Formuła 1 przeżyje renesans popularności w Polsce? Obecnie jest na 13. miejscu

Formuła 1 plasuje się obecnie na 13. pozycji w zestawieniu najbardziej lubianych dyscyplin sportowych w Polsce. Nie jest to oszałamiający wynik, ale popularność najważniejszej serii wyścigowej świata ostatnio stale rośnie nad Wisłą.

Tak wynika z raportu Sponsoring Monitor za 2017 rok, przygotowanego przez instytut badawczy ARC Rynek i Opinia. Dekadę temu, gdy ścigał się Robert Kubica - i należał do ścisłej czołówki - F1 była na wysokim 4. miejscu w naszym kraju.

Zniknięcie krakowianina z królowej sportów motorowych w 2011 roku naturalnie spowodowało znaczny spadek jej popularności, ale pokrzepiający jest fakt, że w ciągu trzech ostatnich lat odsetek osób oglądających mistrzostwa wzrósł o 13 punktów procentowych. Gdyby Kubicy udało się wznowić starty, do czego dąży, Formuła 1 przeżyłaby w Polsce zapewne prawdziwy renesans.

Co ciekawe, Robert jeszcze w 2014 roku był drugim najbardziej znanym polskim sportowcem. W roku 2017 uplasował się na 6. lokacie.

„Nasze badania od lat pokazują, że większość dyscyplin zyskuje na popularności wtedy, gdy mamy postać, z którą identyfikujemy dany sport. Postać wyrazistą, która odnosi sukcesy". - komentuje dr Adam Czarnecki z ARC Rynek i Opinia. „Taką postacią przez wiele lat był Robert Kubica. Dramatyczne okoliczności, które wykluczyły go z czynnego uprawiania sportu, nawet dodały mu popularności. Sam Kubica, poprzez swoją obecność medialną, nie pozwolił Polakom zapomnieć o Formule 1 i mimo iż wypadła ona z rankingu najpopularniejszych dyscyplin to nadal liczy się dla wielbicieli sportu".

„Kubica daje nadzieję na nowe sukcesy, jest popularny i lubiany, ma za sobą ważną historię. Dlatego można się spodziewać, że jego powrót do wyścigów spowodowałby skok popularności Formuły 1. To na pewno ważny sygnał dla potencjalnych sponsorów Kubicy". - dodaje.

Formuła 1 to po piłce nożnej druga dyscyplina, w przypadku której zauważalność sponsorów jest najwyższa. Obecnie największą rozpoznawalność jako sponsor ma Red Bull.