Formuła 1 » Aktualności F1 » GP Austrii - kwalifikacje: Hamilton pokonał Rosberga... i obaj wypadli z toru

GP Austrii - kwalifikacje: Hamilton pokonał Rosberga... i obaj wypadli z toru
2015-06-20 - G. Filiks Tagi: Hamilton, Rosberg, Wyniki, Formuła 1, Kwalifikacje, Mercedes, Grand Prix, Austria, Red Bull Ring
Lewis Hamilton w ostatniej chwili znalazł szybkość na torze Red Bull Ring i pokonał zespołowego partnera z Mercedesa oraz rywala do tegorocznego mistrzostwa świata Nico Rosberga w walce o pole position do wyścigu Formuły 1 o GP Austrii.
Zobacz także: Galeria zdjęć z piątkowych treningów na Red Bull Ringu »Obrońca tytułu i lider klasyfikacji generalnej nie był najszybszy na żadnym z trzech treningów, ani w pierwszych dwóch częściach sesji kwalifikacyjnej, aż wreszcie złapał tempo w Q3.
W finałowej części zmagań kierowcy Mercedesa na pierwszym komplecie supermiękkich opon dwukrotnie wykonali szybkie okrążenie. Hamilton najpierw ustąpił Rosbergowi o 0.375 sekundy, ale później błysnął rezultatem 1:08.455 i wyprzedził Niemca o równe 0.2 sekundy.
Gdy do Srebrnych Strzał założono po drugim zestawie nowego ogumienia, nastąpiła kuriozalna sytuacja - obie wypadły z trasy.
Hamilton obrócił się na pierwszym zakręcie jak rok temu i gdy wydawało się, że rozpędzony Rosberg ma szansę zabrać mu pierwsze pole startowe, on też wylądował na poboczu - w ostatnim łuku. Hamilton pozostając na czele tabeli wyników, zdobył 45. pole position w karierze, tym samym zrównał się w statystykach z Sebastianem Vettelem. Więcej wywalczyli tylko Michael Schumacher oraz Ayrton Senna.
Vettel dzisiaj bolidem Ferrari nie zdołał wykorzystać wpadki Mercedesów. Choć poprawił się na drugim przejeździe w Q3 o 0.3 sekundy, wciąż stracił do Hamiltona 0.355 sekundy.
Ale były 4-krotny mistrz świata jednocześnie odskoczył kierowcom Williamsa, którzy mieli nadzieję podjąć z nim rywalizację podbudowani otrzymanym pakietem poprawek do samochodu. Felipe Massa - zwycięzca zeszłorocznych kwalifikacji na Red Bull Ringu - zajął 4. pozycję ze stratą 0.382 sekundy do Vettela, zaś Valtteri Bottas pojechał jeszcze 0.127 sekundy wolniej i został sklasyfikowany tylko na 6. lokacie.
Brazylijczyka oraz Fina przedzielił niespodziewanie Nico Hulkenberg z Force India, świeżo upieczony triumfator 24-godzinnego wyścig Le Mans.Do Q3 weszli jeszcze Max Verstappen z Toro Rosso, który zajmując 7. miejsce okazał się najszybszym kierowcą na silniku Renault, Daniił Kwiat z seniorskiego zespołu Red Bulla, Felipe Nasr z Saubera oraz Romain Grosjean z Lotusa.
Grosjean w ostatniej części czasówki nie pokonał żadnego pomiarowego okrążenia przez problem z hamulcami.
Pastor Maldonado drugim Lotusem był najlepszy z tych, którzy odpadli w Q2. Za Wenezuelczykiem, zawodnicy na pozycjach 12-14 zmieścili się w przedziale 0.056 sekundy. Chodzi o Marcusa Ericssona (Sauber), Carlosa Sainza Juniora (Toro Rosso) i Daniela Ricciardo (Red Bull). Ale wszyscy trzej wyraźnie ustąpili tempem swoim zespołowym partnerom.
Sainz Jr narzekał na napotkanie przed sobą innych bolidów w trakcie pokonywania szybkiego kółka, a Ricciardo w pewnym momencie wypadł z toru na trzecim zakręcie. Australijczyk nie awansował do Q3 pierwszy raz, odkąd jest kierowcą Red Bulla.
Do Q2 przedostał się jeszcze Fernando Alonso w przebudowanym bolidzie McLarena, lecz spowalniany deficytem mocy silnika Hondy, pojechał w tym segmencie zdecydowanie najgorzej ze wszystkich.Pierwsza część kwalifikacji wystartowała na jeszcze nieco wilgotnej nawierzchni po deszczu, który zaczął padać na trzecim treningu, ale z czasem przeschła i oglądaliśmy gorączkową końcówkę, wobec gwałtownego poprawiania się przyczepności toru.
Jej wielkim przegranym był Kimi Raikkonen. Zespołowy partner Vettela sensacyjnie zajął dopiero 18. pozycję, wyprzedzając jedynie zawodników całkowicie niekonkurencyjnego Manora - Roberto Merhiego i Willa Stevensa.„Co? Jak to kur** było możliwe?" - wypalił "Iceman" przez radio, gdy przekazano mu wiadomość o odpadnięciu.
Na Q1 jazdę zakończyli jeszcze Jenson Button (McLaren) i Sergio Perez (Force India), który przegrał z Alonso o 0.014 sekundy.
Przypominamy, że obaj kierowcy Red Bulla i obaj zawodnicy McLarena zostaną cofnięci na starcie na koniec stawki za przekroczenie limitu jednostek napędowych na sezon.
Zobacz także: Galeria zdjęć z piątkowych treningów na Red Bull Ringu »
Gdy do Srebrnych Strzał założono po drugim zestawie nowego ogumienia, nastąpiła kuriozalna sytuacja - obie wypadły z trasy.
Hamilton obrócił się na pierwszym zakręcie jak rok temu i gdy wydawało się, że rozpędzony Rosberg ma szansę zabrać mu pierwsze pole startowe, on też wylądował na poboczu - w ostatnim łuku. Hamilton pozostając na czele tabeli wyników, zdobył 45. pole position w karierze, tym samym zrównał się w statystykach z Sebastianem Vettelem. Więcej wywalczyli tylko Michael Schumacher oraz Ayrton Senna.
Vettel dzisiaj bolidem Ferrari nie zdołał wykorzystać wpadki Mercedesów. Choć poprawił się na drugim przejeździe w Q3 o 0.3 sekundy, wciąż stracił do Hamiltona 0.355 sekundy.
Brazylijczyka oraz Fina przedzielił niespodziewanie Nico Hulkenberg z Force India, świeżo upieczony triumfator 24-godzinnego wyścig Le Mans.Do Q3 weszli jeszcze Max Verstappen z Toro Rosso, który zajmując 7. miejsce okazał się najszybszym kierowcą na silniku Renault, Daniił Kwiat z seniorskiego zespołu Red Bulla, Felipe Nasr z Saubera oraz Romain Grosjean z Lotusa.
Grosjean w ostatniej części czasówki nie pokonał żadnego pomiarowego okrążenia przez problem z hamulcami.
Pastor Maldonado drugim Lotusem był najlepszy z tych, którzy odpadli w Q2. Za Wenezuelczykiem, zawodnicy na pozycjach 12-14 zmieścili się w przedziale 0.056 sekundy. Chodzi o Marcusa Ericssona (Sauber), Carlosa Sainza Juniora (Toro Rosso) i Daniela Ricciardo (Red Bull). Ale wszyscy trzej wyraźnie ustąpili tempem swoim zespołowym partnerom.
Sainz Jr narzekał na napotkanie przed sobą innych bolidów w trakcie pokonywania szybkiego kółka, a Ricciardo w pewnym momencie wypadł z toru na trzecim zakręcie. Australijczyk nie awansował do Q3 pierwszy raz, odkąd jest kierowcą Red Bulla.
Do Q2 przedostał się jeszcze Fernando Alonso w przebudowanym bolidzie McLarena, lecz spowalniany deficytem mocy silnika Hondy, pojechał w tym segmencie zdecydowanie najgorzej ze wszystkich.Pierwsza część kwalifikacji wystartowała na jeszcze nieco wilgotnej nawierzchni po deszczu, który zaczął padać na trzecim treningu, ale z czasem przeschła i oglądaliśmy gorączkową końcówkę, wobec gwałtownego poprawiania się przyczepności toru.
Jej wielkim przegranym był Kimi Raikkonen. Zespołowy partner Vettela sensacyjnie zajął dopiero 18. pozycję, wyprzedzając jedynie zawodników całkowicie niekonkurencyjnego Manora - Roberto Merhiego i Willa Stevensa.„Co? Jak to kur** było możliwe?" - wypalił "Iceman" przez radio, gdy przekazano mu wiadomość o odpadnięciu.
Na Q1 jazdę zakończyli jeszcze Jenson Button (McLaren) i Sergio Perez (Force India), który przegrał z Alonso o 0.014 sekundy.
Przypominamy, że obaj kierowcy Red Bulla i obaj zawodnicy McLarena zostaną cofnięci na starcie na koniec stawki za przekroczenie limitu jednostek napędowych na sezon.
Formuła 1 - sezon 2015 - GP Austrii (Red Bull Ring) - kwalifikacje | |||||
---|---|---|---|---|---|
Kierowca | Zespół | Czas | Strata | ||
1. | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:08.455 | - | |
2. | Nico Rosberg | Mercedes | 1:08.655 | +0.200s | |
3. | Sebastian Vettel | Ferrari | 1:08.810 | +0.355s | |
4. | Felipe Massa | Williams | 1:09.192 | +0.737s | |
5. | Nico Hulkenberg | Force India | 1:09.278 | +0.823s | |
6. | Valtteri Bottas | Williams | 1:09.319 | +0.864s | |
7. | Max Verstappen | Toro Rosso | 1:09.612 | +1.157s | |
8. | Daniił Kwiat | Red Bull | 1:09.694 | +1.239s | |
9. | Felipe Nasr | Sauber | 1:09.713 | +1.258s | |
10. | Romain Grosjean | Lotus | - | - | |
11. | Pastor Maldonado | Lotus | 1:10.374 | Q2 | |
12. | Marcus Ericsson | Sauber | 1:10.426 | Q2 | |
13. | Carlos Sainz Jr | Toro Rosso | 1:10.465 | Q2 | |
14. | Daniel Ricciardo | Red Bull | 1:10.482 | Q2 | |
15. | Fernando Alonso | McLaren | 1:10.736 | Q2 | |
16. | Sergio Perez | Force India | 1:12.522 | Q1 | |
17. | Jenson Button | McLaren | 1:12.632 | Q1 | |
18. | Kimi Raikkonen | Ferrari | 1:12.867 | Q1 | |
19. | Roberto Merhi | Manor | 1:14.071 | Q1 | |
20. | Will Stevens | Manor | 1:15.368 | Q1 |
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
9
Komentarze do:
GP Austrii - kwalifikacje: Hamilton pokonał Rosberga... i obaj wypadli z toru
GP Austrii - kwalifikacje: Hamilton pokonał Rosberga... i obaj wypadli z toru
Kimi End 2015-06-20 15:18
Koniec Raikkonena
GP Austrii - kwalifikacje: Hamilton pokonał Rosberga... i obaj wypadli z toru
Markuss 2015-06-20 15:31
Jeżeli Ferrari chce walczyć o mistrzostwo z Mercedesem to musza pozbyc sie Raikkonena , to juz nie sa zarty, zatrudnic Bottasa,Hulkenberga albo Riccardo kazdy z nich bedzie lepszy
GP Austrii - kwalifikacje: Hamilton pokonał Rosberga... i obaj wypadli z toru
SCOOTER 2015-06-20 15:53
Wywalić Raikonena z Ferrari. Nie wierzę, że miał dużo gorszy bolid od Seba.
GP Austrii - kwalifikacje: Hamilton pokonał Rosberga... i obaj wypadli z toru
Krófsko 2015-06-20 17:33
Wygląda na to,że Kimi się "skończył",chociaż z opiniami poczekam do końca sezonu.
GP Austrii - kwalifikacje: Hamilton pokonał Rosberga... i obaj wypadli z toru
S6hwx 2015-06-20 17:41
o tym ze Raikonena powinni wywalic pisale juz od dawna,zamiast niego tam powinien jezdzic Hulk! a Raikonen z Olbryskim moge se flaszke zrobic
GP Austrii - kwalifikacje: Hamilton pokonał Rosberga... i obaj wypadli z toru
andrev1331 2015-06-20 17:58
Raikonen miał zrobić jeszcze jedno kółko ale zespół zapomniał go poinformować na drugim , że nie zdąży już trzeciego a ten zwolnił przygotowując sobie trochę więcej miejsca a tu klops bo za bardzo skupili się na kierowcy nr.1 , może by tak Riciardo do Ferrari Kimiego tylko ciekawe gdzie wtedy ucieknie Vettel jak ponownie dostanie bęcki.
GP Austrii - kwalifikacje: Hamilton pokonał Rosberga... i obaj wypadli z toru
U.n.a 2015-06-20 18:46
A Alonso dopiero 15 on to powinien z palcem w dupie dostać sie do q3 a tak nie dość, że dopiero 15 to jeszcze ma karę cofnięcia o 5 miejsc
GP Austrii - kwalifikacje: Hamilton pokonał Rosberga... i obaj wypadli z toru
DA 2015-06-21 08:59
u.n.a- jasne na torze ktory wymaga duzo mocy Alonso z deficytem mocy Hondy na prostych mial wejsc do q3. Słaba prowokacja
Podobne: GP Austrii - kwalifikacje: Hamilton pokonał Rosberga... i obaj wypadli z toru




Podobne galerie: GP Austrii - kwalifikacje: Hamilton pokonał Rosberga... i obaj wypadli z toru



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć