GP Australii - 2. trening: Hamilton doganiany przez rywali

Mistrz świata Formuły 1 Lewis Hamilton powtórzył pierwsze miejsce na drugim piątkowym treningu podczas otwarcia sezonu 2018 w Australii, ale jego przewaga nad rywalami zdecydowanie zmalała.
Kierowca Mercedesa przyspieszył na torze Albert Park w Melboune minimalnie względem porannej sesji i z czasem okrążenia 1:23,931 wyprzedził już tylko o 0,127 sekundy Maxa Verstappena z Red Bulla. Niewielką stratę do Brytyjczyka zanotowali również dwaj Finowie - jego zespołowy kolega Valtteri Bottas oraz Kimi Raikkonen z Ferrari. Po zajęciach obydwaj udadzą się na rozmowę z sędziami, ponieważ doszło między nimi do incydentu. Raikkonen miał blokować Bottasa i spowodować wyjazd młodszego rodaka na pobocze. Z toru wypadli jeszcze Esteban Ocon (w tym samym zakręcie) i Carlos Sainz Jr.

Piąte miejsce zajął Sebastian Vettel w drugim Ferrari, wolniejszy od Hamiltona o pół sekundy.

Pecha miał drugi zawodnik Red Bulla - wystepujący przed własną publicznością Daniel Ricciardo. Australijczyk wylądował na 7. pozycji, bo nie dokończył swojego szybkiego kółka. Przerwała je czerwona flaga. Na chwilę zawieszono zajęcia, aby posprzątać prostą startową, na której pojawiły się jakieś przewody. Przed Ricciardo uplasował się Romain Grosjean. Reprezentant Haasa znów był cichym bohaterem treningu. Po południu pojechał jeszcze lepiej niż rankiem. Zajął 6. miejsce ze stratą niecałych 0,2 sekundy do Vettela - i ponad półsekundową przewagą nad drugim najszybszym kierowcą ze środka stawki.Był nim Fernando Alonso z McLarena, ponownie sklasyfikowany na 8. pozycji.

Czołową dziesiątkę uzupełnili drudzy kierowcy Haasa i McLarena - odpowiednio Kevin Magnussen oraz Stoffel Vandoorne.

Kierowcy Williamsa uplasowali się na pozycjach 14. i 18. Lance Stroll wyprzedził Siergieja Sirotkina, wykręcając czas lepszy o 0,431 sekundy, ale po zakończeniu sesji miał problemy z chłodzeniem w samochodzie i nie dojechał do garażu.Sirotkin okazał się szybszy jedynie od zawodników wyraźnie najsłabszego Saubera.

Zasiadający w bolidzie szwajcarskiej stajni drugi obok Rosjanina debiutant Charles Leclerc znowu zajął ostatnie miejsce, ale zbliżył się do kolegi z teamu Marcusa Ericssona na 0,001 sekundy.

Formuła 1 - sezon 2018 - GP Australii - 2. trening
	Kierowca	Zespół	Czas	Strata	Okr.
1.	Lewis Hamilton	Mercedes	1:23,931s	-	35
2.	Max Verstappen	Red Bull	1:24,058s	0,127s	34
3.	Valtteri Bottas	Mercedes	1:24,159s	0,228s	34
4.	Kimi Raikkonen	Ferrari	1:24,214s	0,283s	39
5.	Sebastian Vettel	Ferrari	1:24,451s	0,520s	38
6.	Romain Grosjean	Haas	1:24,648s	0,717s	34
7.	Daniel Ricciardo	Red Bull	1:24,721s	0,790s	28
8.	Fernando Alonso	McLaren	1:25,200s	1,269s	28
9.	Kevin Magnussen	Haas	1:25,246s	1,315s	30
10.	Stoffel Vandoorne	McLaren	1:25,285s	1,354s	34
11.	Carlos Sainz Jr	Renault	1:25,390s	1,459s	35
12.	Sergio Perez	Force India	1:25,413s	1,482s	30
13.	Nico Hulkenberg	Renault	1:25,463s	1,532s	35
14.	Lance Stroll	Williams	1:25,543s	1,612s	32
15.	Esteban Ocon	Force India	1:25,888s	1,957s	33
16.	Brendon Hartley	Toro Rosso	1:25,925s	1,994s	41
17.	Pierre Gasly	Toro Rosso	1:25,945s	2,014s	39
18.	Siergiej Sirotkin	Williams	1:25,974s	2,043s	37
19.	Marcus Ericsson	Sauber	1:26,814s	2,883s	31
20.	Charles Leclerc	Sauber	1:26,815s	2,884s	35