Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Ecclestone nie spodziewa się powrotu GP Korei, ani dołączenia GP Kataru
Ecclestone nie spodziewa się powrotu GP Korei, ani dołączenia GP Kataru

Ecclestone nie spodziewa się powrotu GP Korei, ani dołączenia GP Kataru

2014-12-12 - G. Filiks     Tagi: Bernie Ecclestone, Kalendarz F1, Katar, Korea
Bernie Ecclestone stojący na czele Formuły 1 przyznał, że choć Grand Prix Korei Południowej dopisano do kalendarza jego serii na sezon 2015, nie spodziewa się przeprowadzenia tych zawodów.

Organizatorzy GP Korei rozgrywanego w latach 2010-2013 byli zaskoczeni, gdy ich wyścig pojawił się w przyszłorocznym terminarzu F1 zaakceptowanym przez Światową Radę Sportów Motorowych. Rundę jednak oznaczono jako 'do potwierdzenia'. Od razu pojawiły się głosy, że powrót GP Korei to fikcja i Ecclestone teraz to potwierdził.

Spytany przez magazyn Forbes, czy jego zdaniem wyścig się odbędzie, szef F1 odparł: „Raczej nie".

Ecclestone zaprzeczył bądź co bądź, że dołączenie 21. zawodów do kalendarza to gra na utrzymanie w przepisach 5 silników na sezon dla każdego kierowcy. Przy 20 wyścigach, w 2015 rok limit jednostek napędowych zaostrzy się do 4. Mówi się jednak, iż mało prawdopodobne GP Korei może zostać zastąpione inną eliminacją i wciąż będzie 5 motorów do wykorzystania. Ecclestone zasugerował, iż w rzeczywistości do zaplanowania powrotu GP Korei zobowiązuje umowa z organizatorami zawodów. Jeśli ci jak przewiduje nie reaktywują wyścigu, zapłacą odszkodowanie Formule 1, zamiast Formuła 1 im.

„Jeśli tak mówi kontrakt". - powiedział. Spytany, czy nieozrganizowanie GP Korei to złamanie tego kontraktu, 84-latek potwierdził: „Tak".
Temat GP Kataru nieaktualny

Ecclestone dodatkowo wycofał się z zapowiedzi włączenia do kalendarza F1 w przyszłości GP Kataru na torze Losail, na którym już ściga się MotoGP.

Bogate arabskie państwo podobno oferowało rekordową w Formule 1 kwotę około 78 milionów USD za każdą edycję wyścigu, ale Ecclestone wyjaśnił, że Katar nie zdołał przekonać Bahrajnu, by ten zgodził się na kolejne zawody F1 w Zatoce Perskiej.Szef F1 bowiem zawarł z królem Bahrajnu niepisemną umowę, iż nie będzie dodawał już żadnych nowych wyścigów w tym obszarze świata.

„Zaproponowano następny wyścig (GP Kataru), więc zebrałem obie strony i powiedziałem 'Potraficie załatwić to między sobą?' Nie zdołali tego zrobić". - wyjaśnił.



źródło: Forbes

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Ecclestone nie spodziewa się powrotu GP Korei, ani dołączenia GP Kataru