Formuła 1 » Aktualności F1 » Eddie Jordan stawia na Hamiltona
Eddie Jordan stawia na Hamiltona
2010-02-06 - K. Baczmarzyński Tagi: McLaren Mercedes, Ferrari, Hamilton, Button, Eddie Jordan, Mercedes GP
Eddie Jordan uważa Lewisa Hamiltona głównym faworytem o tytuł Mistrza Świata w tym sezonie. Kierowca McLarena z pewnością ponownie spróbuje sięgnąć po trofeum z 2008 roku. Jordan uważa również, że nadchodzący sezon może być jednym z trudniejszych dla obrońcy tytułu, Jensona Buttona, nowego zespołowego kolegi Hamiltona.
Po przejściu Buttona z Brawn (obecnie Mercedes) do McLarena i przy czwartym sezonie prac Hamiltona z zespołem, Jordan ma pewność, że Hamilton jest silniejszy.
"Nie mogę przestać myśleć o Hamiltonie” - powiedział Irlandczyk.
"On jest sprytny i ma talent, a wracający do sportu Michael Schumacher zmotywuje go jeszcze mocniej. Jest to idealne rozwiązanie dla Lewisa”. Jordan podkreśla również, że pozornie szybkie tempo Ferrari podczas testów nie może być wskaźnikiem prędkości w sezonie.
"Oni próbują oszukać bukmacherów, dać im fałszywy obraz drużyny i podnieść swoją wartość przed sezonem"
"Nie będę mieszać się do tego, co dzieje się w tej chwili. Liczy się tylko to, co stanie się w Bahrajnie, w pierwszą wyścigową niedzielę".
Przejście Buttona do Brawn było jego pierwszą zmianą od 2003 roku. Jordan jest pewien, że przechodząc do McLarena, 30-latek trafił do trudniejszego środowiska niż się spodziewał.
"Button nie podjąłby takiej decyzji, jeśli nie byłby świadom wymagań. On podejmuje walkę z samym sobą. Chce udowodnić, że może pokonać Hamiltona w każdych warunkach. Chciałbym zobaczyć go w pierwszej trójce, ale póki co, jest to wielka niewiadoma. "
"Nie mogę przestać myśleć o Hamiltonie” - powiedział Irlandczyk.
"On jest sprytny i ma talent, a wracający do sportu Michael Schumacher zmotywuje go jeszcze mocniej. Jest to idealne rozwiązanie dla Lewisa”. Jordan podkreśla również, że pozornie szybkie tempo Ferrari podczas testów nie może być wskaźnikiem prędkości w sezonie.
"Oni próbują oszukać bukmacherów, dać im fałszywy obraz drużyny i podnieść swoją wartość przed sezonem"
"Nie będę mieszać się do tego, co dzieje się w tej chwili. Liczy się tylko to, co stanie się w Bahrajnie, w pierwszą wyścigową niedzielę".
"Button nie podjąłby takiej decyzji, jeśli nie byłby świadom wymagań. On podejmuje walkę z samym sobą. Chce udowodnić, że może pokonać Hamiltona w każdych warunkach. Chciałbym zobaczyć go w pierwszej trójce, ale póki co, jest to wielka niewiadoma. "
źródło: GPUpdate.net
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Eddie Jordan stawia na Hamiltona
Podobne: Eddie Jordan stawia na Hamiltona
Ecclestone liczy na koniec dominacji duetu Vettel-Red Bull »
Grand Prix Malezji: Kwalifikacje - Kolejny malezyjski d(r)eszczowiec - P1 dla Webbera, Kubica 6 »
Grand Prix Malezji: Trening 3 - Webber przed Hamiltonem i Vettelem, Kubica 10 »
Liga Typerów - GP Brazylii »
Podobne galerie: Eddie Jordan stawia na Hamiltona
Grand Prix Chin 2010 - Wyścig »
Grand Prix Australii 2010 - Treningi »
Galeria z testów w Barcelonie »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Ferrari
Galerie zdjęć
Newsletter