19 12:36
Oby Robert nie dostał żadnej kary za kolizję z Trullim.
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
Bartiou 2009-04-19 12:42
Kicu sutil się rozbił
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
Kicu 2009-04-19 12:43
To że sie rozbił to wiem, ale sklasyfikowany został. Chyba o ile mnie pamięć nie myli kierowca musi 90% wyscigu ukończyć. Teraz wyniki na stronce już są OK, wcześniej były drobne błędy ;-)
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
nailman 2009-04-19 12:45
Czy dostanie karę czy nie wielkiej różnicy nie zrobi bo w tym bolidzie szanse na Q2 są małe.
Co do wyścigu to wielkie brawa dla Vettela i ogólnie dla RBR. Niestety słaby wyścig Lewisa - dużo dziś wędrował po poboczach, ale cieszą dwa McLareny na punktowanych pozycjach. Widać, że zespół nie marnuje czasu.
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
szurmen 2009-04-19 12:51
miejsce 12 i 13 to PRAWIE jak dublet. BMW najdłużej ze wszystkich zespołów budowało wóz na ten rok, a okazuje się, że mają auto porównywalne z ForceIndia a nawet już gorsze od samochodów ToroRoso, które prowadzą dwaj nowicjusze. Wstyd... I mam wrażenie, że nowy pakiet aero, który mają pokazać w Hiszpanii okaże się kompletnym niewypałem.
A z inneJ beczki: GDZIE JEST NOGAL??? Jak czytam wiadomości kolegi, który go zastępuje, to po dwóch pierwszych zdaniach nie mam już ochoty czytać co dalej... Rozumiem, że każdemu należy się urlop, ale niech te wiadomości redaguje ktoś, kto to potrafi...
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
Bugal 2009-04-19 12:52
Wg. mnie ten wyscig dał pełniejszy obraz sił w stawce niż Malezja (która była w większości dziełem przypadku). Jak dla mnie Brawn jest mocno z przodu pomimo dzisiejszych wyników. Na plecach siedzą mu chłopaki z RedBulla. Trzecia siła w stawce to Toyota. Mimo słabego występu dzisiaj widać, że są mocni. Glock w końcu startował z pasa serwisowego a jednak dowiozl punkty do mety. Cięzko ocenić forme Williamsa, ogolne wrażenie podpowiada mi że są za Toyotą lub na tym samym poziomie. Wyniki tego nie potwierdzają. Być może kiedowcy są za słabi (Nakajima wiadomo dobry nie jest ale Rosberg mnie rozczarowuje). Pytanie zatem czy kierowcy popełniają błędy bo bolid jest słaby i jadą na krawędzi czy rzeczywiscie są kiepscy. McLaren chyba jest lepszy od Toro Rosso i moim zdaniem lada moment zaczną zagrażać Williamsowi. Wszystko zależy od tego czy postęp jaki poczynili w tym wyścigu utrzyma się przez kolejne Grand Prix. Nowe elementy jakie pzywieźli na pewno dały im zysk. Pamiętajmy również ze siłą Maca jest Hamilton, który pomimo tego ze go nie cierpię jeździ naprawdę dobrze. Dzisiaj się mocno starał, ale zabrakło mu szybkości i szczęścia. Renaulta bym wrzucił do tego samego worka co Maca i Toro Rosso. Ciężko ocenić ich formę. Dziś Ferdek jechał naprawdę nieźle, zawiodła niestety strategia. Sporo pracy przed nimi ale mam wrażenie, że mogą dogonić w najbliższych tygodniach Toyotę. Trzy ostatnie pozycje to BMW, Ferrari i Force India. Ferrari zalicza wielką kalpę i mam wrażenie, że mania wielkości będzie kosztować ich nie tylko ten ale i kolejny sezon. BMW sprawia wrażenie żulika, który obudził się po 4 dniowej imprezie i nie wie gdzie jest ani co sie dzieje. Konstrukcję mają chybioną chyba w każdym calu (no może oprócz Kersu). Force India może na plecach Maca odjechać do przodu. Sutil jechał dziś całkiem nieźle. Szkoda, że przesadził, bo mógł zrobić naprawdę wielką sensację.
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
zoltex 2009-04-19 12:54
gdyby dobrze Kubicy nos założyli za pierwszym razem i szybciej (patrzcie jak inne zespoły się z tym szybko uwijają, praktycznie tak szybko jak w tamtym sezonie) to byłoby nawet dobrze (z tego co pamiętam był 9. albo 10. i jeszcze może by kogoś wyprzedził)... ciekawe jak rozpatrzą sprawę z Trullim, z tego co było widać to wina Roberta ale w sumie nie wiadomo jak to było
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
kevin0077 2009-04-19 12:58
Hehe Robert chciał wskoczyć na barana Trulliemu. A tak na poważnie to ręce opadają same jak się popatrzy na to co robi BMW. Do tego te nerwowe ruchy w treningach, nie dokładne pitstopy i wogóle wszystko do bani. Nadzieja na walkę z najlepszymi oddaliła się chyba bezpowrotnie. No ale w następnym sezonie powinno być lepiej. Przecież Niemcy lada moment zaczną budować samochód na przyszły sezon i zdobędą przewagę nad konkurencją haha. Oby tylko ta przewaga nie była taka jak teraz. Brawa dla Red Bulla!! Zrobili świetny bolid, który po zamontowaniu nowego dyfuzora może być poza konkurencją. MacLaren robi duże postępy. No ale to w końcu potęga F1. BMW aby się poprawić musi zaryzykować i wprowadzić radykalne ulepszenia no i liczyć, że będą zbawienne. A co do Ferrari to nie mam pojęcia jak potoczą się ich losy. Należy się jednak spodziewać po tak wielkim zespole, że jednak wygrzebią się z dołka i nieraz nas jeszcze zaskoczą w tym sezonie.
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
zoltex 2009-04-19 13:00
a mi się zdaję że Robert chciał się przyjrzeć dyfuzorowi Toyoty z bliska ;p
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
Obeebok 2009-04-19 13:05
A według mnie trochę przesadzacie. BMW wyraźnie odstaje od BrawnGP RedBulla i McLarena. Z resztą stawki potrafią zawalczyć. Możliwe, że bardziej za sprawą kierowcy(-ów), a nie możliwości bolidu, ale mimo wszystko pozycja 6 w Bahrajnie jest dla Roberta realna.
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
Bugal 2009-04-19 13:08
Obeebok, BMW odstaje też od Toyoty, Williamsa i prawdopodobnie Renaulta (poprawionego wczoraj). Moim zdaniem nie mają auta, któe pozwoli wejść do q3. Jeśli tam się znajdą to tylko dzięki talentowi Roberta, ale samym talentem nie wygrywa się wyścigów i nie zostaje sie mistrzem świata.
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
karol56 2009-04-19 13:11
To co teraz wyprawia BMW woła o pomstę do nieba. Robert dziwnie spokojny. W ubiegłym sezonie wściekał się (słusznie) na zespół za każdy błąd, a dziś milczy (mimo wywiadu). Oj niedobrze, niedobrze. Obeebok - też jestem życiowym optymistą i obstawiam dla Roberta za sprawą tegorocznego "bolidu" miejsca15-18. Pozycja 6, to chyba tylko jako zespół (hura optymistycznie). DNO!
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
outlaw 2009-04-19 14:07
Mnie też zastanawia ten spokój Roberta. Może wie coś, czego my jeszcze nie? Ten sezon już stracony - bo poza walką o mistrza chyba nic nie jest w stanie zaspokoić ambicji Kubicy. Może to jego ostatni sezon w BMW, może czas na zmianę klimatu. Na cieplejszy, najlepiej :-)
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
Łukasz7777 2009-04-19 14:16
tak naprawde według mnie to robert dzisiaj pojechał słaby wyścig gdyby nie te 2 pit stopy w których wymieniali mu przód to napewno dojechałby w pierwszej 8 a tak niestety tylko pechowa 13
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
Rangiz 2009-04-19 14:19
Prośba do autora relacji z treningów.kwalifikacji/wyścigów. Piszesz w czasie teraźniejszym, a to czyta się dość często. Męczę się czytając to, jakbym słuchał relacji radiowej na żywo. Pisz w czasie przeszłym, proszę ;-).
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
Obeebok 2009-04-19 16:39
Ja wcale życiowym optymistą nie jestem. Takie jest moje zdanie. Robert jest w stanie zająć w normalnych warunkach tym bolidem, co ma 6 miejsce w Bahrajnie w standardowej walce bez nieprzewidywalnych zdarzeń. Zgadzam się, że Toyota i Williams są technicznie szybsze, ale Robert nadrabia talentem.
RB i BrawnGP są poza zasięgiem, ale z resztą można powalczyć taktyką i umiejętnościami.
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
Prophet 2009-04-19 17:05
Coś mototube pada, mało filmików dodawanych ostatnio, no i teraz też - żadnych video "relacji"...
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
langi5 2009-04-19 20:21
słabo kubica słbo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:-/ :-/ :-/ :-/ :-( :-( :-(
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
bobo 2009-04-19 20:55
rangiz - a moze cos na temat wyscigu, co?
GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
Skoczek120 2009-04-20 21:29
No i znowu cholerny, deszczowy wyścig!!! Mam nadzieje, że pozostałe będą już normalne. Brawa dla całego Red Bulla za fantastyczny wyścig. Dziś byli po prostu bezkonkurencyjni. Widac było, że ich bolid jest zdecydowanie najlepszy na mokrym torze i oni tylko to wykorzystali i pokazali klasę. Brawn GP tym razem słabiej. Wyścig w ich wykonaniu był bardzo dobry, jednak brak testów na mokrym odbił się na osiągach. Myślę, że w norlanym, suchym wyścigu, byliby najlepsi. McLaren również pokazał się z dobrej strony, czego nie można powiedziec o Ferrari i BMW Sauber, którzy nie radzą sobie z ulepszaniem wozów. Mam nadzieje, że Robert wróci na czoło stawki już w Barcelonie, gdzie dostanie niemal nowy samochód. Renault z kolei pechowo, a zwłaszcza Alonso. Uważam, że gdyby nie zjazd do boksów na ostatnim okrążeniu za SC, walczyłby z Mackami. Po raz kolejny zaimponował mi Buemi. Red Bull nie pomylił się w jego wypromowaniu i daniu mu szansy na starty. Ponownie rozczarował mnie Williams. Pomijam awarie Kazukiego, bo każdemu może się zdarzyc, ale strategia Rosberga, koszmar!!! Kompletnie zmarnowane okazje, szkoda... Najbardziej szkoda mi jest Sutila, gdyż pokazał, że jest świetnym kierowcą. Tak niewiele okrążeń pozostało do mety, już myślałem że będą punkty, a tu przeklęty aquaplaining. Już przypomniała mi się sytuacja z Monako. Toyota tym razem słabiej. Co prawda świetną jazdę pokazał Glock, ale Trulli słabiutko, widocznie miał jakieś problemy z wozem. A na dodatek ta spektakularna kraksa z Kubkiem, brak słów... Mam nadzieje, ze następne GP będzie pierwszym w pełni normalnym wyścigiem bez deszczu i ciągłej obecności SC na torze.
Podobne: GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle
.jpg)


Podobne galerie: GP Chin - wyścig: Dublet Red Bull Racing, Kubica daleko w tyle



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit KTM
Newsletter
Galerie zdjęć