Formuła 1  »  Aktualności F1  »  GP Australii nie chce startować o wcześniejszej godzinie
GP Australii nie chce startować o wcześniejszej godzinie

GP Australii nie chce startować o wcześniejszej godzinie

2015-01-12 - G. Filiks     Tagi: Australia, Albert Park, Melbourne, Formuła 1, Grand Prix
Inaugurujący sezon Formuły 1 wyścig o GP Australii nie zostanie przeniesiony na wcześniejszą porę dnia, mimo takiej sugestii FIA, oznajmili jego organizatorzy.Międzynarodowa Federacja Samochodowa zaproponowała wpisanie do regulaminu F1 zakazu rozpoczynania zawodów później niż 4 godziny przed zmrokiem (z wyjątkiem wyścigów przy sztucznym oświetleniu), gdy jej panel ekspertów przedstawił miesiąc temu wyniki dochodzenia ws. wypadku Julesa Bianchiego w zeszłorocznym GP Japonii. Uznano bowiem, że do dramatycznego incydentu z udziałem Francuza mogła przyczynić się powoli zapadająca ciemność nad torem Suzuka. GP Australii kończy się przy zachodzie słońca, którego promienie czasami oślepiają kierowców. Wyścig na Albert Park rusza bowiem dopiero o godzinie 17:00 czasu lokalnego.

Jednak dyrektor generalny zawodów Andrew Westacott wykluczył przyśpieszenie ich startu, skoro i tak rozpoczynają się samym rankiem według zegarków w Europie, gdzie F1 ma największą oglądalność.

„Godziną startu wyścigu GP Australii pozostanie piąta po południu, zgodnie z naszymi ustaleniami z Formułą 1. To oznacza, że zawody będą transmitowane w porze lunchu w Azji i w porze śniadania w Europie".
- zapewnił Westacott cytowany przez ukazujący się w Melbourne popularny dziennik Herald Sun.
GP Australii nie chce startować o wcześniejszej godzinieGP Australii nie chce startować o wcześniejszej godzinie



źródło: Herald Sun

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

GP Australii nie chce startować o wcześniejszej godzinie