Fernando Alonso zadowolony z testów w Ferrari - wywiad

Fernando, pierwszy dzień, pierwszy test, jak było i jakie są twoje pierwsze wrażenia odnośnie samochodu? 

FA: "Było w porządku. To był dla mnie ważny dzień, pierwszy raz w bolidzie Ferarri. Myślę, że maksymalnie wykorzystałem czas na torze i czuje się świetnie. Mam dużo do poprawienia w bolidzie: siedzenie, pedały, kierownicę, a także kask, który jest zupełnie nowy." "Nigdy nie jeździłem używając hamulców Brembo, więc był to również pierwszy test podzespołów tej firmy. Jest wiele rzeczy do zaadaptowania, wiele do poprawienia, ale miałem dość dobrze ustawiony samochód, dzięki modyfikacjom przeprowadzonym podczas testów Felipe. Myślę, że była to dla mnie ogromna pomoc, bo nie musiałem tracić czasu na ustawianie samochodu. Skoncentrowałem się jedynie na komforcie, bo ustawienia Felipe były wystarczająco dobre, żeby jeździć rano."  Dzisiaj przyszło tutaj prawie 40.000 ludzi. Jakie to uczucie? 

FA: "To bardzo miłe uczucie, świetne. Dziś nie ma żadnego święta, ani weekendu, a ludzie przyszli tutaj, żeby wspierać zespół, wspierać mnie, przyszli żeby cieszyć się Formułą 1. Jak już wspomniałem, taka oglądalność to nowość w Hiszpanii od pięciu czy sześciu lat. Jestem bardzo dumny z wsparcia fanów i mam nadzieje, że kibice czerpią przyjemność ze swojej obecności w Walencji." 

Miałeś okazję poczuć tą szczególną atmosferę wokół Ferrari?  FA: "Jasne, czuję ją od pierwszego dnia w Ferrari. Jak powtarzałem wiele razy, ta atmosfera, pasja jest wręcz niewyobrażalna. Bardzo miło jest być w garażu, rozmawiać po włosku z mechanikami. Będąc tu czerpię przyjemność z życia." 

Jak oceniasz przejście do Ferrari w porównaniu z przejściem do McLarena?  FA: "Cóż, było mniej więcej podobnie, również teraz mam ogromną motywację do działania, bo znalazłem się właśnie w wielkim zespole. Choć szczerze mówiąc, ze względu na inną kulturę i inne charaktery, przyjęcie było nieco chłodniejsze. Mimo to, również tutaj mam do czynienia z profesjonalistami. Tak wiec, jeśli tylko samochód jest odpowiednio szybki, czuję się komfortowo. Ale w Ferrari jest jeszcze coś więcej, przynajmniej dla mnie, co czyni ten team bardzo wyjątkowym." 

Czy czerpałeś dziś przyjemność z obcowania na torze z innymi mistrzami świata takimi jak Michael Shumacher czy Jenson Button? 

FA: "Jasne, to był szczególny zbieg okoliczności, i razem z Hamiltonem będziemy czterej w tym roku. To będą bardzo interesujące mistrzostwa zarówno dla fanów, jak i dla nas, ponieważ będziemy mieli do czynienia z wyjątkową kombinacją - McLaren będzie startował z dwoma Brytyjczykami, natomiast Mercedes - z dwoma Niemcami."

Jak widać, obecne oczekiwania w Hiszpanii są wysokie

FA: "Tak, oczekiwania zawsze są wysokie i jak powiedziałem, ten rok będzie bardzo wymagający. Niestety nie możemy zrobić nic więcej jak dać z siebie wszystko, konkurować, utrzymywać profesjonalizm i być szybkim. Jeśli będziemy robić to dobrze, myślę że ludzie będą szczęśliwi. Jeśli nie damy rady wygrać, to powodem nie będzie z pewnością brak walki o zwycięstwo. Okaże się natomiast, że ktoś był jeszcze lepszy."

Ale twoje pierwsze wrażenia są pozytywne? 

FA: "Pierwsze odczucia są zawsze dobre. Ostatni rok był w Formule 1 bardzo ważny, a ja często nie uczestniczyłem w Q3. I dlatego jestem bardzo, bardzo ostrożny. Pierwszy dzień był dobry również dlatego, że samochód okazał się bardzo łatwy do prowadzenia. Dwudniowe starania Felipe i przekazane przez niego informacje okazały się bardzo pomocne. Jeśli jeździłbym pierwszy i drugi dzień, bardzo możliwe, że byłoby znacznie trudniej."