Ecclestone chce płacić za donosicielstwo ws. nieprzestrzegania limitu budżetowego

W ostatnich tygodniach Bernie Ecclestone mocno forsuje inicjatywę nałożenia na zespoły od sezonu 2014 limitu budżetowego, pozwalającego wydawać 250 milionów dolarów amerykańskich rocznie. Pojawiły się pytania, co zrobić, by teamy go przestrzegały, skoro aktualnie obowiązujące dżentelmeńskie Porozumienie o Ograniczeniu Zasobów (RRA) niektóre ekipy ponoć swobodnie łamią. Aby mieć nad nowym systemem kontrolę, Ecclestone chce w każdej stajni zjednać sobie kogoś, kto donosiłby o ewentualnym omijaniu przez swoją ekipę ograniczeń finansowych. Takowych informatorów 82-letni Brytyjczyk zamierza sowicie wynagradzać.

„Ludzie wewnątrz stajni wiedzą co się dzieje. 500 tysięcy dolarów może zachęcić ich do mówienia". - wyjaśniał Ecclestone.

„Chcę też, aby szefowie oraz właściciele zespołów podpisali umowę, która zobowiązywałaby ich do respektowania ograniczeń. Za nieuczynienie tego płaciliby sobie nawzajem grzywny". - dodał.