Ecclestone uratował start Lotusa w GP Abu Zabi

Lotus potrzebował pomocy finansowej szefa Formuły 1 - Berniego Ecclestone'a, aby móc przystąpić do wieńczącego tegoroczny sezon GP Abu Zabi, informuje serwis Autosport.

Zespół z Enstone cały czas czekający na wykup przez koncern Renault, w Abu Zabi jak w Japonii i w Brazylii zaczął rozkładać się na torze później niż inne teamy. Zamiast we wtorek, dopiero w czwartek. Okazało się, że ekipa ponownie nie była wpuszczana do garażu przez niezapłacony rachunek wobec obiektu Yas Marina i uzyskała dostęp dopiero, gdy dług uregulował Ecclestone.

Boss F1 wcześniej pomógł wypłacić pensje załodze stajni, czy karmił ją w swoich pomieszczeniach gościnnych podczas eliminacji w Japonii. Lotus poza tym w sezonie 2015 miał już skonfiskowane bolidy, pewnego razu prawie nie dostałby opon od Pirelli, a także groziło mu trafienie pod zarząd syndyka.

Ecclestone najpewniej traktuje pomoc dla zespołu jako pożyczkę, którą odda sobie sam, wypłacając ekipie mniejszą nagrodę finansową z kasy F1 za ten sezon. Wcześniej spekulowano, że Renault ogłosi przejęcie Lotusa od luksemburskiej spółki inwestycyjnej Genii Capital właśnie przy okazji GP Abu Zabi.