Ferrari zaprzecza doniesieniom o pozyskaniu Raikkonena

Stajnia Ferrari zdementowała informacje, jakoby Kimi Raikkonen przyjął ofertę powrotu do niej na sezon 2014.

Scuderia zaprzecza doniesieniom łączącym ją Raikkonenem, odkąd te tylko powstały. Teraz, kiedy się nasiliły, ponownie zabrała głos.

Fińska gazeta Ilta-Sanomat napisała o przyjęciu przez Kimiego propozycji ponownego zostania zawodnikiem Ferrari, jednak spytany czy to prawda, rzecznik stajni z Maranello zadeklarował: „W tej chwili naprawdę nie patrzymy wcale na rynek transferowy kierowców.

„Skład kierowców nie jest dla nas problemem, nawet jeśli będziemy musieli zmienić Felipe (Massę)". - dodał, sugerując że lider teamu Fernando Alonso mimo doniesień o negocjacjach z Red Bullem pozostanie w swoim obecnym zespole.

Według dziennikarzy niemieckiego magazynu Auto Motor und Sport, wieści o powrocie Raikkonena do Ferrari mogą służyć tak naprawdę poprawieniu pozycji negocjacyjnej byłego mistrza świata w rozmowach z Lotusem, który chce go utrzymać, a także Red Bullem, szukającym nowego kierowcy za Marka Webbera. Chodzi o to, aby wspomniane ekipy widziały, że 33-latek ma szeroki wybór na przyszły rok. Z drugiej strony, Ferrari już nie raz uparcie dementowało informacje, które potem okazywały się prawdziwe.