GP Australii - 3. trening: Vettel najszybszy na przesychającej nawierzchni

Sebastian Vettel był najszybszy na ostatnim treningu przed kwalifikacjami do pierwszego wyścigu nowego sezonu Formuły 1 w Australii. Kierowca Ferrari jako jeden z zaledwie trzech zawodników pokonał swoje okrążenie na slickach.

Zgodnie z prognozami, w sobotę nad tor Abert Park w Melbourne nadciągnął deszcz. Ale w trakcie sesji stopniowo się wypogadzało. Pod koniec świeciło słońce i było wystarczająco sucho, aby użyć opon bez rowków. Vettel dostał ultramiękkie ogumienie i rzutem na taśmę wskoczył na pierwsze miejsce z rezultatem 1:26,067. Niemiec nie miał czystego toru przed sobą w trzecim sektorze, ale i tak wyprzedził o prawie dwie i pół sekundy sklasyfikowanego na drugiej pozycji zespołowego partnera Kimiego Raikkonena (także zaopatrzonego w ultramiękką mieszankę).

Trzeci był... Marcus Ericsson z Saubera. Pozostali ustanowili swój czas na przejściówkach. Najszybszy okazał się na nich znany ze znakomitej jazdy na mokrej nawierzchni Max Verstappen.

Na piątej lokacie sklasyfikowano Carlosa Sainza Juniora, wolniejszego od kierowcy Red Bulla o półtorej sekundy.

Szóste miejsce przypadło drugiemu reprezentantowi Czerwonych Byków - jadącemu u siebie Danielowi Ricciardo. Kierowcy Mercedesa - najszybszy w obu wczorajszych sesjach mistrz świata Lewis Hamilton i Valtteri Bottas - znaleźli się dopiero na pozycjach 7-8.

Do czołowej dziesiątki weszli jeszcze obydwaj zawodnicy McLarena - Fernando Alonso i Stoffel Vandoorne.

Alonso dał wyraz frustracji, że nie uzyskał czasu na slickach. „Co za katastrofa!" - powiedział przez radio.

Lance Stroll miał problem ze skrzynią biegów w samochodzie Williamsa i przystąpił do jazdy dopiero kilkanaście minut przed końcem zajęć. Kanadyjczyk zajął 14. miejsce. Oczko wyżej uplasował się drugi kierowca teamu Siergiej Sirotkin.Kłopoty techniczne przytrafiły się także Hamiltonowi. Wypuszczany przez zespół z garażu, Brytyjczyk nie mógł z niego wyjechać. Ruszył dopiero, gdy wymieniono mu kierownicę.

Później obrońca tytułu w pewnym momencie złapał pobocza. Znalazł się na nim też Vettel.

Tymczasem kierowcy Force India nie jeździli prawie w ogóle. Obaj wykonali tylko okrążenie instalacyjne.

Formuła 1 - sezon 2018 - GP Australii - 3. trening
	Kierowca	Zespół	Czas	Strata	Okr.
1.	Sebastian Vettel	Ferrari	1:26,067s	-	15
2.	Kimi Raikkonen	Ferrari	1:28,499	2,432s	13
3.	Marcus Ericsson	Sauber	1:28,890	2,823s	14
4.	Max Verstappen	Red Bull	1:31,680	5,613s	8
5.	Carlos Sainz Jr	Renault	1:33,172	7,105s	11
6.	Daniel Ricciardo	Red Bull	1:34,043	7,976s	14
7.	Valtteri Bottas	Mercedes	1:34,174	8,107s	14
8.	Lewis Hamilton	Mercedes	1:34,225	8,158s	7
9.	Stoffel Vandoorne	McLaren	1:34,233	8,166s	15
10.	Fernando Alonso	McLaren	1:34,298	8,231s	13
11.	Pierre Gasly	Toro Rosso	1:34,990	8,923s	16
12.	Brendon Hartley	Toro Rosso	1:35,438	9,371s	16
13.	Siergiej Sirotkin	Williams	1:35,589	9,522s	16
14.	Lance Stroll	Williams	1:35,828	9,761s	8
15.	Romain Grosjean	Haas	1:36,171	10,104s	6
16.	Charles Leclerc	Sauber	1:36,448	10,381s	12
17.	Kevin Magnussen	Haas	1:36,807	10,740s	7
18.	Nico Hulkenberg	Renault	1:38,482	12,415s	8
19.	Esteban Ocon	Force India	-	-	1
20.	Sergio Perez	Force India	-	-	1