Formuła 1 pobiła przychody piłki nożnej

To nie piłka jest powodem spadku tylko beznadziejne zmiany wprowadzane z roku na rok. Silniki V6, których nie słychać, durne limity paliwa, jakieś talony na rozwój silników, kupa paydriverów. Rezygnacja kultowych torów na rzecz jakiegoś badziewia w Chinach, Korei czy u arabusów. Zmiany na najsłynniejszych obiektach jak wyasfaltowanie zakrętu parabolica. Realizacja transmisji TV, która jest sto lat za murzynami w porównaniu np. z wyścigami Indy czy NASCAR. Z jednym się zgadzam świat się zmienił i dziadek Bernie za nim nie nadąża a mimo to kurczowo trzyma się stołka.

I tu raz się z Bernim zgodzę bo piłka nożna to najgłupszy sport świata 22 umysłowo chorych lata za jedną kulką-żałosne,śmieszne

Też nie jestem fanem piłki nożnej, ale należy ona do najpopularniejszych dyscyplin na świecie. No i może ją uprawiać każdy, bo wystarczy do tego praktycznie tylko taniutka piłka. Zupełnie inaczej niż w przypadku wyścigów, które są elitarne i dostępne dla nielicznych. A wiele osób, które nie są fanami wyścigów mogłoby sparafrazować twoją bardzo ostrą wypowiedź i powiedzieć "F1 to najgłupszy sport na świecie, 20 umysłowo chorych jeździ w kółko jeden za drugim, żałosne, śmieszne i bezdennie głupie, w dodatku udział w wyścigach stanowi dla nich śmiertelne zagrożenie, kosztuje dziesiątki milionów euro itp." Trochę tolerancji dla zainteresowań innych. No i niespecjalnie zgodzę się z Berniem. Fan piłki nożnej raczej nie jest fanem wyścigów, i odwrotnie też nie.

W kółko jeżdżą tylko w Ameryce na owalach i tamto naprawdę jest nudne

A było by jeszcze więcej mld gdyby nie te debile z FIA