Ferrari pożegna di Montezemolo, przywita Brawna?

Luca di Montezemolo może oddać funkcję prezydenta Ferrari podczas trwającego GP Włoch, mówi się na padoku Formuły 1. Włoski zespół następnie miałby pozyskać ponownie Rossa Brawna.

Spekulacje o rozstaniu di Montezemolo i Ferrari krążą od dawna, ale nigdy nie były tak silne. Jako pierwsza o rozwodzie wspomnianej pary tego weekendu na Monzy napisała włoska prasa, w tym prestiżowy dziennik La Gazzetta dello Sport. Według dziennikarzy z Półwyspu Apenińskiego, odejście di Montezemolo jest już przesądzone, tylko nie wiadomo na pewno, czy faktycznie zostanie ogłoszone w trakcie GP Włoch. Funkcję prezydenta Ferrari miałby przejąć Sergio Marchionne, dyrektor Fiata i Chryslera.

Mówi się, że kolejnym krokiem Ferrari będzie ściągnięcie z powrotem do swojego teamu F1 słynnego Rossa Brawna. Brytyjczyk, pozyskaniem którego ostatnio wyraził zainteresowanie nowy szef ekipy Marco Mattiacci, jest typowany do przejęcia jego stanowiska. Opisane plotki słyszał nawet Fernando Alonso zapewniający, że nie wie nic o całej sprawie.

„Słyszałem pogłoski, ale nic od niego (di Montezemolo)". - tłumaczył Hiszpan. „Odkąd jestem kierowcą tego zespołu, zawsze był prezydentem.

„Gdyby pewnego dnia odszedł, będziemy na ten temat rozmawiać, ale byłaby to zupełnie nowa sytuacja dla mnie".