F1 może przyśpieszyć o 4 sekundy dzięki samym oponom wg Pirelli

Pirelli zaproponowało Formule 1 przyśpieszenie o 4 sekundy na okrążeniu w 2017 roku dzięki samym oponom i zaoszczędzenie na przeprowadzaniu całej planowanej rewolucji technicznej.

F1 chce stać się szybsza na sezon 2017 o 5-6 sekund na okrążeniu, ale wciąż nie ustalono konkretnie wszystkich zmian, jakie mają zostać wprowadzone do bolidów w tym celu. Dodatkowo ostatnio Mercedes zgłosił obawy, że zakładany wzrost docisku aerodynamicznego może być zbytnim obciążeniem dla ogumienia. Pirelli teraz zasugerowało, że królowa sportów motorowych nie musi wdrażać wielkiej rewolucji, aby kręcić zdecydowanie lepsze czasy okrążeń, a jedynie umożliwić należyte testy nowych opon na 2017 rok, które mają być szersze.

„Jeżeli F1 chce zyskać wyższe osiągi, możemy jej to zapewnić". - powiedział serwisowi Autosport dyrektor Pirelli w sportach motorowych Paul Hembery. „Sama zmiana rozmiaru opon prawdopodobnie da zysk 2 sekund na okrążeniu".

„Gdybyśmy przy tym jeszcze mieli odpowiedni program testowy, prawdopodobnie same opony plus naturalny rozwój bolidów dałyby poprawę tempa o 4 sekundy. Nie byłoby potrzeba dużo więcej".

„Coś takiego byłoby tańsze dla wszystkich. Każdy zespół by zaoszczędził, gdyby pomógł nam, zamiast przeprojektowywał swój bolid".

„Teraz może nie biorę pod uwagę wszystkich celów, jakie zostały obrane, ale jeśli chodzi tylko o poprawę szybkości, możemy to zrobić".

Paul Hembery

„Prawdopodobnie jednocześnie moglibyśmy opracować różne mieszanki opon i jak sugerowały niektóre teamy stworzyć ogumienie wytrzymujące 15 okrążeń bez względu jak mocno kierowca ciśnie, a potem nagle tracące przyczepność".

Pirelli chce zdobyć odpowiednio zmodyfikowany bolid do testów nowych opon od zespołów, ale póki co nie ma porozumienia wśród ekip w tej sprawie.