Formuła 1 » Aktualności F1 » GP Chin - 3. trening: Ferrari przejęło inicjatywę, Ricciardo zdefektował silnik

GP Chin - 3. trening: Ferrari przejęło inicjatywę, Ricciardo zdefektował silnik
2018-04-14 - G. Filiks Tagi: Trening F1, Szanghaj, Grand Prix, Chiny, Ricciardo, Formuła 1, Wyniki, Vettel, Red Bull, Ferrari, Shanghai, Renault
Ferrari zajęło dwa pierwsze miejsca na ostatnim treningu Formuły 1 przed kwalifikacjami w Chinach.
Po tym, jak oba piątkowe treningi zapisał na swoje konto mistrz świata Lewis Hamilton, sobotniego poranka inicjatywę zdecydowanie przejęli kierowcy Scuderii. Najszybszy był zwycięzca dwóch pierwszych wyścigów sezonu i lider klasyfikacji generalnej Sebastian Vettel. Wykręcając czas okrążenia 1:33,018 wyprzedził o blisko pół sekundy Kimiego Raikkonena.
Trzecia pozycja przypadła Valtteriemu Bottasowi, wolniejszemu od Niemca już o 0,743 sekundy. Na czwartej uplasował się Max Verstappen, którego strata ociera się o sekundę. Dopiero na piątym miejscu sklasyfikowano Hamiltona, gorszego od Vettela aż o 1,037 sekundy. As Mercedesa nie radził sobie. Zanim ustanowił swój rezultat, miał parę przygód. Najpierw zaliczał niewinne wyjazdy poza tor, w końcu efektownie się obrócił.
Sesja nie udała się najbardziej jednak Danielowi Ricciardo. Red Bull początkowo usuwał w jego bolidzie problem ze skrzynią biegów, przez co Australijczyk czekał na samochód niemal przez połowę zajęć. Kiedy wreszcie ruszył do akcji, po kilku minutach spektakularnie zdefektował mu silnik.
„Rozczarowanie to prawdopodobnie za mało powiedziane". - komentował na gorąco szef Red Bulla, Christian Horner. „Podejrzewamy awarię turbo. (...) Czy uszkodziła ona silnik spalinowy, powie tylko czas".
Co więcej, później o kłopotach z jednostką napędową wspominał przez radio też Verstappen.
„Nie wiem, co do cholery się tutaj dzieje". - powiedział.
Gdy Ricciardo stanął na poboczu, zarządzono wirtualny samochód bezpieczeństwa, aby porządkowi mogli zabrać auto w bezpiecznych warunkach.
Daniel znalazł się w tabeli na odległej 15. lokacie. Jako jeden z zaledwie dwóch kierowców pokonał swoje najszybsze okrążenie na oponach miękkich, nie ultramiękkich.Tym drugim zawodnikiem był Kevin Magnussen. Mimo tego reprezentant Haasa okazał się najszybszy z reszty stawki i zajął 6. miejsce.
Na pozycjach 7-8 sklasyfikowano dość niespodziewanie duet Force India - Sergio Pereza i Estebana Ocona. Dziewiąty był Carlos Sainz Jr. Dziesiątą lokatą zaskoczył zaś Siergiej Sirotkin.Lance Stroll pojechał wolniej drugim bolidem Williamsa o 0,634 sekundy i uplasował się na 17. miejscu.
Największa różnica była między kierowcami Haasa. Podczas gdy Magnussen błyszczał, Romain Grosjean zamknął tabelę. Pokonał tylko sześć okrążeń, ponieważ przerwał mu jazdę pożar tylnych hamulców.Wcześniej Francuz szwajcarskiego pochodzenia jeszcze tak jak Hamilton zaliczył obrót.
Z kolei Magnussen na samym początku treningu przyblokował Raikkonena.
Stoffel Vandoorne natomiast musiał zjechać do garażu przez utratę telemetrii.
Oprócz Hamiltona oraz Grosjeana poza torem było jeszcze kilku innych kierowców. Zawodnicy znów musieli zmagać się z trudnymi warunkami. Piątkowe nagumowanie toru zniweczyły opady deszczu, do tego znów panowały niskie temperatury i wiało.
skrót sesji
Po tym, jak oba piątkowe treningi zapisał na swoje konto mistrz świata Lewis Hamilton, sobotniego poranka inicjatywę zdecydowanie przejęli kierowcy Scuderii. Najszybszy był zwycięzca dwóch pierwszych wyścigów sezonu i lider klasyfikacji generalnej Sebastian Vettel. Wykręcając czas okrążenia 1:33,018 wyprzedził o blisko pół sekundy Kimiego Raikkonena.
Trzecia pozycja przypadła Valtteriemu Bottasowi, wolniejszemu od Niemca już o 0,743 sekundy. Na czwartej uplasował się Max Verstappen, którego strata ociera się o sekundę. Dopiero na piątym miejscu sklasyfikowano Hamiltona, gorszego od Vettela aż o 1,037 sekundy. As Mercedesa nie radził sobie. Zanim ustanowił swój rezultat, miał parę przygód. Najpierw zaliczał niewinne wyjazdy poza tor, w końcu efektownie się obrócił.
Sesja nie udała się najbardziej jednak Danielowi Ricciardo. Red Bull początkowo usuwał w jego bolidzie problem ze skrzynią biegów, przez co Australijczyk czekał na samochód niemal przez połowę zajęć. Kiedy wreszcie ruszył do akcji, po kilku minutach spektakularnie zdefektował mu silnik.
„Rozczarowanie to prawdopodobnie za mało powiedziane". - komentował na gorąco szef Red Bulla, Christian Horner. „Podejrzewamy awarię turbo. (...) Czy uszkodziła ona silnik spalinowy, powie tylko czas".
Co więcej, później o kłopotach z jednostką napędową wspominał przez radio też Verstappen.
Gdy Ricciardo stanął na poboczu, zarządzono wirtualny samochód bezpieczeństwa, aby porządkowi mogli zabrać auto w bezpiecznych warunkach.
Daniel znalazł się w tabeli na odległej 15. lokacie. Jako jeden z zaledwie dwóch kierowców pokonał swoje najszybsze okrążenie na oponach miękkich, nie ultramiękkich.Tym drugim zawodnikiem był Kevin Magnussen. Mimo tego reprezentant Haasa okazał się najszybszy z reszty stawki i zajął 6. miejsce.
Na pozycjach 7-8 sklasyfikowano dość niespodziewanie duet Force India - Sergio Pereza i Estebana Ocona. Dziewiąty był Carlos Sainz Jr. Dziesiątą lokatą zaskoczył zaś Siergiej Sirotkin.Lance Stroll pojechał wolniej drugim bolidem Williamsa o 0,634 sekundy i uplasował się na 17. miejscu.
Największa różnica była między kierowcami Haasa. Podczas gdy Magnussen błyszczał, Romain Grosjean zamknął tabelę. Pokonał tylko sześć okrążeń, ponieważ przerwał mu jazdę pożar tylnych hamulców.Wcześniej Francuz szwajcarskiego pochodzenia jeszcze tak jak Hamilton zaliczył obrót.
Z kolei Magnussen na samym początku treningu przyblokował Raikkonena.
Stoffel Vandoorne natomiast musiał zjechać do garażu przez utratę telemetrii.
Oprócz Hamiltona oraz Grosjeana poza torem było jeszcze kilku innych kierowców. Zawodnicy znów musieli zmagać się z trudnymi warunkami. Piątkowe nagumowanie toru zniweczyły opady deszczu, do tego znów panowały niskie temperatury i wiało.
Formuła 1 - sezon 2018 - GP Chin - 3. trening | |||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|
Kierowca | Zespół | Czas | Strata | Opony | Okr. | ||
1. | Sebastian Vettel | Ferrari | 1:33,018 | - | ultramiękkie | 14 | |
2. | Kimi Raikkonen | Ferrari | 1:33,469 | 0,451s | ultramiękkie | 21 | |
3. | Valtteri Bottas | Mercedes | 1:33,761 | 0,743s | ultramiękkie | 16 | |
4. | Max Verstappen | Red Bull | 1:33,969 | 0,951s | ultramiękkie | 14 | |
5. | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:34,057 | 1,039s | ultramiękkie | 14 | |
6. | Kevin Magnussen | Haas | 1:34,329 | 1,311s | miękkie | 25 | |
7. | Sergio Perez | Force India | 1:34,445 | 1,427s | ultramiękkie | 14 | |
8. | Esteban Ocon | Force India | 1:34,456 | 1,438s | ultramiękkie | 16 | |
9. | Carlos Sainz Jr | Renault | 1:34,582 | 1,564s | ultramiękkie | 20 | |
10. | Siergiej Sirotkin | Williams | 1:34,741 | 1,723s | ultramiękkie | 13 | |
11. | Nico Hulkenberg | Renault | 1:34,841 | 1,823s | ultramiękkie | 16 | |
12. | Fernando Alonso | McLaren | 1:34,851 | 1,833s | ultramiękkie | 13 | |
13. | Stoffel Vandoorne | McLaren | 1:34,977 | 1,959s | ultramiękkie | 16 | |
14. | Brendon Hartley | Toro Rosso | 1:34,991 | 1,973s | ultramiękkie | 20 | |
15. | Daniel Ricciardo | Red Bull | 1:35,061 | 2,043s | miękkie | 4 | |
16. | Pierre Gasly | Toro Rosso | 1:35,079 | 2,061s | ultramiękkie | 16 | |
17. | Lance Stroll | Williams | 1:35,375 | 2,357s | ultramiękkie | 16 | |
18. | Charles Leclerc | Sauber | 1:35,497 | 2,479s | ultramiękkie | 14 | |
19. | Marcus Ericsson | Sauber | 1:35,679 | 2,661s | ultramiękkie | 13 | |
20. | Romain Grosjean | Haas | 1:35,756 | 2,738s | ultramiękkie | 6 |
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
GP Chin - 3. trening: Ferrari przejęło inicjatywę, Ricciardo zdefektował silnik
Podobne: GP Chin - 3. trening: Ferrari przejęło inicjatywę, Ricciardo zdefektował silnik




Podobne galerie: GP Chin - 3. trening: Ferrari przejęło inicjatywę, Ricciardo zdefektował silnik



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Renault
Newsletter
Galerie zdjęć