Formuła 1 » Aktualności F1 » Force India upomni Sutila i di Restę za kolizję w GP Chin
Force India upomni Sutila i di Restę za kolizję w GP Chin
2013-04-15 - G. Filiks Tagi: Sutil, Force India F1, di Resta, Chiny, Bob Fernley
Po wczorajszym Grand Prix Chin kierowcy Force India - Adrian Sutil i Paul di Resta zostali zaproszeni na dywanik do szefostwa swojego zespołu. Hinduska stajnia nie chce więcej widzieć, jak jej zawodnicy zderzają się przy pierwszej lepszej okazji.
Do kontaktu Sutila z di Restą doszło już na pierwszym okrążeniu wczorajszych zawodów. Reprezentanci Force India zbili się kołami wychodząc z nawrotu, gdy Sutil próbował wyprzedzać Nico Hulkenberga. Nie dał rady, a atak musiał natychmiast zamienić na obronę przed di Restą. Niemiec wywiózł partnera poza tor.
„Trzeba po prostu z nimi usiąść i obejrzeć nagranie wideo, bo takich incydentów na pierwszym kółku nie potrzebujemy". - powiedział brytyjskiemu serwisowi Autosport wiceszef Force India, Bob Fernley. „Obaj są wystarczająco dobrzy, musimy tylko zwyczajnie załatwić tę sprawę. Nie powinno być trudno, muszą po prostu zrozumieć, że takie zdarzenia są nie do zaakceptowania, nie na pierwszym okrążeniu". Komentując stłuczkę "na gorąco", winnym kolizji Fernley uznał Sutila.
„Nie zostawił Paulowi wystarczająco miejsca". - tłumaczył.
Jednak według Sutila, który parę kółek później został staranowany przez Estebana Gutierreza i nie ukończył wyścigu, odpowiedzialność za kolizję ponosi di Resta.
„Nie ma za bardzo co komentować. Naprawdę niczego nie widziałem, po prostu poczułem uderzenie w tylną oponę. Spojrzałem w lusterko i był tam Paul. Nie wiem, co próbował zrobić". - mówił Adrian.
Di Resta spadł przez kolizję z 11. na 13. miejsce, lecz ostatecznie przeciął metę ósmy.„To mogło kosztować nas drożej, szczęśliwie Paul pojechał dobre zawody". - powiedział Fernley.
Zdaniem wiceszefa Force India gdyby nie starcie z Sutilem, di Resta miałby szansę finiszować nawet piąty.
„Celowaliśmy w siódmą lokatę, ale bez incydentu na pierwszym okrążeniu moglibyśmy pokonać też Jensona (Buttona)". - stwierdził.
Do kontaktu Sutila z di Restą doszło już na pierwszym okrążeniu wczorajszych zawodów. Reprezentanci Force India zbili się kołami wychodząc z nawrotu, gdy Sutil próbował wyprzedzać Nico Hulkenberga. Nie dał rady, a atak musiał natychmiast zamienić na obronę przed di Restą. Niemiec wywiózł partnera poza tor.
„Trzeba po prostu z nimi usiąść i obejrzeć nagranie wideo, bo takich incydentów na pierwszym kółku nie potrzebujemy". - powiedział brytyjskiemu serwisowi Autosport wiceszef Force India, Bob Fernley. „Obaj są wystarczająco dobrzy, musimy tylko zwyczajnie załatwić tę sprawę. Nie powinno być trudno, muszą po prostu zrozumieć, że takie zdarzenia są nie do zaakceptowania, nie na pierwszym okrążeniu". Komentując stłuczkę "na gorąco", winnym kolizji Fernley uznał Sutila.
„Nie zostawił Paulowi wystarczająco miejsca". - tłumaczył.
Jednak według Sutila, który parę kółek później został staranowany przez Estebana Gutierreza i nie ukończył wyścigu, odpowiedzialność za kolizję ponosi di Resta.
Di Resta spadł przez kolizję z 11. na 13. miejsce, lecz ostatecznie przeciął metę ósmy.„To mogło kosztować nas drożej, szczęśliwie Paul pojechał dobre zawody". - powiedział Fernley.
Zdaniem wiceszefa Force India gdyby nie starcie z Sutilem, di Resta miałby szansę finiszować nawet piąty.
„Celowaliśmy w siódmą lokatę, ale bez incydentu na pierwszym okrążeniu moglibyśmy pokonać też Jensona (Buttona)". - stwierdził.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Force India upomni Sutila i di Restę za kolizję w GP Chin
Podobne: Force India upomni Sutila i di Restę za kolizję w GP Chin
Force India poruszone formą Hulkenberga i di Resty. Ferrari także? »
Sutil pewny pozostania w F1 na sezon 2014 »
Force India: Sutil potrzebował takiego wyniku »
Force India wciąż wierzy w Sutila »
Podobne galerie: Force India upomni Sutila i di Restę za kolizję w GP Chin
Grand Prix Australii 2010 - Treningi »
GP Bahrajnu - Sakhir - Wyścig »
GP Bahrajnu - Sakhir - Kwalifikacje »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć