Formuła 1  »  Aktualności F1  »  GP Bahrajnu 2013 - podsumowanie wideo
GP Bahrajnu 2013 - podsumowanie wideo

GP Bahrajnu 2013 - podsumowanie wideo

2013-04-22 - G. Filiks     Tagi: Sakhir, Formuła 1, Bahrajn, Wideo, Video, Podsumowanie, Grand Prix, Wyścig
Wyścigi Formuły 1 są coraz bardziej szalone, a wczorajsze Grand Prix Bahrajnu potwierdziło tę tezę. Zwycięzcę znaliśmy co prawda właściwie już po paru okrążeniach, lecz kierowcy na pozostałych pozycjach zmieniali się kolejnością wręcz nieustannie. Chętni prześledzić najciekawsze momenty zawodów? Zapraszamy do naszego podsumowania wideo.
 
Na starcie ruszający z pole position Nico Rosberg obronił się przed Sebastianem Vettelem. Kierowcę Red Bulla po jego nieudanej próbie objęcia prowadzenia wyprzedził Fernando Alonso. Jednak zawodnik Ferrari szybko znalazł się z powrotem za aktualnym mistrzem świata. Na czwarte miejsce wyszedł Paul di Resta. Adrian Sutil drugim bolidem Force India starł się z Felipe Massą i przebił oponę. Oznaczało to dla niego koniec walki o punkty.
 
Powtórki startu.
 
W 10. zakręcie pierwszego okrążenia część przedniego skrzydła stracił Esteban Gutierrez, atakujący bolidy Caterhama po starcie z końca stawki. Chwilę później Giedo van der Garde potrącił Jeana-Erika Vergne, zagubionego na torze po potycze z Valtterim Bottasem.
 
Vettel na początku drugiego kółka wyprzedził Rosberga i objął pozycję lidera. Odtąd całkowicie kontrolował wyścig.
 
Okupującemu trzecią lokatę Alonso po kilku okrążeniach zacięło się tylne skrzydło. Hiszpan musiał przedwcześnie zjechać do boksów. Przy ponownym włączeniu DRS, system znów uległ zablokowaniu. As Ferrari ponownie odwiedził mechaników i o podium mógł zapomnieć. Przez resztę zawodów skrzydła już nie "otwierał".
 
Na 13. okrążeniu rozpętała się wojna o pozycje w drugiej połowie czołowej dziesiątki. Tutaj mamy czterech chętnych do 6. miejsca Rosberga, który po starcie z pole position nie mając tempa szybko tracił kolejne lokaty. Za plecami Niemca ustawiła się następująca kolejka: Jenson Button, Felipe Massa, Romain Grosjean i Sergio Perez.
 
Podczas 17. kółka Massie zagadkowo zdefektowała prawa tylna opona.
 
24 okrążenie to początek długiej i zaciętej batalii kierowców McLarena. Zaczęło się od tego, że Button nie zdołał wyprzedzić Pereza, gdy ten przeskakiwał przed Rosberga. Wenezuelska telenowela? Jak najbardziej - w wydaniu wyścigowym.
 
Na 30 okrążeniu to Perez był za Buttonem. Próba odebrania Brytyjczykowi piątej lokaty zakończyła się kontaktem. "Checo" urwał kawałek przedniego skrzydła o tylną oponę Jensona, ale jakimś cudem jej nie przeciął. Mimo tego Button poprosił zespół przez radio, aby „uspokoił" swojego drugiego kierowcę.
 
Dwa kółka później Perez znów przeprowadził szturm na Buttona, który tym razem postanowił potraktować partnera ostrzej i wypchnął poza tor. Następnie ponownie wezwał team, aby utemperował 23-latka. Na kolejnym okrążeniu kierowców McLarena przedzielił Grosjean, wciskając się przed Pereza.
 
Podczas 37. okrążenia Massie drugi raz pękła prawa tylna guma, wykluczając z walki o punkty. Wyjątkowy pech, czy wadliwa konstrukcja opon Pirelli?
 
Wśród pierwszej dziesiątki podróżował wczoraj także Mark Webber. Australijczyk bądź co bądź nie wyróżnił się niczym szczególnym, poza bezpardonowym potraktowaniem Rosberga. Sędziowie analizowali ten incydent, ale odstąpili od wymierzenia kary.
 
Faworytem do drugiego miejsca za bezkonkurencyjnym Vettelem był długo Paul di Resta. Jednak po swoim ostatnim pit-stopie reprezentant Force India spadł za Kimi Raikkonena. Sześć okrążeń przed metą ograł go jeszcze Grosjean, pozbawiając pierwszego podium w karierze.
 
Walka o pozycje 5-8 trwała do samego końca. Perez wyprzedzając Alonso wypchnął go na pobocze podobnie, jak wcześniej zrobił to Button z nim.
 
Meta wyścigu - pierwszy Vettel, drugi Raikkonen, trzeci Grosjean. Podium więc identyczne, co rok temu na torze Sakhir. Czwarty dojechał di Resta, piąty Hamilton, wygrywając długą batalię w końcówce z Webberem. Australijczyka rzutem na taśmę wyprzedził jeszcze Perez, mijając metę szósty. Reprezentanta Red Bulla dogonić już nie zdołał ósmy Alonso. Punktowaną dziesiątkę uzupełnili Rosberg oraz Button - obaj wykonali aż po cztery pit-stopy. Większość zmieniała opony trzy razy, a Raikkonen czy di Resta tylko dwa.
 
Podsumowanie kończymy klimatycznym filmikiem, ukazującym w telegraficznym skrócie całe zawody.
GP Bahrajnu 2013 - podsumowanie wideoGP Bahrajnu 2013 - podsumowanie wideo
GP Bahrajnu 2013 - podsumowanie wideoGP Bahrajnu 2013 - podsumowanie wideo
GP Bahrajnu 2013 - podsumowanie wideoGP Bahrajnu 2013 - podsumowanie wideo



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

GP Bahrajnu 2013 - podsumowanie wideo