GP Australii - 1. trening: Hamilton minimalnie szybszy od duetu Ferrari, Kubica przedostatni

Mistrz świata Formuły 1 Lewis Hamilton okazał się o włos szybszy od kierowców Ferrari na pierwszym treningu inaugurującego sezon 2019 GP Australii. Robert Kubica zajął przedostatnie miejsce.
Hamilton pokonał bolidem Mercedesa okrążenie toru Albert Park w czasie 1:23,599 i wyprzedził zaledwie o 0,038 sekundy Sebastiana Vettela oraz o 0,074 sekundy Charlesa Leclerka. Niewiele stracili do Brytyjczyka również Max Verstappen i Valtteri Bottas. Kierowca Red Bulla był wolniejszy o 0,193 sekundy, a drugi zawodnik Mercedesa o 0,267 sekundy.

Bottas w pewnym momencie złapał trawy na wejściu w przedostatni zakręt i znalazł się na poboczu. Ale w nic nie uderzył.

Spośród reszty stawki najszybciej pojechał Kimi Raikkonen. Kierowca Alfy Romeo zajął wysokie szóste miejsce, z drugiej strony ustąpił Hamiltonowi aż o 1,217 sekundy. Siódmą pozycją popisał się Daniił Kwiat. Co więcej, kierowca Toro Rosso uzyskał obiecujący wynik choć jako jedyny w czołowej dziesiątce przejechał swoje najlepsze kółko na oponach pośrednich, a nie miękkich.

Tylko ósmy był Pierre Gasly, debiutujący w seniorskim zespole Red Bulla. Dziewiąta lokata przypadła Kevinowi Magnussenowi z Haasa, a dziesiąta Nico Hulkenbergowi z Renault.

Hulkenberg miał problem z elektroniką w samochodzie i dopiero kilkanaście minut przed końcem sesji uzyskał pierwszy czas okrążenia. Zadowolony nie może być także jego nowy partner Daniel Ricciardo. Australijczyk przed własną publicznością uplasował się dopiero na 17. miejscu.

Niestety, tabelę zamykają kierowcy Williamsa. Jakby tego było mało, brytyjski zespół na razie mocno odstaje od rywali. Kubica stracił do Hamiltona 4,315 sekundy. Był jednocześnie prawie 2 sekundy wolniejszy niż zawodnik klasyfikowany bezpośrednio przed nim - Lando Norris (McLaren).Na pocieszenie, Polak pojechał szybciej niż kolega z teamu George Russell - i to o 0,826 sekundy.

Trzeba też odnotować, że we wczesnej fazie zajęć, gdy tor był jeszcze prawie wcale nienagumowany, a tym samym nieprzyczepny, Kubica przejechał po trawie na początku okrążenia.

Russell zaś stanął w alei serwisowej. Po chwili mechanicy ściągnęli go z powrotem do garażu.

Jeden z kierowców z kolei się rozbił. To Alexander Albon. W drugiej połowie treningu nowicjusz z Toro Rosso wpadł w poślizg na wyjściu z drugiego zakrętu i uderzył w barierę. W efekcie urwał przednie skrzydło. Ucierpiał też tył samochodu. Incydent spowodował przerwę w sesji, ale krótką. Tajlandczyk bowiem wrócił do boksów o własnych siłach.Warto też wspomnieć, że Kwiat w końcówce zajęć zgłosił przez radio problemy z oponami, a wcześniej Carlos Sainz Jr donosił McLarenowi o dużych kłopotach ze skręcaniem. Romain Grosjean (Haas) zaś trochę przeszkodził na jednym z okrążeń Ricciardo.

Formuła 1 - sezon 2019 - GP Australii - 1. trening
	Kierowca	Zespół	Czas	Strata	Opony	Okr.
1.	Lewis Hamilton	Mercedes	1:23,599	-	miękkie	26
2.	Sebastian Vettel	Ferrari	1:23,637	0,038s	miękkie	18
3.	Charles Leclerc	Ferrari	1:23,673	0,074s	miękkie	18
4.	Max Verstappen	Red Bull	1:23,792	0,193s	miękkie	22
5.	Valtteri Bottas	Mercedes	1:23,866	0,267s	miękkie	29
6.	Kimi Raikkonen	Alfa Romeo	1:24,816	1,217s	miękkie	18
7.	Daniił Kwiat	Toro Rosso	1:24,832	1,233s	pośrednie	29
8.	Pierre Gasly	Red Bull	1:24,932	1,333s	miękkie	23
9.	Kevin Magnussen	Haas	1:24,934	1,335s	miękkie	24
10.	Nico Hulkenberg	Renault	1:25,015	1,416s	miękkie	11
11.	Antonio Giovinazzi	Alfa Romeo	1:25,166	1,567s	pośrednie	23
12.	Romain Grosjean	Haas	1:25,224	1,625s	miękkie	18
13.	Alexander Albon	Toro Rosso	1:25,230	1,631s	pośrednie	21
14.	Carlos Sainz Jr	McLaren	1:25,285	1,686s	miękkie	19
15.	Lance Stroll	Racing Point	1:25,288	1,689s	pośrednie	26
16.	Sergio Perez	Racing Point	1:25,498	1,899s	pośrednie	21
17.	Daniel Ricciardo	Renault	1:25,634	2,035s	miękkie	16
18.	Lando Norris	McLaren	1:25,966	2,367s	miękkie	31
19.	Robert Kubica	Williams	1:27,914	4,315s	pośrednie	25
20.	George Russell	Williams	1:28,740	5,141s	pośrednie	25