Formuła 1 » Aktualności F1 » Flavio Briatore nie planuje powrotu do F1. "Jest dla mnie nieopłacalny"

Flavio Briatore nie planuje powrotu do F1. "Jest dla mnie nieopłacalny"
2013-04-28 - G. Filiks Tagi: Flavio Briatore, Formuła 1
Flavio Briatore nie zamierza wracać do Formuły Jeden wierząc, że interesy poza nią przynoszą mu większe dochody.
Kontrowersyjny biznesmen przez kilkanaście lat prowadził zespół mający siedzibę w Enstone, obecnie znany jako Lotus, za jego kadencji noszący nazwy najpierw Benetton, potem Renault. Briatore stracił funkcję szefa tej ekipy i został wydalony z F1 cztery lata temu, za udział w tzw. "aferze singapurskiej". Po sezonie 2012 dobiegł końca okres jego banicji, ale Włoch nie ma motywacji, aby ponownie zaangażować się w najbardziej prestiżową serią wyścigową świata. „Nie, nie sądzę". - odparł 63-latek spytany, czy wróci do F1. „Teraz mam trzyletniego syna, pracuję 20 godzin na dobę przy różnych interesach, różnych inwestycjach, zarówno na terenie Europy, jak i Ameryki. Jestem więc bardzo szczęśliwy. Dla przykładu, moja restauracja Cipriani jest najpopularniejsza w całym Monte Carlo. „Przebywałem w F1 przez 20 lat, zdobyłem siedem mistrzowskich tytułów z dwoma teamami, odkryłem dwie wielkie gwiazdy po erze Ayrtona Senny - Schumiego oraz Fernando (Alonso). Wiem o tym biznesie wszystko i zdaję sobie sprawę, że aktualnie powrót do niego nie miałby sensu pod względem finansowym. Zatem nie widzę powodu, aby wracać".
Tak czy inaczej, Briatore cały czas interesuje się wydarzeniami w F1, utrzymując stały kontakt przede wszystkim z szefem serii Bernie Ecclestone'em.
„Dyskutujemy z Bernie'em sporo. Codziennie rozmawiam z kimś z F1". - wyznał.
Kontrowersyjny biznesmen przez kilkanaście lat prowadził zespół mający siedzibę w Enstone, obecnie znany jako Lotus, za jego kadencji noszący nazwy najpierw Benetton, potem Renault. Briatore stracił funkcję szefa tej ekipy i został wydalony z F1 cztery lata temu, za udział w tzw. "aferze singapurskiej". Po sezonie 2012 dobiegł końca okres jego banicji, ale Włoch nie ma motywacji, aby ponownie zaangażować się w najbardziej prestiżową serią wyścigową świata. „Nie, nie sądzę". - odparł 63-latek spytany, czy wróci do F1. „Teraz mam trzyletniego syna, pracuję 20 godzin na dobę przy różnych interesach, różnych inwestycjach, zarówno na terenie Europy, jak i Ameryki. Jestem więc bardzo szczęśliwy. Dla przykładu, moja restauracja Cipriani jest najpopularniejsza w całym Monte Carlo. „Przebywałem w F1 przez 20 lat, zdobyłem siedem mistrzowskich tytułów z dwoma teamami, odkryłem dwie wielkie gwiazdy po erze Ayrtona Senny - Schumiego oraz Fernando (Alonso). Wiem o tym biznesie wszystko i zdaję sobie sprawę, że aktualnie powrót do niego nie miałby sensu pod względem finansowym. Zatem nie widzę powodu, aby wracać".
Tak czy inaczej, Briatore cały czas interesuje się wydarzeniami w F1, utrzymując stały kontakt przede wszystkim z szefem serii Bernie Ecclestone'em.
źródło: ESPNF1
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Flavio Briatore nie planuje powrotu do F1. "Jest dla mnie nieopłacalny"
Podobne: Flavio Briatore nie planuje powrotu do F1. "Jest dla mnie nieopłacalny"


Podobne galerie: Flavio Briatore nie planuje powrotu do F1. "Jest dla mnie nieopłacalny"



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć