Formuła 1 » Aktualności F1 » Formuła 1 wystarczająco niebezpieczna dla Massy

Felipe Massa sprzeciwia się głosom nawołującym do zrobienia z bolidów Formuły 1 maszyn z powrotem wzbudzających strach u kierowców.
Kimi Raikkonen ostatnio zatęsknił za bardziej niebezpieczną F1, a chwilę potem trzykrotny mistrz świata z lat 70. i 80. Niki Lauda dobitnie wezwał do przywrócenia jak to ujął większego ryzyka w najważniejszej serii wyścigowej świata. Fina oraz Austriaka poparł później Sebastian Vettel wskazując, iż kiedyś zawodnik "potrzebował większych jaj".
Jednak dla Massy, który doznał pęknięcia czaszki w wypadku podczas kwalifikacji do GP Węgier w 2009 roku, trafiony sprężyną z bolidu rywala, królowa sportów motorowych jest wystarczająco niebezpieczna i powinno się poprawiać jej atrakcyjność innymi sposobami. „Gdy widzę, jak Kimi i Lauda mówią, że F1 musi być bardziej niebezpieczna, nie zgadzam się z nimi". - powiedział kierowca Williamsa.
„Wierzę, że powinna być lepsza, sprytniej rozgrywana.
„W Formule 1 zawsze mieliśmy wiele zmian, ale może czasami zmianą jest niezmienianie niczego". Massa przestrzegł także przed skupianiem się na zwykłym przyśpieszeniu bolidów.
Grupa Strategiczna F1 zaplanowała, że za dwa lata będą szybsze o 5-6 sekund na okrążeniu, ale zdaniem Massy niewiele to pomoże na spadek zainteresowania "Jedynką".
„Rozumiem, że przyśpieszenie bolidów to ciekawy temat, lecz jest tylko zrobisz auta szybsze o 5 sekund i zobaczysz jeszcze mniej manewrów wyprzedzania, ludzie wciąż będą narzekać". - tłumaczył.
„Chcę jeździć bolidem jak najszybciej, jednak zmiany muszą być inteligentne. Nie mogą oznaczać tylko podkręcenia tempa, ponieważ kibice przed telewizorami i tak nie zauważą, że samochód jedzie szybciej o 3 sekundy.
„(...) Ludzie chcą widzieć rywalizację, wyprzedzania, walkę między kierowcami i w tej kwestii F1 potrzebuje zmian".
Kimi Raikkonen ostatnio zatęsknił za bardziej niebezpieczną F1, a chwilę potem trzykrotny mistrz świata z lat 70. i 80. Niki Lauda dobitnie wezwał do przywrócenia jak to ujął większego ryzyka w najważniejszej serii wyścigowej świata. Fina oraz Austriaka poparł później Sebastian Vettel wskazując, iż kiedyś zawodnik "potrzebował większych jaj".
Jednak dla Massy, który doznał pęknięcia czaszki w wypadku podczas kwalifikacji do GP Węgier w 2009 roku, trafiony sprężyną z bolidu rywala, królowa sportów motorowych jest wystarczająco niebezpieczna i powinno się poprawiać jej atrakcyjność innymi sposobami. „Gdy widzę, jak Kimi i Lauda mówią, że F1 musi być bardziej niebezpieczna, nie zgadzam się z nimi". - powiedział kierowca Williamsa.
„Wierzę, że powinna być lepsza, sprytniej rozgrywana.
„W Formule 1 zawsze mieliśmy wiele zmian, ale może czasami zmianą jest niezmienianie niczego". Massa przestrzegł także przed skupianiem się na zwykłym przyśpieszeniu bolidów.
Grupa Strategiczna F1 zaplanowała, że za dwa lata będą szybsze o 5-6 sekund na okrążeniu, ale zdaniem Massy niewiele to pomoże na spadek zainteresowania "Jedynką".
„Rozumiem, że przyśpieszenie bolidów to ciekawy temat, lecz jest tylko zrobisz auta szybsze o 5 sekund i zobaczysz jeszcze mniej manewrów wyprzedzania, ludzie wciąż będą narzekać". - tłumaczył.
„(...) Ludzie chcą widzieć rywalizację, wyprzedzania, walkę między kierowcami i w tej kwestii F1 potrzebuje zmian".
źródło: motorsport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Formuła 1 wystarczająco niebezpieczna dla Massy
Podobne: Formuła 1 wystarczająco niebezpieczna dla Massy


Podobne galerie: Formuła 1 wystarczająco niebezpieczna dla Massy



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter