Force India chce dogonić czołową trójkę zespołów F1

Zespół Force India pod wodzą nowego właściciela ma ambicję doścignąć czołową trójkę w Formule 1 - Mercedesa, Ferrari i Red Bulla.

Team z bazą w Silverstone ostatnimi laty był najlepszą ekipą środka stawki mimo bardzo ograniczonego budżetu. Latem tego roku stajnia znalazła się pod zarządem komisarycznym, a następnie została sprzedana konsorcjum, na czele którego stoi miliarder Lawrence Stroll, ojciec Lance'a Strolla. Bogaty Kanadyjczyk i jego partnerzy biznesowi planują mocno doinwestować zespół. Już wiadomo, że chcą wybudować mu nową fabrykę. Gdy to się stanie, wreszcie wszyscy pracownicy ekipy zostaną zgromadzeni w jednym miejscu.Eddie Jordan, który założył stajnię, porównał Strolla do mitycznego króla Midasa i wieszczył zespołowi wielkość. Sergio Perez, który ściga się dla teamu, zapowiedział, że Force India może być "ogromną niespodzianką" sezonu 2019.

Teraz nowy szef ekipy Otmar Szafnauer wskazał, jaki jest konkretny cel Strolla. „Chce przyspieszyć wzrost zespołu do maksimum, aby dogonić dominującą trójkę". - powiedział w wywiadzie opublikowanym przez brazylijskie Globo Esporte.

„Chce opuścić czwarte miejsce, które zajęliśmy w dwóch ostatnich latach, by sięgnąć po coś więcej. Żeby to zrobić, musimy podjąć pewne działania. Chodzi mi o rewizję dzisiejszej struktury zespołu".

„Będziemy mieć potrzebną jednostkę napędową i kierowców, aby się rozwinąć. Brakuje tego, co powiedziałem - musimy się rozbudować, zwiększyć nasze zasoby techniczne. Najlepsze jest to, że ów proces już trwa".

„(...) Jeszcze nie mamy tego, czego potrzebujemy jako struktura, ale przynajmniej rozpoczniemy kolejny sezon z nowym bolidem, a nie samochodem w połowie z 2018 roku i w połowie na 2019 rok. Będziemy też mogli produkować nowe części sprawdzane w tunelu aerodynamicznym, aby rozwijać auto. W tym roku jak powiedziałem mogliśmy zrobić to dopiero pod koniec sezonu, na GP Singapuru".

„Ta nowa rzeczywistość naszego zespołu stanowi ważny krok naprzód. Spójrz co zrobiliśmy w dwóch ostatnich latach, nie mając zasobów. Byliśmy najlepsi za plecami czołowej trójki".

„(...) Chcemy walczyć o trzecie miejsce. Myślę, że my i Renault mamy szanse zbliżyć się do Ferrari i Mercedesa w 2019 roku".

W zrobieniu postępu mogą pomóc Force India spore zmiany w przepisach F1 dotyczące aerodynamiki bolidów, które sprawiają, że zespoły muszą konstruować samochody na sezon 2019 pod pewnymi względami od zera. To wyrównuje szanse.„Projektanci zorientowali się, że nowy regulamin, jak już wspomniałem, wymaga rewizji całej aerodynamiki bolidu. Jest więc szansa na niespodzianki. To dość duża zmiana". - wyjaśniał Szafnauer.

„Nasze badania wskazują, że robimy ważne postępy, ale nigdy nie wiemy jak wypadamy na tle innych, dopóki nie ruszymy bolidem na tor. Na tym etapie każdy stara się utrzymywać wszystko w sekrecie. Niemniej każdy widział, jak efektywni są nasi pracownicy, biorąc pod uwagę posiadane zasoby. Do tego zwykle reagujemy dobrze na zmiany w przepisach". - dodał.