FIA przeanalizuje testy Schumachera

Międzynarodowa Federacja Samochodowa wydała komunikat w którym ogłosiła, że zbada legalność opon używanych przez Michaela Schumachera podczas jazd testowych na torze Mugello.

Obserwatorzy, którzy oglądali fotografie przedstawiające piątkowe testy Niemca mają poważne zastrzeżenia do typu ogumienia zastosowanego w modelu F2007. Istnieje podejrzenie, że Schumacher korzystał z tegorocznej specyfikacji opon Bridgestone przeznaczonych dla samochodów F1.

Siedmiokrotny mistrz świata twierdził wcześniej, że gładkie opony założone w jego samochodzie były identyczne jak te wykorzystywane w samochodach serii GP2.

„Dobrze jest wrócić za kierownicę bolidu F1, nawet jeśli jest to bolid z 2007 roku z oponami przeznaczonymi dla GP2, co oczywiście nie daje żadnego punktu odniesienia” - powiedział Schumacher po testach.

FIA ma co do tego poważne wątpliwości i postanowiła wyjaśnić sprawę. Tymczasem wiceprzewodniczący FOTA - John Howett z Toyoty - potwierdził, że osiem zespołów Formuły 1 należących do Stowarzyszenia, a także zespoły Williams i Force India wyraziły zgodę, aby Michael Schumacher przeprowadził jednorazowy test za kierownicą modelu F60.

„W rozumieniu Toyoty wszystkie zespoły FOTA zgodziły się przyjąć ten wniosek. Sytuacja z Felipe Massą jest bardzo niefortunna i jest to sportowy gest z naszej strony, który jak jestem przekonany zespół Ferrari uszanuje” - powiedział Howett.

Zespoły zwróciły się do Ferrari z prośbą o zapewnienie, że Schumacher jedynie zapozna się z samochodem bez wprowadzenia jakichkolwiek prac rozwojowych.