GP Australii - 3. trening: Hamilton najszybszy i w normalnych warunkach, ale Mercedes ma Ferrari na ogonie

Lewis Hamilton skompletował hat-tricka, uzyskując najlepszy czas również na ostatnim treningu przed kwalifikacjami Formuły 1 do inauguracyjnego wyścigu sezonu 2016 o GP Australii. Ale w normalnych warunkach Mercedes okazał się mieć Ferrari tuż za plecami.

Po deszczowym piątku, w sobotę rano pogoda wreszcie dała kierowcom całą sesję na suchej nawierzchni toru Albert Park. Hamilton na supermiękkich oponach ustanowił rezultat 1:25,624, lepszy o 0,176 sekundy od wyniku zespołowego partnera Nico Rosberga.

Ferrari prowadzone przez Sebastiana Vettela pojechało tylko o 0,228 sekundy słabiej niż szybszy Mercedes - i to mimo zblokowanych kół w przedostatnim zakręcie. Drugi zawodnik włoskiej stajni Kimi Raikkonen wykręcił czas gorszy od Hamiltona już o 0,811 sekundy. Przypadła mu piąta pozycja.

Reprezentantów Scuderii przedzielił Carlos Sainz Junior z Toro Rosso.

Drugi kierowca juniorskiej ekipy Red Bulla - Max Verstappen był o ponad 0,4 sekundy wolniejszy, ale też zajął wysoką lokatę - szóstą. Do czołowej dziesiątki weszli jeszcze obaj kierowcy Williamsa - Valtteri Bottas (7. miejsce) i Felipe Massa (9. miejsce), występujący przed własną publicznością Daniel Ricciardo z głównego zespołu Red Bulla (8. miejsce) oraz Sergio Perez z Force India (10. miejsce).

Tuż za nią sklasyfikowano obu zawodników duetu McLaren-Honda - Fernando Alonso i Jensona Buttona, ktorzy zdołali wyprzedzić drugiego kierowcę Red Bulla - Daniiła Kwiata.Kierowcy nowego zespołu Haas - Esteban Gutierrez i Romain Grosjean byli szybsi od Felipe Nasra z Saubera oraz zawodników Manora - Pascala Wehrleina i Rio Haryanto.

Grosjean i Haryanto na samym początku zderzyli się w alei serwisowej. Na szczęście uszkodzenia w obu samochodach były niewielkie. Aczkolwiek w bolidzie Haasa wymieniano podłogę.Poza tym, Alonso na wspomnianym już wcześniej przedostatnim łuku zaliczył obrót o 360 stopni. Perez po złapaniu pobocza wpadł w poślizg na zakręcie nr 14.

Z kolei Rosberg w pewnym momencie musiał ratować się przed wjechaniem w tył bolidu Kevina Magnussena z Renault.

Drugiemu kierowcy Saubera - Marcusowi Ericssonowi nie działał DRS.

Formuła 1 - sezon 2016 - GP Australii - 1. trening
	Kierowca	Zespół	Czas	Strata	Okr.
1.	Lewis Hamilton	Mercedes	1:25,624	-	24
2.	Nico Rosberg	Mercedes	1:25,800	0,176s	25
3.	Sebastian Vettel	Ferrari	1:25,852	0,228s	25
4.	Carlos Sainz Jr	Toro Rosso	1:26,257	0,633s	28
5.	Kimi Raikkonen	Ferrari	1:26,435	0,811s	23
6.	Max Verstappen	Toro Rosso	1:26,701	1,077s	26
7.	Valtteri Bottas	Williams	1:26,730	1,106s	28
8.	Daniel Ricciardo	Red Bull	1:26,768	1,144s	22
9.	Felipe Massa	Williams	1:27,151	1,527s	28
10.	Sergio Perez	Force India	1:27,242	1,618s	22
11.	Fernando Alonso	McLaren-Honda	1:27,263	1,639s	20
12.	Jenson Button	McLaren-Honda	1:27,341	1,717s	20
13.	Daniił Kwiat	Red Bull	1:27,430	1,806s	22
14.	Marcus Ericsson	Sauber	1:27,659	2,035s	26
15.	Kevin Magnussen	Renault	1:27,871	2,247s	24
16.	Nico Hulkenberg	Force India	1:27,988	2,364s	22
17.	Jolyon Palmer	Renault	1:28,117	2,493s	24
18.	Esteban Gutierrez	Haas	1:28,284	2,660s	21
19.	Romain Grosjean	Haas	1:28,292	2,668s	11
20.	Felipe Nasr	Sauber	1:28,293	2,669s	26
21.	Pascal Wehrlein	Manor	1:29,046	3,422s	18
22.	Rio Haryanto	Manor	1:29,272	3,648s	23