GP Abu Zabi: Koniec z bezkarnymi wyjazdami poza tor

Przed GP Abu Zabi sędziowie ostrzegli kierowców Formuły 1, że będą podchodzić bardziej rygorystycznie niż ostatnio do wyjazdów poza tor.

W zeszłotygodniowym GP Indii zawodnicy dostali pozwolenie na opuszczanie trasy czterema kołami przy wychodzeniu z zakrętów. Podczas kwalifikacji kierowcy zjeżdżający z toru nie mieli anulowanego czasu okrążenia, ponieważ uznano, że niektóre szybkie i "ślepe" łuki obiektu Buddh zbyt trudno pokonać precyzyjnie. Jednak swoboda trwała krótko. Wczoraj FIA zakomunikowała, że tego weekendu nie będzie przymykać oka na wyjeżdżanie poza obręb toru, bo na posiadającym pełno wyasfaltowanych poboczy Yas Marina kierowcy mogliby robić to dla zyskania przewagi.

Przepisy będą egzekwowane skrupulatnie zwłaszcza w miejscach pomiaru odległości między bolidami dla stref DRS - zawodnik mógłby bowiem umyślnie wyjść z zakrętu szeroko, z większą prędkością, by zbliżyć się do rywala i móc "otworzyć" tylne skrzydło, czy mu uciec i nie pozwolić, by miał możliwość aktywowania systemu.